Błękitna sofa to pomysł właścicielki. Miała zwracać na siebie uwagę, więc w całym mieszkaniu pozostała jedynym niebieskim meblem. Okazała i rozłożysta stała się punktem centralnym salonu. Drugim pomysłem pani domu były pastele. Delikatne odcienie różu, beżu i szarości zdominowały dom i sprawiły, że jest on przytulny. Kolory pastelowe mają tę zaletę, że rozjaśniają wnętrza i optycznie je powiększają, wnosząc radość i optymistyczny nastrój. Nie inaczej zadziałały i tutaj.

Świąteczna zastawa w kolorach wnętrza.
Mosiężne uchwyty sprawiają, że lakierowane fronty z delikatną frezowaną ramką nabierają elegancji. Na podłodze leży gres Tubądzin Persian Tale i deski od Barlinka.

Trzecim założeniem, tym razem architektek, Katarzyny i Małgorzaty, było wprowadzenie klasycznych elementów i złotych detali. Ściany ozdobione eleganckimi sztukateriami i drewniana podłoga to ukłon w stronę wytwornej tradycji. Dodatkowo projektantki zdecydowały, że na niektórych ścianach pojawią się tapety o dużych wzorach, które będą kontrastować z ogólną stylistyką. 

W salonie panuje pozytywny klimat. Stół i stolik kawowy – Sklep Papierówka, krzesła – Fameg, puf – Lectus24, poduchy – H&M Home, Zara Home, Westwing.
Błękitna sofa to pierwszy element, który rzuca się w oczy. Właścicielka wybrała ją sama – to kanapa marki Befame z beskidzkiej fabryki mebli. Sofa została obita aksamitem.

W ten sposób osiągnięto cel, jaki przyświecał całemu projektowi - mieszkanie jest wysmakowane, ze szczyptą glamour. Jego stylowość i niewątpliwą elegancję równoważą spokojne pastele i kilka nowoczesnych akcentów. Kuchnia i jadalnia są wypadkową różnych stylów. Kluczowym punktem jest elegancka zabudowa kuchenna, zaprojektowana i wykonana w stolarni pracowni Decoroom. Uporządkowana przestrzeń jest neutralna i ponadczasowa. Przechodząc do jadalni, rzucają się w oczy meble i dodatki zrobione z różnych materiałów - drewna, rattanu, szkła czy mosiądzu.

Na ścianie leży mozaika od Raw Decor.
W sypialni tapeta z kwiatowym wzorem Wonderwall Fiori wprowadza nutkę romantyzmu i natury. Błękitny zagłówek łóżka nawiązuje do sofy w salonie. Ładnie uzupełnia go różowa narzuta marki H&M Homi. Rama łóżka – MyBed.

Wbrew pozorom wszystkie do siebie pasują i uzupełniają się, tworząc efektowną całość. Wchodzimy do stylowej łazienki - to zdecydowanie przestrzeń bardzo kobieca. Róż i złoto są synonimami gustu i poczucia smaku. Razem z marmurem na ścianie tworzą klasyczne trio. Kolej na ciekawą sypialnię właścicieli.

I tu małe zaskoczenie: bo wszędobylskie pastele przełamuje tapeta, która ma wyrazisty wzór. Stanowi ona duży kontrast, ale po pewnym czasie widzimy, że była tu akcentem pożądanym. Do subtelnego w stylu pomieszczenia wprowadza bowiem trochę energii. Tapety pojawiają się jeszcze w toalecie oraz pokoju dziecka i są taką kropką nad i. Stanowią ostatni element, który był potrzebny, by podsumować to wnętrze: spokojne, a zarazem dynamiczne, pastelowe i jednocześnie wytworne.

Autor
Pastelowe Święta w stylu glamour! W salonie stanęła błękitna kanapa!
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...