Wełniany sweter, delikatna bielizna, bluzki i koszule - jak je prać? Każdy z nas zna ten moment, kiedy stoimy nad pralką i głowimy się: jak ją zaprogramować, żeby nie zniszczyć ubrania? Ile proszku dodać? A może zastosować detergent w płynie? W jakiej temperaturze należy to prać i czy mogę ustawić wirowanie?

Marka Hotpoint raz a dobrze uwalnia nas od tych dylematów, wprowadzając nową linię pralek, które piorą skutecznie i wyjątkowo delikatnie. Specjalny cykl usuwania plam już w temperaturze 20°C to gwarancja, że nasze ubrania nie zniszczą się. Ba, możemy nawet prać na raz kolorowe i białe rzeczy, bo w zimnej wodzie nie zafarbują. 

Jak deklaruje producent, nowe pralki Hotpoint usuwają ponad 100 najbardziej uciążliwych rodzajów plam już w 20°C. I faktycznie, podczas prezentacji wykonaliśmy taki test. Białe koszulki i obrus zostały sumiennie poplamione herbatą, colą, czekoladą, dżemem i jeszcze kilkoma innymi produktami, po czym wrzuciliśmy je na krótki (45 min) program odplamiania z samym proszkiem, bez odplamiacza. Efekt prania był imponujący - plamy zniknęły! Jedynie na najmocniej zalanej herbatą koszulce pozostało ledwie widoczne zażółcenie. Bez wątpienia długi program odplamiana poradziłby sobie nawet z nią.

Gdzie tkwi sekret skutecznego prania?

Nowe pralki Hotpoint wyposażono w 3 nowatorskie rozwiązania:

  • Direct injection - woda i detergent na początku cyklu (jeszcze zanim trafią do bębna) są mieszane mechanicznie, tworząc tzw. mus piorący, w którym znacznie szybciej aktywują się enzymy piorące i który lepiej wnika w tkaninę. Dzięki temu detergent działa nawet o 60% skuteczniej! 
  • Digital motion - to 10 różnych ruchów bębna, które zostały tak dobrane do poszczególnych programów, by zapewnić maksimum skuteczności prania bez narażania nawet delikatnych tkanin na zniszczenie. Bardzo precyzyjnie opracowane ruchy bębna owocują dłuższą żywotnością pralki i mniejszym zużyciem energii elektrycznej.
  • Ecorain - to inteligentny system cyrkulacji wody w bębnie ze zraszaczem. Pranie zraszane jest od góry, dzięki czemu znacznie szybciej cały załadunek jest równomiernie zmoczony, a do prania potrzeba nawet o 20% mniej wody. 

Poza tymi, kluczowymi dla skuteczności prania technologiami, Hotpoint zadbał też o naszą wygodę. Tak więc w szufladce na proszek znajdziemy sprytnie wysuwaną ściągę, która wskaże nam odpowiedni program, temperaturę i pozostałe parametry prania danej tkaniny.

Warta uwagi jest także antybakteryjna uszczelka przy drzwiach pralki, która w swym składzie zawiera pirytionian cynku - substancję grzybo- i bakteriobójczą stosowaną m.in. w szamponach przeciwłupieżowych. Możemy więc nie obawiać się, że z czasem uszczelka pokryje się trudnym do usunięcia pleśniowym nalotem.

Znak Woolmark - certyfikowana delikatność

To, że pralki Hotpoint naprawdę delikatnie obchodzą się z naszymi ubraniami, to nie czcze obietnice. Najnowsza linia pralek marki Hotpoint posiada odznaczenie Wool Hand Wash Safe. To potwierdzenie przez firmę Woolmark, że podczas prania na programie do wełny i tkanin delikatnych włókna wełny nie skręcają się i nie niszczą. Możemy więc bezpiecznie używać go do ubrań przeznaczonych wyłącznie do prania ręcznego.

źródło i zdjęcia: Hotpoint
opracowanie: Agata Fijołek