Powrót do mieszkania z dzieciństwa
Jak rozpoczynać nowe życie, to najlepiej pod dobrym adresem. Nazwa warszawskiej dzielnicy, Szczęśliwice, to idealne miejsce na pierwszą Gwiazdkę w nowym wnętrzu. Dla Karoliny to powrót do mieszkania z jej dzieciństwa. Ponieważ potem razem z rodzicami przeniosła się do domu jednorodzinnego, teraz wraca do starego-nowego lokum już w charakterze gospodyni.
Gdy rodzice Karoliny urządzali swój dom, skorzystali ze współpracy z jedną z najlepszych warszawskich pracowni projektowych, Hola Design. Studio prowadzone przez Monikę i Adama Bronikowskich znane jest z idealnego panowania nad przestrzenią, miłości do szlachetnych materiałów i perfekcyjnego wykończenia realizacji swojego autorstwa. Współpraca rodziców przy projektowaniu i urządzeniu domu była na tyle satysfakcjonująca, że projekt przebudowy dawnego mieszkania na potrzeby córki postanowili powierzyć właśnie pracowni Hola Design.
Mieszkanie powstało z połączenia dwóch lokali
Realizacja nie była wcale łatwa. Apartament dla rodziny powstał z połączenia dwóch lokali. Teraz należało go dostosować do potrzeb młodej, dynamicznej kobiety. Stare mieszkanie było ciemne i urządzone dość ciężko. Po remoncie miało nabrać lekkości, przestrzeni i zmienić swoją stylistykę, a także układ funkcjonalny, tak by Karolina poczuła się w nim prawdziwie na swoim. Zaletą mieszkania jest jego położenie, tuż przy jednym z warszawskich parków. Dlatego zieleń, zaglądająca do okien, jest wielkim atutem i też należało ją umieścić w projekcie.
Przystępując do rearanżacji przestrzeni projektanci musieli mierzyć się z różnymi wyzwaniami. Jednym z nich było szukanie kompromisu między tym, co należy zostawić, a co zmienić. Pierwotnie mieszkanie urządzone było w bardzo wysokim standardzie wykończeniowym, jednak stylistycznie wymagało co najmniej odświeżenia. Oczywiście każdy, kto kiedykolwiek remontował wnętrze, wie, że nawet najmniejsza zmiana uruchamia całą kaskadę kolejnych.
Remontowe wyzwania czekające na architektów
Zadanie projektantów polegało zatem nie tylko na przedstawieniu nowych rozwiązań, ale umiejętnie pogodzenie ich z sytuacją zastaną. Postanowiono, że nie zmieni się funkcjonalność kuchni z kącikiem jadalnianym łączącym się z rozległą strefą dziennego wypoczynku. Rozjaśniono ją jednak wprowadzając przytulną beżową kanapę Carlton BoConcept wraz z jasnymi stolikami kawowymi tej właśnie marki.
Biblioteka została ukryta w zabudowie za ścianą wyłożoną okładziną drewnianą. Na jej tle ustawiono designerski regał autorstwa projektantów wnętrza, który służy jako podręczny mebel do przechowywania aktualnie czytanej literatury i czasopism, eksponowania sezonowych designerskich drobiazgów, czy prac plastycznych na papierze. To rodzaj zmieniającej się stale domowej galerii, która żyje w rytm życia domowników.
Rewolucyjne zmiany zaszły w łazienkach, które urządzono w zgodzie z trendami oraz w strefie sypialni. Teraz sypialnią jest dawny gabinet pana domu. To pomieszczenie urządzone zostało ze szczególnym pietyzmem, zostało też podzielone na strefy. Oprócz części przeznaczonej na sen, gdzie króluje wygodne łóżko, powstała także relaksacyjna strefa komfortu z designerskim szezlongiem. Ten mebel jak kwintesencją zmian wprowadzonych po to, by żyło się lepiej.