Gdy zaglądamy na Instagram, widzimy, jak bardzo popularne stały się zielone rośliny. W domach blogerów rosną piękne i bujne, a my marzymy, aby tak było i u nas. Jak zatem sprawić, by nasze domy wypełniły się efektowną i zdrową roślinnością?
Wybór kwiatów do domu ze względu na światło
Zanim wyruszymy do sklepu ogrodniczego, bacznie zlustrujmy swoje mieszkanie. Po pierwsze zorientujmy się, na jaką stronę wychodzą okna, sprawdźmy, czy jest w nim bardzo sucho i jaka panuje zazwyczaj temperatura.
Oczywiście warto też wiedzieć trochę o sobie i nie udawać! Czy jesteśmy obowiązkowi, czy raczej należymy do osób zapominalskich? Czy dużo wyjeżdżamy i na jak długo? Dopiero analiza naszych nawyków i warunków panujących we wnętrzu da nam pierwszą podpowiedź w kwestii tego, jakie rośliny będziemy uprawiać.
Osobom zapominalskim, zabieganym i często wyjeżdżającym polecamy takie gatunki jak sansewieria, grubosz, zamiokulkas. Wytrzymają one czasowe przesuszenia lub brak nawożenia.
Oczywiście najbardziej zabieganym ogrodnikom oraz właścicielom okien południowych możemy polecić uprawianie kaktusów, ewentualnie wilczomleczów.
Niewiele roślin bowiem jest w stanie wytrzymać tak silną ekspozycję na światło. Południowy parapet warto przeznaczyć na kolekcję kolorowego szkła, natomiast rośliny umieśćmy w bardziej bezpiecznym miejscu.
Wybór podłoża dla kwiatów doniczkowych
Sadząc kwiaty doniczkowe, nie zapominajmy o właściwym podłożu. W sklepach ogrodniczych jest doskonały wybór produktów. Kluczowe dla dobrej kondycji roślin jest odpowiednie ich nawożenie. Możemy zdecydować się na nawozy płynne do podlewania lub działające długoterminowo, które stopniowo będą uwalniać swoje drogocenne składniki. Warto przy tym pamiętać, że przenawożenie może być dla roślin równie niebezpieczne, jak ich niedostateczne odżywianie.