W świecie wnętrz istnieje wiele motywów i symboli, które kojarzą się z zaczarowaną historią Alicji. Zegary, lustra, filiżanki i kapelusze - to tylko niektóre z nich. Właściciele pokazywanego dziś mieszkania szukali projektanta, który zrealizuje ich marzenie posiadania nieszablonowego domu, dalekiego od klasycznych standardów. Wybór padł na Patrycję Suszek-Rączkowską.
Jej koncepcje świadomie zacierają granice między epokami, tworząc w rezultacie wnętrza różnorodne, niepowtarzalne i bardzo ponadczasowe. Tym razem właścicielka pracowni Poco Design połączyła techniczne elementy projektu z malarską wrażliwością na kolory i kształty otaczającego nas świata. Nieoczywiste, momentami ciemne i głębokie kolory, rozmaite struktury, wzory i kształty, łączą się tu w jedną magiczną całość.
Już przy wejściu czeka na nas niespodzianka - orientalny motyw tapety przedstawiający scenki z życia na Dalekim Wschodzie. Patrycja Suszek-Rączkowska postanowiła pokazać je we współczesnej, błękitnej wersji kolorystycznej. Mamy tu duże lustro w stalowej ramie, do którego kształtem nawiązuje dekoracyjna lampa ze szklanymi abażurami i marmurową kulą. Koresponduje z nimi autorska zabudowa meblowa w głębokim odcieniu granatu, z dekoracyjnymi mosiężnymi uchwytami w kształcie gałęzi i barwnym siedziskiem.
Biały królik w granatowej kuchni
Salon z otwartą kuchnią utrzymany jest w granatowo-szarej kolorystyce. Posadzkę wykonano z szerokich dębowych desek w odcieniu tabaco. Okrągły, rozkładany stół dębowy autorstwa polskiej projektantki Iwony Kosickiej został wybarwiony pod kolor podłogi. Zabudowa kuchenna również łączy ten sam odcień drewna. Tu został on podkreślony poprzez kontrast głębokiego granatu występującego na frontach kuchennych w zestawieniu z wielkoformatową powierzchnią Silestone Poblenou hiszpańskiej firmy Cosentino, z której wykonano blat, zlewozmywak oraz wysłonę ściany. Całość dopełnia skórzana sofa na uroczych drewnianych nóżkach, stolik kawowy z blatem z nieociosanego fragmentu marmuru oraz szafka rtv w niebieskim odcieniu.
Ociekająca lawą
W łazience główną dekoracją jest ściana na wprost wejścia. Pokryta została ona wielkoformatowym spiekiem Dekton Trilium od Cosentino. Wzór inspirowany kamieniami wulkanicznymi z intensywnie szarymi i czarnymi akcentami przypomina mieszkańcom domu lawę. Wybór Dektonu to również ukłon projektantki w stronę ochrony środowiska, bo produkcja tej okładziny oparta jest o zamknięty obieg i materiały pochodzące z recyklingu - ten odcień zawiera ponad 90% odzyskanych surowców!
Na tle Dektonu wyeksponowano podświetlane lustro o nieregularnym, organicznym kształcie. Fornirowana szafka mieści pokaźną podwójną umywalkę, którą oświetlają lampy projektu Toma Dixon’a. Formy lamp i lustra przenikały się ze sobą, tworząc asymetryczną kompozycję.
Zaczarowana sypialnia
Sypialnia przypomina tajemniczy ogród z gąszczem barw i roślin. Zastosowane tonacje kolorystyczne zdają się współzawodniczyć ze sobą o uwagę mieszkańców sypialni. Kolory natury, motywy liści i kwiatów, miękkość welurów i surowość lnów tworzą tu bardzo przytulny klimat. Poszczególne elementy wykonano z najwyższą dbałością o detal, łącząc najlepsze cechy precyzyjnego rzemiosła artystycznego.
Olbrzymie, mosiężne uchwyty w kształcie liści miłorzębu zdobią oryginalną miętową, ryflowaną szafę. Zachwyca także wezgłowie łózka w odcieniu teraktoty i genialna tapeta, ciekawie ożywiająca wnętrze. W efekcie mamy do czynienia z bogatym w kolor, bajkowym i przytulnym wnętrzem, z nutą wariacji, która sprawia, że łatwo tu nabrać więcej dystansu do otaczającego nas świata.