Właścicielka poprosiła architektów z Design Theory o trzy rzeczy: żeby pozostać przy bogatej palecie naturalnych materiałów, by znalazło się miejsce na trzy sypialnie i dwie łazienki i żeby, mieszkając z psami, mogła łatwo go posprzątać.

Architektura domu w stylu vintage

- Wymagania były z pozoru proste: unowocześnić dom, zachowując jednocześnie klimat z połowy stulecia – mówi architekt z Design Theory. - Mocne strony domu leżały w jego architekturze i oknach wychodzących na południe. Naszym zadaniem było nadać mu współczesną funkcjonalność i zrównoważony rozwój – dodaje.

Ale w miarę jak remont posuwał się do przodu okazało się, że konstrukcja była w dużej mierze zgniła i nadwyrężona przez termity, więc konieczne były szeroko zakrojone prace renowacyjne. Architekci nie chcieli jednak zaprzepaścić oryginalnej formy budynku. Zależało im na tym, by przy niezbędnych zmianach zachować dziedzictwo wyjątkowego budynku.

Mocne akcenty domu z lat 60.

Stolarka, wykończenia i meble były nowe, wzorowane na projektach z połowy stulecia, z czasów uczciwych materiałów i powściągliwych detali – mówi Lisa Reeves, współzałożycielka Design Theory.

Przede wszystkim architekci odsłonili cegłę w odcieniach terakoty i zestawili ją z gumoleum przypominającym korek na podłogach. Wykorzystali również rodzime drewno Blackbutt.

Drzewa Blackbutt, znane również jako Eucalyptus Pilularis, pochodzą z Australii i Nowej Zelandii. Dorastają do 40 metrów wysokości. Swoją nazwę zawdzięczają charakterystycznemu pniowi - podstawa drzew Eucalyptus Pilularis pokryta jest szorstką, włóknistą korą, która często jest zwęglona przez pożary buszu. Kontrastuje ona z górnym pniem i gałęziami, które są gładkie i zwykle bardzo jasne.

Drewno i cegły w domu vintage

Mocne zaakcentowanie drewna i cegły zostało zrównoważone bielą pomalowanych fragmentów ścian, ramami okiennymi i nisko wiszącymi lampami. W kuchni między parapetem a blatem pojawiła się różowa mozaika, w łazienkach natomiast mozaiki w kolorach czarnym, szarym, pomarańczowym i cielistym. Te ostatnie ładnie komponują się z zieloną mozaiką na ścianach, kontynuując motywy z wczesnych lat 60.

W kuchni subtelne detale na szafkach, takie jak uchwyty, dodają uroku, ale nie przyciągają nadmiernej uwagi. Pomarańczowa kuchenka podkreśla styl vintage, który jest tutaj wszechobecny. Brązowy skórzany fotel, stolik, nawet politurowane drzwiczki od kominka - wszystko o tym przypomina.

Wraz z domem młoda właścicielka nabył kilka zabytkowych mebli, które firma Design Theory chciała zachować i odnowić. Natomiast współczesne meble o delikatnie zaokrąglonych formach łagodzą surowe linie oryginalnej architektury i sprawiają, że wnętrza nie wydają się pastiszem z epoki. Dom jest teraz autentyczny i prawdziwy.

Autor
Metamorfoza domu z lat 60.! Zachowano w nim klimat vintage!
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...