Klimatyczne światło to nie tylko kwestia funkcji - to sztuka tworzenia nastroju, w którym przestrzeń nabiera głębi, a codzienne chwile zyskują wyjątkową oprawę.
Od czego zacząć projektowanie domowego oświetlenia?
Najważniejsze jest określenie własnych potrzeb i funkcji, jakie ma pełnić światło - radzi Dorota Terlecka projektantka, założycielka BIURA KREACJA. Każdy z nas odczuwa je inaczej. Wyróżniamy trzy główne grupy: światło tła, światło funkcjonalne i światło ogólne.
Światło tła nie pełni konkretnej roli, lecz buduje nastrój. Jedni włączają je po powrocie do domu jesienią czy wieczorem, inni w ogóle go nie używają. Jeśli w danej strefie potrzebne jest oświetlenie do czytania, pracy w kuchni czy podkreślenia obrazu, ważne jest wyznaczenie miejsc, gdzie światło będzie mocniejsze i bardziej funkcjonalne. Z kolei światło ogólne to główna lampa lub całościowe oświetlenie, równomiernie rozjaśniające wnętrze.
Kluczowe przy projektowaniu domowego oświetlenia jest spisanie swoich oczekiwań i zastanowienie się, co jest naprawdę istotne. Część osób potrzebuje bardzo jasnego światła po południu czy wieczorem, inni korzystają wyłącznie z bocznych źródeł: kinkietów, lamp stojących czy delikatnego podświetlenia ścian. Mocne światło włączają tylko podczas sprzątania lub wyjątkowych sytuacji. Preferencje są bardzo indywidualne i nie da się stworzyć jednego uniwersalnego rozwiązania. Dlatego pierwszym krokiem zawsze powinno być określenie własnych potrzeb - dopiero potem dobieramy odpowiednie rozwiązania. A możliwości jest naprawdę wiele.
Jak zaprojektować oświetlenie wieczorne?
Naszym zdaniem oświetlenie ścienne i lampy stojące potrafią całkowicie odmienić charakter wnętrza - tłumaczą Iga Sawicka i Aleksandra Niedużak - CEO SAAN Architekci. Tworzą niesamowity, ciepły klimat, podświetlając to, co chcemy wyeksponować. Dzięki nim wnętrza zyskują głębie - kolor, faktura czy roślinność stają się bardziej wyraziste. Oświetlenie wieczorne przeważnie ma cieplejsze barwy bieli - otula nas, relaksuje, wprowadza w stan regeneracji i odpoczynku od bodźców całego dnia.
Projektowanie oświetlenia zaczynamy przede wszystkim od ustalenia funkcji pomieszczenia i sposobu, w jaki będą z niego korzystać użytkownicy. Musimy niejako opracować scenariusz danej przestrzeni. Następnie, mając tę wiedzę, decydujemy, co chcemy podkreślić we wnętrzu: ściany, sufit, posadzkę, detale takie jak sztukateria, rośliny, sztukę (zarówno wiszącą, jak i stojącą) czy konkretne meble.
Określamy również, ile chcemy mieć scen świetlnych i jak połączyć oprawy, żeby uzyskać oczekiwany efekt. Właściwie już wszystkie projekty mają dziś założenie sterowania oświetleniem: natężeniem i ciepłem bieli. Wierzymy w dynamikę zmian - to, co dzisiaj jest dla Ciebie idealne, za pół roku może się zmienić. Dlatego ważna jest elastyczność modyfikacji oświetlenia, a taką możliwość dają właśnie systemy biura lub domu inteligentnego.