Rośliny - w duecie z odpowiednią osłonką podkreślą styl wnętrza, a nawet go wykreują. Inspiracją bywa kształt liścia, barwa kwiatu, pokrój…

Figowiec tępy (Ficus microcarpa) wyeksponowany w oryginalnej ściennej donicy
Figowiec tępy (Ficus microcarpa) wyeksponowany w oryginalnej ściennej donicy podkreśli charakter wnętrz w stylu kolonialnym i modern. Fot. Flora Dania

Są rośliny, które pasują do wnętrz w określonym stylu, natomiast w innych tracą na uroku. Na przykład bluszcz doskonale wpisuje się w klimat retro i country, lecz w nowoczesnym otoczeniu często jest obcym akcentem. To samo można powiedzieć o marancie, fiołku afrykańskim, gloksynii czy drobnolistnej paproci. Pamiętajmy o tym, dekorując mieszkanie kwiatami - dobierajmy je równie starannie jak meble.

Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) w towarzystwie palmy z rodzaju Iskariota tworzy namiastkę buszu
Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) w towarzystwie palmy z rodzaju Iskariota tworzy namiastkę buszu. Fot. www.flowercouncil.co.uk

Kwiaty tworzą klimat wnętrza i są świetnym uzupełnieniem aranżacji, pod warunkiem jednak, że wyeksponujemy je w odpowiednich donicach. O tym, czy roślina pasuje do otoczenia, decyduje bowiem również charakter osłonki: ten sam kaktus posadzony w nowoczesnym pojemniku i w stylowej donicy nabiera przecież całkiem odmiennego charakteru. Oczywiście wygląd roślin to nie wszystko! Liczą się też warunki panujące w mieszkaniu - oświetlenie, temperatura i wilgotność powietrza. Najpierw trzeba je ocenić, dopiero potem ruszyć na zakupy, gdyż nawet najpiękniejsza roślina źle ulokowana we wnętrzu straci swój niezwykły blask.

Dorodna juka (Yucca) wspaniale się prezentuje na tle postarzanej ściany z czerwonej cegły
Dorodna juka (Yucca) wspaniale się prezentuje na tle postarzanej ściany z czerwonej cegły.
Fot. www.flowercouncil.co.uk

Obserwując ukwiecone wnętrza, trudno oprzeć się wrażeniu, że bujnie rozrastające się rośliny, o obfitych, raczej drobnych liściach i delikatnym, niekiedy zwiewnym pokroju najlepiej wpisują się w aranżacje utrzymane w stylu retro. Dotyczy to też gatunków pnących, o zwieszających się pędach oraz kwitnących, kochanych przez nasze prababcie, choćby prymulek, azalii, dzwonków czy ketmii. Do babcinych klimatów pasuje bardzo staromodny cyklamen, staroświecki fiołek i romantyczny bluszcz, podobnie jak epipremnum czy filodendron pnący. Dobrze, gdy rośliny mają pastelowe barwy i delikatny deseń na liściach. Przykładem może być niedośpian i maranta. Jeżeli tylko znajdzie się miejsce, najlepiej eksponować kwiaty w grupach, po kilka sztuk, wtedy wyglądają najefektowniej i stają się mocnym akcentem. Natomiast z pnączy można tworzyć we wnętrzach zielone kurtyny, przesłony i firanki.

Figowiec tępy to jedna z najpopularniejszych roślin doniczkowych nadających się do formowania jako bonsai
Figowiec tępy to jedna z najpopularniejszych roślin doniczkowych nadających się do formowania jako bonsai. Fot.www.flowercouncil.co.uk

Zielony gąszcz roślin zwykle robi wrażenie, ale - szczególnie w nowoczesnym mieszkaniu - wystarczy jeden oryginalny kwiat, by nabrało ono charakteru. Dotyczy to zwłaszcza roślin o wyrazistym pokroju, ciekawym rysunku łodyg i dużych liściach (np. krotonu, figowca lirolistnego, juki, ogromnych kaktusów). Amator minimalistycznych klimatów może też zaprosić do mieszkania sansewierię o sztywnych, mieczowatych liściach (z których można zaplatać… warkocze), niezniszczalnego zamiokulkasa, idealnego dla pracoholików, fikusa wierzbolistnego (podobnego do wierzby), jukę gwatemalską czy monsterę, przyciągającą wzrok ogromnymi, lśniącymi liśćmi. To urodzeni soliści - najlepiej prezentują się, stojąc samotnie na gładkim jednobarwnym tle ascetycznych wnętrz, w których liczy się każdy szczegół. Ale będą też świetnie wyglądać w ogromnych donicach o oszczędnej formie, które w duecie z zielonym lokatorem mogą być elegancką ozdobą mieszkania i coraz częściej pełnią funkcje przypisywane dotąd meblom, np. dzielą przestrzeń, zasłaniają mniej atrakcyjne kąciki. Mniejsze okazy roślin można wyeksponować w bardziej niecodzienny sposób, na przykład "do góry korzeniami" (co umożliwiają specjalne wiszące doniczki), w ogródku wertykalnym czy w blacie stolika. Bo w mieszkaniu w stylu modern wszystkie chwyty są dozwolone.

Grupa gruboszy, wyeksponowana w płaskiej misie, nie zajmuje dużo miejsca, a wygląda bardzo stylowo
Grupa gruboszy, wyeksponowana w płaskiej misie, nie zajmuje dużo miejsca, a wygląda bardzo stylowo. Fot. Flora Dania

Z kolei styl kolonialny łączy w sobie brytyjski szyk z egzotyką dalekowschodnich zdobień i bibelotów - kocha czarno-brązowo-żółte barwy Afryki, bajkowe kolory Indii (fuksję, złoto czy kobalt) oraz… motywy pasków i cętek na liściach roślin. W takie klimaty świetnie się wpisują gatunki pasujące do nowoczesnych wnętrz, ale posadzone w innych, bardziej ozdobnych donicach - mosiężnych, drewnianych, z korka czy rattanu. Egzotyczny urok pomieszczeń urządzonych w stylu kolonialnym podkreślą okazy o bajecznie kolorowych liściach (np. kroton, kordylina, peperomia, begonia królewska) oraz bromelie (np. bilbergia, frizea, neoregelia, guzmania), uważane za jedne z najpiękniejszych i najbardziej oryginalnych roślin doniczkowych. A efekt dzikiej przyrody, wdzierającej się do mieszkania, wyczarują pnącza (np. cissus, bluszcz, filodendron) oplatające sufit czy ściany.

Sansewieria cylindryczna (Sansevieria cylindrica) to ulubiona rośliny amatorów nowoczesnych wnętrz
Sansewieria cylindryczna (Sansevieria cylindrica) to ulubiona rośliny amatorów nowoczesnych wnętrz. Fot. Lechuza

Do stylu retro: asparagus, begonia, figowiec, azalia, cyklamen, fiołek afrykański, ketmia, hoja, prymulka, róża, storczyk, maranta, niedośpian, paprocie, bluszcz.

Do stylu minimalistycznego: bambus, fatsja, figowiec lirolistny, filodendron, juka, kaktusy, monstera, anturium, skrzydłokwiat, kokos, raphis, sansewieria, szeflera, zamiokulkas.

Do stylu kolonialnego: frizea, guzmania, kalatea, kliwia, kroton, draceny, bananowiec, bonsai, figowiec, kordylina, nolina, peperomia, pilea, pnącza.