Jeszcze do niedawna była znana przede wszystkim jako kwiat cięty. Dziś miniaturowe odmiany gerbery w doniczkach mogą być niezwykle atrakcyjną ozdobą mieszkania. Kwitnie bardzo długo i niewiele od nas wymaga, czyli - roślina ideał. Poznaj nowe oblicze gerbery.
Wyglądem gerbery przypominają ogromne stokrotki. I nic dziwnego, rośliny te są przecież dalekimi kuzynami! To wyraźnie widoczne pokrewieństwo sprawia, że wiele osób uważa gerberę za dość pospolitą, a tymczasem to egzotyczna piękność, która przybyła do nas z daleka.
Dziko rosnące gerbery występują w prowincji Transvaal w RPA, na Madagaskarze oraz w tropikalnych rejonach Azji i na Tasmanii. Jako pierwszy opisał tę roślinę w 1737 roku holenderski botanik Jan Frederik Gronovius. Nadał jej wówczas nazwę na cześć swojego przyjaciela, niemieckiego lekarza i botanika Traugutta Gerbera.
W wielu krajach o gerberze mawia się: afrykańska stokrotka - ang. African Daisy lub Transvaal Daisy. Obecnie znanych jest blisko 50 dziko rosnących gatunków, z najbardziej popularną północnoafrykańską gerberą Jamesona (łac. Gerbera jamesonii) na czele. Otrzymała nazwę od nazwiska swego odkrywcy - botanika Roberta Jamesona. To właśnie od niej pochodzi ponad 1000 kolorowych odmian, różniących się od siebie nie tylko barwą kwiatów, ale także wielkością. Jednak gerbery znane nam z kwiaciarni znacznie się różnią od swych dzikich afrykańskich krewnych.
Gerbery efektownie wyglądają zarówno solo, jak i w bukietach. Za wazon posłużyć mogą różne pojemniki, nawet kalosze... |
Niezwykły kwiat(ostan) gerbery
Podobnie jak astry, dalie, pospolite mniszki i słoneczniki, gerbery należą do bardzo licznej rodziny astrowatych (łac. Astereaceae). Ich charakterystyczną cechą są osadzone pojedynczo na długich, rurkowatych pędach niezwykłe kwiaty. Dlaczego niezwykłe? Bo tzw. oczko i płatki, które widzimy, to nie jeden kwiat, ale całe ich mnóstwo! Zebrane razem tworzą kwiatostan, zwany koszyczkowym. Jego płatki to kwiaty języczkowate; widoczne z daleka, mają przywabiać owady. Oczko zaś stanowią kwiaty rurkowate - te tylko czekają, by owad na nich przysiadł i je zapylił. Tak więc idealnie symetryczne kwiatostany to nie tylko ozdoba mająca cieszyć nasze oczy, lecz przykład niezwykłej kreatywności natury. Ciekawostką jest fakt, że płatki na noc się zamykają (ochrona przed chłodną rosą) - otwierają się natomiast rano, wraz z pierwszymi promieniami słońca.
Przy jednakowej prostocie swej budowy (oczko i płatki) kwiatostany gerbery bywają bardzo różne. Ich wygląd zależy przede wszystkim od długości płatków i liczby ich okółków. Hodowcy starają się wciąż nas zaskakiwać, wypuszczając na rynek coraz to bardziej oryginalne odmiany. Od kilku lat na przykład rekordy popularności bije odmiana Marimo, której kwiatostany zbudowane są tylko z kwiatów rurkowych wyglądających niczym zielone pompony oraz odmiana Pasta z poskręcanymi płatkami, przypominającymi makaron.
Gerbery to skuteczny i szybki sposób na wypełnienie wnętrza kolorem. A paleta ich barw jest zaskakująco bogata: od delikatnych odcieni bieli przez żółcienie, pomarańcze aż po intensywne czerwienie, ostre róże i głębokie fiolety. Białe gerbery wniosą do wnętrza spokój, żółte, pomarańczowe i czerwone pobudzą jego mieszkańców do działania, a różowe i fioletowe wprawią ich w romantyczny nastrój.
Gerbery wyjątkowo korzystnie działają na powietrze w mieszkaniu - pochłaniają nieprzyjemne zapachy i produkują duże ilości tlenu. |
Gerbery w wazonie...
W bukiecie czy solo - gerbery zawsze wyglądają świetnie, komponują się z każdym wnętrzem i pasują na wszystkie okazje. Jednak nim przyniesione z kwiaciarni trafią do wazonu, musimy przyciąć ich łodygi ostrym nożem. Łodygi gerbery są puste w środku, trzeba je odpowietrzyć, nakłuwając je delikatnie szpilką powyżej poziomu wody. Po tym zabiegu roślina dużo lepiej pobiera wodę, którą wymieniamy codziennie!
Kwiatów nie wolno ustawiać w pobliżu kaloryferów i w miejscach intensywnie nasłonecznionych. Są także bardzo wrażliwe na przeciągi, dym papierosowy i etylen wydzielany przez dojrzewające owoce.
Latem gerbery w doniczkach mogą być ozdobą także salonu pod chmurką. Trzeba przy tym pamiętać, że nie lubią zbyt ostrego słońca, a ziemia w doniczce powinna być stale wilgotna. |
...i gerbery doniczkowe
Miniaturowe odmiany gerbery można uprawiać w domu. Sprawdzają się tutaj doskonale: kwitną długo i są łatwe w pielęgnacji. Lubią słoneczne stanowisko na południowym lub południowo-wschodnim parapecie, jednak jeśli słońce jest zbyt ostre, lepiej odsunąć roślinę od okna, by nie narażać delikatnych zielonych liści na przypalenie.
Doniczkowe gerbery wymagają częstego i obfitego podlewania, szczególnie latem gleba powinna być stale lekko wilgotna. Jednak uwaga: woda nie może zalegać w podstawce, bo roślina szybko zgnije! Aby utrzymać wysoką wilgotność powietrza warto regularnie zraszać liście letnią wodą. W apogeum kwitnienia trzeba gerberę zasilać - najlepiej przy każdym podlewaniu. Można zastosować nawóz przeznaczony dla pelargonii, ale uwaga: stosując 1/3 zalecanej na opakowaniu dawki. Nie należy ustawiać rośliny ani w zimnym przeciągu, ani w pobliżu kaloryferów, bowiem gorące i suche powietrze również jej nie służy.
Wiosną i w lecie doniczkowe gerbery będą dobrze rosły w temperaturze pokojowej, jednak w zimie muszą przejść okres spoczynku - obniżamy wówczas temperaturę do około 15ºC i ograniczamy podlewanie. Jeśli spełnimy jej warunki, nasza gerbera będzie kwitła przez długie miesiące, a im dłuższe dni, tym będzie tworzyć więcej kwiatów.
Gerbery wyjątkowo korzystnie działają na powietrze w mieszkaniu - pochłaniają nieprzyjemne zapachy i produkują duże ilości tlenu.