Biennale Architektury w Wenecji to jedna z najważniejszych imprez w dziedzinie architektury, gromadząca zarówno profesjonalistów, jak i miłośników architektury z całego świata. Rozpoczęła się 10 maja i potrwa do 23 listopada. Tegoroczne biennale próbuje uporać się z zagrożeniami ekologicznymi i niepewną rolą architektury w przyszłości.

Tegoroczne 19. Międzynarodowe Biennale Architektury w Wenecji skupia 300 prezentacji autorstwa około 750 osób. Przewiduje się, że będzie to największe biennale w historii. Jak zwykle, Biennale Architektury w Wenecji składać się będzie z głównej wystawy, której kuratorem jest Carlo Ratti, a także z 65 pawilonów narodowych. Wśród nich po raz pierwszy wezmą udział: Azerbejdżan, Oman, Katar i Togo.

Głównym tematem tegorocznej edycji nosi tytuł "Intelligens. Naturalne. Sztuczne. Wspólne". Wystawa skupia się na wyzwaniach, przed którymi stoi współczesny świat, takich jak zmiany klimatyczne, zrównoważony rozwój, a także roli technologii w architekturze. Na wystawie zaprezentowano innowacyjne projekty, które powstały w odpowiedzi na kryzys ekologiczny.

Celem Biennale jest również promowanie ducha współpracy i wspieranie interdyscyplinarnych działań w architekturze jako metody radzenia sobie ze światem w kryzysie. - Aby stawić czoła płonącemu światu, architektura musi wykorzystać całą swoją inteligencję – podsumowuje architekt Carlo Ratti.

Biennale to nie tylko wystawa główna, ale również szereg wydarzeń towarzyszących, w tym ceremonia wręczenia Złotych Lwów, prestiżowych nagród dla wybitnych twórców. Tegoroczni laureaci tej nagrody to Donna Haraway i zmarły rok temu Italo Rota.

Wydarzenie odbywa się w trzech głównych lokalizacjach: 26 pawilonach w Giardini (Sestiere Castello), 22 pawilonach w Arsenale i 15 rozsianych po centrum Wenecji.

Pawilon Polski - bezpieczeństwo przede wszystkim

Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki po raz kolejny odpowiada za organizację wystawy w Pawilonie Polskim. Polska uczestniczy w tym prestiżowym wydarzeniu od 1991 roku, a w Biennale Arte - z własnym pawilonem - już od 1932 roku. Pawilon Polski, zbudowany w latach 30. XX wieku ze środków polskiego rządu, pozostaje do dziś jego własnością i pełni rolę rokrocznych wystaw sztuki i architektury. Tegoroczna ekspozycja jest zatytułowana "Lary i penaty. O budowaniu poczucia bezpieczeństwa w architekturze".

Pawilon polski usytuowany jest na wąskiej wysepce Św. Heleny i należy do terenu ekspozycyjnego Giardini della Biennale, czyli z włoskiego: ogród Biennale. Tegoroczna wystawa nosi tytuł "Lary i penaty. O budowaniu poczucia bezpieczeństwa w architekturze". Fot. Ola Kloc

Tytułowe lary i penaty to nawiązanie do bóstw domowego ogniska w starożytnym Rzymie, które miały zapewnić opiekę i bezpieczeństwo. Ich kulturowe znaczenie zachowało się w wielu językach, co czyni je uniwersalnym symbolem przestrzeni domowej.

Wystawa poszukuje odpowiedzi na pytania: czy architektura ma narzędzia do tego, by chronić nas przed żywiołami, wojnami czy perspektywą masowych migracji; czy te narzędzia pozwolą zareagować nie tylko na potrzeby fizyczne, ale i psychiczne swoich użytkowników; jakie praktyki związane z budowaniem i użytkowaniem budynków możemy wdrożyć, by zapewnić sobie poczucie bezpieczeństwa.

Wystawa w pawilonie polskim nawiązuje do tradycji traktowania architektury jako schronienia przed zagrożeniami. Fot. Ola Kloc
Ekspozycję w polskim pawilonie przygotował interdyscyplinarny zespół w składzie: architekt Maciej Siuda, artyści Krzysztof Maniak i Katarzyna Przezwańska oraz historyczka architektury Aleksandra Kędziorek. Fot. Ola Kloc

Na wystawie pojawiają się, wynikające z istniejących przepisów budowlanych, przeciwpożarowych, bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP), takie przedmioty jak gaśnica, kłódka na drzwiach wejściowych, wyjście ewakuacyjne czy systemy alarmowe. Oprócz tego autorzy ekspozycji odnoszą się do praktyk i rytuałów stosowanych w Polsce, do których należą m.in. wiecha mająca zapewnić pomyślność mieszkańcom, podkowa nad progiem domu przynosząca im szczęście czy gromnica – świeca chroniąca domostwo w trakcie burzy.

Wyjście ewakuacyjne. Czy architektura ochroni nas przed "płonącym światem"? Fot. Ola Kloc

Pawilon krajów nordyckich - ludzkie ciało w centrum uwagi

Podczas 19. Międzynarodowej Wystawy Architektury pawilon krajów nordyckich reprezentują Szwecja, Finlandia i Norwegia. Przedstawiają one swoją ekspozycję w legendarnym Pawilonie Nordyckim autorstwa Sverre Fehna z 1962 roku, będącego przykładem modernistycznej architektury.

Wystawa zatytułowana "Industry Muscle: Five Scores for Architecture" rzuca światło na powiązania między architekturą, ciałem osób trans i zapaścią ekologiczną. Stawia pytanie, w jaki sposób społeczno-polityczne normy kultury opartej na paliwach kopalnych są realizowane w architekturze.

Wystawa " Industry Muscle: Five Scores for Architecture". - Kiedy ustalone systemy zaczynają zawodzić, potrzebne są nowe sposoby myślenia - mówią artyści. Fot. Ugo Carmeni

Fiński artysta Teo Ala-Ruona i jego interdyscyplinarny zespół łączą performance, teatr i choreografię. Podejmują dyskusję, w jaki sposób architektura podchodzi do cielesności i doświadczenia osób trans. Proponuje krytyczne spojrzenie na architektoniczną praktykę, obnażając systemowe uprzedzenia zakorzenione w jej tradycyjnych, ortodoksyjnych założeniach.

Wystawa przygląda się nowoczesnej architekturze przez pryzmat trans cielesności, czyli doświadczaniu własnego ciała, które nie mieści się w tradycyjnych, binarnych podziałach na kobiece i męskie. Fot. Ugo Carmeni

Architektura jest projektowana dla ludzkiego ciała, a nasze rozumienie ciała kształtuje architekturę. W epoce modernizmu narzędzia takie jak diagram Modulor Man Le Corbusiera zostały opracowane na podstawie standaryzowanych koncepcji ludzkiego ciała. Narzędzia te definiowały idealnego użytkownika, co ułatwiało projektowanie, ale pomijało różnorodność ciał i doświadczeń - mówi Teo Ala-Ruona.

Pawilon Singapuru - usiądź przy stole!

Pawilon Singapuru prezentuje wystawę "Rasa-Tabula-Singapura", która zaprasza gości, żeby usiedli przy Stole Superróżnorodności i spróbowali stworzyć miasto od podstaw. Pawilon to wielozmysłowe, interaktywne doświadczenie, które reinterpretuje łacińską koncepcję tabula rasa, czyli pustej tablicy.

Wystawa "Rasa-Tabula-Singapura" wyobraża sobie tworzenie miasta jako doświadczenie kulinarne. Fot. Giorgio Schirato

Słowa Rasa (po malajsku "smak"), Tabula (po łacinie "stół") i Singapura (w sanskrycie "Miasto Lwa") symbolizują wyjątkową tożsamość Singapuru, która została ukształtowana przez wieki migracji i handlu. Zwiedzający mogą dowiedzieć się, w jaki sposób ta różnorodność tworzy zmieniający się krajobraz miejski Singapuru. "Rasa-Tabula-Singapura" zapewnia gościom "smak" kraju poprzez starannie dobrane menu projektów architektonicznych i urbanistycznych. Podczas gdy "przystawki" podkreślają innowacje w zakresie projektowania i budowania wielokulturowego, różnorodnego społeczeństwa, "dania główne" wskazują na ważne inwestycje i nowe dzielnice, takie jak Pinnacle@Duxton, słynne osiedle mieszkaniowe w Singapurze, które odzwierciedla postępowe podejście Singapuru do rozwoju i transformacji miast.

Mozaika różnorododności pokazuje jak Singapur kanalizuje przepływ ludzi, towarów, pomysłów i przepisów w tętniącą życiem różnorodność kulturową. Fot. Giorgio Schirato

Pawilon libański - w obronie natury

W czerwcu 2024 r. Human Rights Watch poinformowała o powszechnym stosowaniu przez izraelskie wojsko białej amunicji fosforowej w południowym Libanie. Takie przypadki ekobójstwa zainspirowały twórców wystawy.

Ekspozycja "The Land Remembers" pokazuje niszczycielskie akty, które zagrażają przyszłości niegdyś kwitnących krajobrazów Libanu, dokumentując zniszczenie środowiska. Pawilon zbudowany jest z glinianych cegieł, w których tkwią nasiona pszenicy - będą one stopniowo kiełkować w trakcie biennale, dokumentując zdolność świata przyrody do regeneracji.

Wystawa "The Land Remembers" staje w obronie natury. Fot. Archdaily
Architektura musi się włączyć w ochronę środowiska naturalnego - mówią twórcy ekpozycji. Fot. Archdaily

Wystawa przedstawia fikcyjne ministerstwo - Ministry of Land Intelligens - poświęcone uzdrawianiu ziemi z ekobójstwa. Pawilon stawia tezę, że ziemia jest ważniejsza od architektury, a architekci muszą przyjąć bardziej aktywną rolę w dbaniu o środowisko naturalne. To nie tylko wystawa, ale wezwanie do działania.

W glinianej cegle zasadzono nasiona pszenicy. Będą kwitnąć w miarę trwania Biennale. Fot. Archdaily

"The Land Remembers" zaprasza zwiedzających do udziału w kształtowaniu alternatywnej przyszłości, w której będziemy zmuszeni się rozwijać. Ziemia, która podtrzymywała życie przez tysiąclecia, jest teraz zatruta, jej gleba i woda są skażone metalami ciężkimi oraz bronią zapalającą. Te akty ekobójstwa zniszczyły całe społeczności, wysiedlając je i zamieniając niegdyś kwitnące krajobrazy w jałowe, niezdatne do zamieszkania pustkowia.

Pawilon Omanu - tradycja w zgodzie z przyszłością

Sułtanat Omanu po raz pierwszy pojawia się na 19. Międzynarodowej Wystawie Architektury - La Biennale di Venezia, prezentując swój debiutancki pawilon narodowy zatytułowany "Traces".

Oman po raz pierwszy w historii Biennale Architektury w Wenecji pokazuje swój pawilon. Fot. Archdaily

"Traces" koncentruje się na "Sablah", tradycyjnej omańskiej wiedzy na temat aranżacji przestrzeni wspólnej. Pawilon bada przestrzenną i społeczną logikę Sablah, badając jej potencjał w projektowaniu współczesnych wspólnych środowisk. Instalacja umieszczona na przecięciu dziedzictwa i zdolności adaptacyjnych odzwierciedla sposób, w jaki architektura może stanowić formę dialogu między pokoleniami. Bada, w jaki sposób pamięć kulturowa i tradycja mogą kierować projektowaniem współczesnej przestrzeni.

Wystawa "Traces". Konstrukcja pawilonu została pomyślana jako modułowy system o wymiarach 10 na 10 metrów bez zdefiniowanego wnętrza. Fot. Archdaily

Sablah to coś więcej niż forma architektoniczna - to przestrzeń życiowa, w której dzielone są historie, podejmowane są decyzje i tworzone są więzi. Pawilon jest świadectwem tradycyjnej tożsamości kulturowej architektury Omanu, która pozostaje żywą częścią teraźniejszości. Opowiada o autentyczności i odnowie, postępie i kreatywności oraz o tym, jak ta niewielka przestrzeń jest żywą reprezentacją wielkich epok historii kultury Omanu i łącznikiem między pokoleniami.

Omańska architektka Majeda Alhinai - kuratorka wystawy w pawilonie Omanu. Fot. Archdaily

Naturalne, tkane palmą materiały zostały wykorzystane do produkcji ruchomych siedzisk, wspierających elastyczne i integracyjne środowisko, w którym przez cały czas trwania Biennale odbywać się będą publiczne rozmowy i spotkania. Zastosowanie ziemistych odcieni odzwierciedla kolor omańskiego piasku i ceramiki. 

Autor
Wystawy o kryzysie w architekturze! Biennale Architektury w Wenecji
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...