Wydatki na remont starego domu są różnie szacowane - zwykle w granicach od 500 do 2500 zł za mkw. (łącznie z robocizną). Łatwo policzyć, że za modernizację domu o powierzchni 100 mkw. wydamy nawet ponad 200 tys. złotych. Największy udział w budżecie zajmują materiały. Sporo jednak zależy od stanu konkretnej nieruchomości, zakresu prac oraz tego, jaką ich część zlecamy na zewnątrz, a jaką wykonujemy samodzielnie.
Najwyższe koszty - wady konstrukcyjne domu
To kluczowa kwestia we wstępnej ocenie starego domu, zwłaszcza jeśli nie chodzi o własny budynek, lecz taki, który dopiero planujemy kupić. Potencjalne czerwone flagi? Pęknięcia ścian, pleśń, nadmierna wilgoć, zły stan konstrukcji nośnej oraz więźby dachowej. Jeżeli do wymiany jest wyłącznie pokrycie dachu, remont domu wciąż może być opłacalny. Ale gdy dotyczy to także więźby, warto się dobrze zastanowić! Ogólnie w sytuacji, gdy decydujemy się na zakup starego domu, zawsze najlepiej wesprzeć się fachową ekspertyzą. Tylko tak unikniemy przykrych niespodzianek w przyszłości.
Instalacje i wykończenie
Jeżeli konstrukcja nośna, same ściany i dach są w dobrym stanie, wciąż jednak pozostaje sporo prac do wykonania. Z uwagi na to, że współcześnie używamy sprzętów w dużej liczbie, w wiekowym domu koniecznie należy zmodernizować instalację elektryczną - tzn. całkowicie ją wymienić. Podobnie może wyglądać sytuacja z innymi instalacjami, czyli grzewczą oraz wodno-kanalizacyjną. W przypadku tej ostatniej może być nawet konieczna jej mocna rozbudowa.
W zestawie właściwie stałych prac remontowanych znajduje się również wymiana okien i drzwi oraz stolarki. Modernizacja najczęściej musi też objąć:
• wymianę podłóg (lub ich renowację, jeżeli chcemy je zachować);
• malowanie ścian i sufitów (często z wcześniejszym tynkowaniem lub naprawą ewentualnych uszkodzeń i wad);
• wymianę armatury kuchennej i łazienkowej (do tego dochodzi zakup wyposażenia i sprzętów).
Każda z wspomnianych prac wiąże się z solidnymi wydatkami (zakup materiałów plus robocizna).
Wnętrze i strefa wokół domu
Konstrukcja, instalacje i wykończenie to tylko jeden z etapów prac, bo dom trzeba jeszcze wypełnić meblami, sprzętami oraz akcesoriami. Tu oczywiście koszty mogą być różne w każdej indywidualnej sytuacji. Pamiętajmy też, że w przypadku domu - inaczej niż w mieszkaniu - modernizacja nie kończy się na wnętrzach. Pozostaje bowiem nie tylko wygląd zewnętrzny budynku (a i tu najczęściej remont będzie potrzebny), lecz także cała strefa wokół niego: z podwórkiem czy ewentualnym ogrodem. Łatwo sobie wyobrazić, że wszystko to zwiększa koszt całego przedsięwzięcia.
Zalety i wady starego domu - podsumowanie
Niewątpliwą zaletą starego domu jest to, że… nie trzeba go budować od podstaw. Odpadają koszty projektu i jego wdrożenia wraz z masą uporczywych formalności. Nawet jeśli dom wymaga gruntownego remontu, i tak w większości sytuacji szybciej w nim zamieszkamy, niż gdybyśmy go stawiali od zera.
Inne istotne zalety to:
• zwykle w budynku można zamieszkać już w trakcie trwających prac remontowych;
• nie trzeba doprowadzać mediów od zera (choć w wielu przypadkach konieczne jest podłączenie domu do sieci kanalizacyjnej);
• konstrukcje starych domów bywają bardzo solidne.
Co zaś z wadami? Tu oczywiście wszystko zależy od zakresu koniecznych prac i związanych z tym kosztów. Oprócz tego niekiedy brakuje potrzebnej dokumentacji, mamy mniejszy wpływ na efekt końcowy niż w nowym domu, a rozkład pomieszczeń niekoniecznie będzie satysfakcjonujący. Bywają i przypadki, że remont starego budynku ciągnie się latami i trudno zapanować nad harmonogramem.
Czy warto remontować stary dom?
Na tak postawione pytanie właściwie nie ma jednej odpowiedzi. W najlepszej sytuacji są właściciele starych domów, które wymagają remontu - wtedy siłą rzeczy odpadają wydatki na zakup nieruchomości. W przypadku gdy kupujemy stary dom do remontu, koszt inwestycji nie zawsze będzie opłacalny, ale może się okazać, że znacznie szybciej wprowadzimy się do budynku. Wniosek? Warto dobrze przemyśleć decyzję, przekalkulować potencjalne koszty remontu danego budynku i porównać je z możliwościami budżetowymi.
