Pluszowe lamy - designerski dodatek do pokoju dziecka podbija serca na całym świecie
Jest coś niezwykle sympatycznego w lamich pyszczkach zawadiackiego w czuprynkach, stylowego w ubrankach. Nic zatem dziwnego, że Lamy z Palamy autorstwa AŻ studio podbijają świat. W tym stwierdzeniu nie ma przesady, jeśli zerknie się na stronę producentów. Umieszczona tam mapa informuje, że lamy po zwiedzeniu Europy trafiły na przykład do Urugwaju.
Jak powstała pierwsza pluszowa lama?
Pierwsza lama pojawiła się na otarcie łez. Urzeczona lamami Zosia, córka Iry i Krzysztofa zapragnęła mieć takiego właśnie zwierzaka. Traf chciał, że nie można go było kupić. Wiadomo, że nic nie działa na rodziców bardziej kreatywnie niż dziecięce łzy, dlatego mama sama uszyła pluszaka. I tak powstała prawdziwa dynastia lam!
Dziś w proces ich wymyślania, projektowania i ubierania zaangażowana jest cała rodzina! Nie tylko Ira, ale również jej siostra Marika, mąż Krzysztof, a także rodzice i teściowa - wszyscy mają swój wkład w powstawanie zwierzaków. Może dlatego są one tak cudownie uśmiechnięte i napawają optymizmem? Ira opowiada, że gdy wystawiają się na targach, nikt nie przechodzi koło nich obojętnie.
Lamy są swoistym „barometrem uśmiechu”, który pojawia się na twarzach zarówno małych jak i dużych zwiedzających. Co ciekawe dorośli kupują Lamy z Palamy równie chętnie jak dzieci. W końcu nie każdy przecież chce dorosnąć!