Można je spotkać w chodnikach, na fasadach budynków, na sufitach. Czasem nie wiemy, gdzie ich szukać. Na ogół, spiesząc się do pracy, w ogóle ich nie zauważamy. Jednak warto czasem przystanąć. Podpowiadamy, gdzie można obejrzeć warszawskie mozaiki.

Metro Służew i Ursynów - mozaiki na stacjach

Podróż przez świat warszawskich mozaik rozpoczniemy od dwóch stacji metra, tj. Ursynów i Służew. O potrzebie ich prawnej ochrony od dawna wnioskowali członkowie Stowarzyszenia Kolekcjonerzy Czasu. W grudniu 2023 r. ceramiczne okładziny ścian zostały oficjalnie wpisane do rejestru zabytków. 

Na obu stacjach mozaiki na ścianie zatorowej są ułożone w geometryczne wzory. Wykonano je z żółtych, czerwonych, brązowych, pomarańczowych i błękitnych płytek. Z kolei dojścia do wind na dolnym poziomie wyłożone są czerwonymi, ryflowanymi płytkami (stacja Ursynów) oraz bordowymi, gładkimi (stacja Służew). Autorami projektu są odpowiednio Andrzej Drzewiecki oraz Krzysztof Jachiewicz.

Mozaiki są wynikiem ambitnych planów władz z okresu stanu wojennego - budowa metra miała znacząco podnieść standard życia mieszkańców stolicy, więc ceramiczne płytki pełniły funkcję propagandową. Inspirowano je na zachodnich realizacjach - dokładnie na ceramicznych kompozycjach autorstwa wybitnego brytyjskiego artysty Paula Huxleya na stacji „King’s Cross” w Londynie.

Aleje Jerozolimskie 26 - wybuchowa mozaika

W łączniku między dawnym Empikiem a sąsiednim budynkiem, przy Alejach Jerozolimskich 26, umieszczona jest mozaika z lat 50-tych XX w. Autorem mozaik był Władysława Zych, artysta-plastyk zajmujący się m.in. szkłem artystycznym. Zych interesował się technologicznymi aspektami obróbki szkła. Eksperymentował z masą szklaną, starając się uzyskać kolory i faktury, które odpowiadałaby szkłom antycznym. Ponieważ mozaika miała liczne efekty spękań i porów, kojarzyła się z ówczesną ceramiką artystyczną.

Z mozaiką wiąże się pewna historia. Oto podczas okupacji niemieckiej znajdowała się w tym miejscu kawiarnia Café Club przeznaczona tylko dla Niemców. W nocy z 7 na 8 października 1942 roku AK przeprowadziła akcję i napadła na niemiecki transport kolejowy. W odwecie hitlerowcy w nocy z 15 na 16 października 1942 roku wykonali egzekucję 50 więźniów Pawiaka. A ponieważ sądzili, że akcja na transport przeprowadzona została przez komunistów, więc wśród straconych znaleźli się głównie komuniści. W związku z tym Dowództwo Główne Gwardii Ludowej zdecydowało o przeprowadzeniu akcji odwetowej przeciwko Niemcom. Do kawiarni wrzucono granaty, kilkudziesięciu Niemców zostało rannych.

Nawiązując do bohaterskiego czynu, Władysław Zych stworzył mozaikę propagandową, upamiętniającą Gwardię Ludową. Na ścianie pojawiły się postacie w stylistyce socrealistycznej.

Rondo Charlesa de Gaulle'a. Po lewej: budynek, w którym do niedawna znajdował się Empik.

Na tym nie koniec bojowych wyczynów pod mozaiką. Podczas obchodów 11 listopada agresywni uczestnicy marszu zaatakowali stojących w podwórzu policjantów. W stronę kamienicy poleciały płonące race, kamienie, a fotograf „Tygodnika Solidarność” o mało nie stracił oka. Na szczęście mozaika nie ucierpiała. Miejmy nadzieję, że na tym skończą się wojenno-łobuzerskie ataki w tym miejscu.

Plac Konstytucji - MDM cały w mozaikach

Na Placu Konstytucji znajduje się Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa (MDM) –  socrealistyczny zespół mieszkaniowy wzniesiony w latach 1950–1952 według projektu Józefa Sigalina i Stanisława Jankowskiego. To tutaj można odnaleźć kolejną mozaikę. W chodniku przy budynku Pl. Konstytucji 5 oraz 6, od strony ul. Waryńskiego, jest mozaika z datą budowy MDM-u.

Plac Konstytucji: widok w kierunku Pałacu Kultury.
Cztery Pory Roku - Lato. Mozaika przedstawia Dożynki.

Druga mozaika, sufitowa, ciągnie się w podcieniach jednego z budynków. Podcienia te znajdują się po lewej stronie, patrząc w kierunku Pałacu Kultury. Jeśli spojrzymy w górę, zobaczymy mozaiki umieszczone w plafonach i ukazujące Ludzi Pracy w Ludowej Ojczyźnie. Mozaika nazywana jest popularnie Cztery Pory Roku: Wiosnę symbolizuje radosny pochód pierwszomajowy, Lato – dożynkowy wieniec otoczony przez żeńców, Jesień – pracę ( rozpoznacie ją po siedzącym za biurkiem nauczycielu, globusie i tablicy) oraz Zimę – robotniczą rodzinę na (sic!) nartach (wiemy doskonale, że zwłaszcza robotniczej rodziny nie stać było na wyjazd na narty. Z takiej atrakcji korzystała jedynie klasa wyższa członków partii).

Widok na pierzeję, w której znajdują się mozaiki sufitowe Cztery pory roku.
Mozaika Cztery Pory Roku - Jesień przedstawiająca nauczyciela przy biurku.

Co ciekawe mozaikę wykonali ją  absolwenci Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Sopocie pod kierunkiem Hanny Żuławskiej. Mozaika została wykonana w latach 1951-1952. Cały kompleks MDM wraz z mozaikami został wpisany do rejestru zabytków.

Ul. Mostowa - mozaika w kolorze

Kolejna mozaika znajduje się przy ul. Mostowej na skraju Nowego Miasta. Wyłożona jest nią cała fasada budynku. Uderza intensywnym kolorem niebieskim. Dekoracja jest optymistyczna, pełna "życia", bo jej bohaterami są sceny ukazujące młodych ludzi, tańczących, rozmawiających, uprawiających sport.

Tę pełną nadziei na przyszłość oraz radości mozaikę stworzył zespół Zofii Czarnockiej-Kowalskiej w latach 1956-1960.

Ul. Piekarska - mozaikowa tarcza

Przy ul. Piekarskiej (gdzie mieszkała Maria Konopnicka) na elewacji jednej z kamienic znajduje się zegar. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że tarcza wyłożona jest fragmentami ceramicznych odpadów porcelitu i przedstawia układ słoneczny.

Na tarczy umiejscowiono znaki zodiaku wykonane z miedzianej blachy, cyfry i wskazówki zegara są z blachy złoconej płatkami złota, a przedstawienia czterech faz księżyca z zrobiono z blachy cynkowej. Mozaikę zaprojektował Wacław Makowski.

Zegar wisi na budynku, który został odbudowany w latach 1959-1961. W parterze elewacji południowo-zachodniej odsłonięty został fragment muru obronnego. W latach 2017-2018 budynek przeszedł gruntowny remont obejmujący wymianę dachu i lukarn oraz remont elewacji wraz z konserwacją mozaikowego zegara.




Autor
Mozaiki warszawskie. Niektóre z nich zostały wpisane do rejestru zabytków!
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...