Dzisiaj jest standardem, że każdy dom powinien współgrać z otoczeniem. To jedno z najważniejszych założeń. Owo przekonanie ukształtowało się już w czasach architekta Franka Lloyda Wrighta na początku XX w. Projektował on tzw. domy preriowe, czyli takie, które swoimi poziomymi elementami oraz niską konstrukcją odzwierciedlały szerokie, płaskie, bezdrzewne przestrzenie środkowo-zachodnich Stanów Zjednoczonych. Dziś jak bumerangiem wraca ta tendencja.

Dom pod Warszawą świetnie wpisuje się w tą zasadę. Pracownia Kruk Architekci zastosowali się do założeń Wrighta i skrupulatnie wcielili je w życie, jednakowo jeśli chodzi o niską zabudową, jak i o elewację. Zresztą Kruk Architekci, z wyjątkiem dużych obiektów publicznych, projektując domy prywatne, zawsze trzymają się narzuconych sobie wytycznych dotyczących niskiej konstrukcji.

Czym się wyróżnia dom w lesie?

Konstrukcja domu jest wykończona sidingiem ze zwęglonego drewna. Siding, zwany również w Polsce oblicówką, jest elementem, który montuje się na elewacji budynku. Rolą sidingu jest ochrona elewacji przed czynnikami atmosferycznymi, wspomaga izolację oraz pełni rolę estetyczną. 

Utarło się mówić, że siding jest kiczowaty, tymczasem wszystko zależy od wykonania, materiału i koloru. W tym domu wyszedł szlachetnie i oryginalnie, bo ze zwęglonego drewna, które idealnie wtapia się w las jak żaden inny materiał.

Jak wygląda bryła budynku?

Podstawa domu w kształcie litery L pozwoliła na oddzielenie strefy dziennej od strefy prywatnej. Kształt ten jest odzwierciedlony przez świetliki w dachu, które ciągną się przez całą długość budynku i które doświetlają wnętrze delikatnym, rozproszonym światłem.

Okapy, które wychodzą poza bryłę budynku, tworzą zadaszenie nad tarasem. Dzięki temu w ciepłe dni można na nim usiąść nawet w czasie deszczu. 

Duże przesuwne szklane drzwi zacierają granicę między przestrzenią wewnętrzną i zewnętrzną. Zwis, wsparty na drewnianych filarach, sprawia, że cała konstrukcja wydaje się lżejsza i bardziej subtelna, umożliwiając wtopienie domu w otaczającą przyrodę.

Jaki jest dom wewnątrz?

W środku, inaczej niż na zewnątrz, dominuje jasne drewno, które sprawia, że dom jest jasny, rozświetlony. Przestronna kuchnia połączona z jadalnią jest oddzielona od salonu, w którym dominuje duża biała sofa. Tę granicę symbolicznie tworzy korytarz ze świetlikami. 

Za sprawą kuchennej minimalistycznej zabudowy i małej ilości mebli salon jest wizualnie “czysty”. Po stronie kuchennej formy mebli są proste, geometryczne, zaś po stronie salonu kształty nabierają obłości (patrz wspomniana sofa i frezowana konsola). Obie przestrzenie łączy lampa wisząca w postaci trzech kloszy, które mogą kojarzyć się z kapeluszami.

Cały budynek ma 280 metrów kwadratowych i w większości białe ściany, co bynajmniej nie oznacza, że jest zimny i nieprzytulny. A kontrast między wnętrzem i tym, co na zewnątrz, zdaje się płynny i bez zgrzytów.  

 

Autor
Ten dom ma elewację ze zwęglonego drewna! Idealnie wtopiono go w otoczenie
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...