W tym 90-metrowym mieszkaniu w Mediolanie architekci z Chromastudio radykalnie odnowili przestrzeń, zmieniając układ i wprowadzając nową paletę kolorów. Powiększyli część dzienną, łazienkę i miejsce do przechowywania. Pomieszczenia ogólnodostępne, z salonem, jadalnią i kuchnią, zajmują prawie połowę mieszkania, ponieważ jest to serce domu. Od samego początku ton nadaje jednak tętniąca życiem kuchnia z wyspą w kolorze granatu wykonana przez Cesara Cucine.
Granatowa kuchnia w kolorowym mediolańskim domu
Ten sam uderzający granat przechodzi przez półokrągłe wejście, tworząc tunel. Górne szafki opierają się o ścianę z płytek w kolorze rdzawej pomarańczy, które ciekawie kontrastują z jasnoniebieską lodówką Smeg.
Drewniane podłogi zostały usunięte, a na to miejsce projektanci położyli cement w kolorze niebieskim, zaznaczając w ten sposób, gdzie kończy się kuchnia, a zaczyna salon z jadalnią.
Salon w kolorowym domu
Naprzeciw kuchni znajduje się salon z dwiema długimi ścianami pomalowanymi na jasny popielaty kolor oraz krótszą w kolorze jasno seledynowym. Ciemniejsza wersja tej barwy pokrywa sufit. Chłodniejsze tony równoważą rdzawa sofa i geometryczny czerwony obraz autorstwa Giorgio Pasqualettiego.
Kolory prosto z natury
W głównej sypialni w ścianie pomalowanej na chabrowy błękit znajdują się dwie nisze, które pełnią funkcję stolików nocnych. Na przeciwległej ścianie jest rząd szafek do przechowywania.
W sypialni właścicieli zwraca uwagę ciekawe łączenie barw. Seledynowy stolik, błękitne ściany, rdzawa pościel i różowa wnęka - każdy z elementów jest w innym kolorze, ale razem tworzą niebanalną całość.
Druga sypialnia należy do dziecka właścicieli i jest pomalowana w geometryczne figury. Ciekawym rozwiązaniem jest półokrągły ”kapturek” nad prostokątnymi drzwiami, który sprawia wrażenie łuku. Sufit w żółtym kolorze niczym słoneczniki uzupełnia aranżację, nadając całości wesoły klimat.
Sjena w łazience
Granatowy przedpokój prowadzi do łazienki, w której zastosowano bardziej uspokajającą gamę kolorów. Sjena i czerwona glina są inspirowane barwami ziemi charakterystycznymi dla Toskanii. Sjena pochodzi od miasta Siena, której domy są właśnie w tym kolorze.
Czarne elementy w kolorowym mediolańskim domu
Wśród pozytywnych barw i podłóg z naturalnego drewna pojawiają się skromne czarne akcenty. Przede wszystkim lampy wiszące brytyjskiego projektanta Lee Brooma, kinkiety na długim wysięgniku czy armatura.
Słowem, wchodząc do tego oryginalnego mieszkania pojawi się na naszych twarzach szeroki uśmiech. Jest ciepły, radosny, pogodny jak sami architekci, którzy entuzjastycznie podeszli do projektu, bawiąc się kolorami na całego.
