Żywa ściana - zieleń w miejsce płytek do łazienki

Wiadomo, że rośliny oczyszczają powietrze i pochłaniają kurz oraz że zieleń przynosi ulgę naszym oczom. Ale w jaki sposób wprowadzić je do łazienki, zwłaszcza małej? Rozwiązanie jest proste: posadzić je na ścianie w łazience.

Zielone ściany sięgają już starożytności. Koncepcja roślinnych pionowych powierzchni powstała około 2,5 tysiąca lat temu w wiszących ogrodach Babilonu. Najprawdopodobniej ich założycielem był Nabuchodonozor II, a nie, jak twierdzono wcześniej, Semiramida.

Zielone pionowe powierzchnie były powszechnie stosowane już 2,5 tys. lat temu. Fot. Covet House

Pomysł na nowo pojawił się w latach 80. XX wieku. Za pierwszego oficjalnego projektanta i twórcę zielonych ścian uważa się Patricka Blanca - ekscentrycznego Francuza, który farbuje włosy na zielono i chodzi w koszulach w roślinne desenie. Francuski botanik, specjalista od roślin cieniolubnych, podczas licznych podróży często odwiedzał lasy tropikalne. W Malezji odkrył, że bez gleby rośnie ok. 2,5 tysiąca gatunków roślin. Zrozumiał, że rośliny tak naprawdę nie potrzebują zakotwiczenia w glebie, a jedynie wodę wraz z minerałami, światło i dwutlenek węgla. Wiedział, jakie gatunki są w stanie przetrwać na wysokości wielu pięter, gdzie są narażone na duże nasłonecznienie i silny wiatr, a jakie w dolnych partiach elewacji, gdzie światła brakuje.

Okrągła wanna powtarza zaobloną ścianę w zieleni. Fot. Maison Valentina
Za twórcę zielonych ścian uważa się francuskiego botanika Patricka Blanca - specjalistę od roślin cieniolubnych. Fot. LUXXU

Po wielu latach prób i błędów oraz eksperymentowania z różnymi podłożami, opracował system, który stosuje do dziś. Projekty Blanca znajdują się na całym świecie, a także w Polsce - można je podziwiać w gdańskiej Galerii Przymorze. Konstrukcja żywych ścian stanowi metalowa rama, do której przytwierdzone są płyty PCV. Na nich umocowana jest podwójna warstwa filcowej maty. Filc, zrobiony z recyklingowanych ubrań z tworzyw sztucznych, stanowi trwałe podłoże dla roślin. W jego zewnętrznej warstwie nacinane są otwory, do których wkłada się sadzonki. Z czasem ich korzenie wrastają w matę, tworząc zwartą całość. Zielona ściana posiada system nawadniający, doprowadzający do roślin wodę z minimalną dawką nawozu.

Lastryko do łazienki - nie tylko na parapet

Do niedawna lastryko kojarzone było z klatkami schodowymi, parapetami, podłogami czy nagrobkami, które powstawały w okresie PRL-u. Teraz pojawia się w łazience, i nie tylko. Lastryko to mieszanka cementu, wody, grysu i barwników. W tym kompozytowym materiale głównym surowcem są naturalne kamienie: granit, marmur, bazalt, które łączy się z cementowym spoiwem, dlatego lastryko często nazywane jest "sztucznym kamieniem". Dziś coraz częściej lastryko jest zastępowane przez elastyczne spoiwa wykonane z żywicy syntetycznej, które dają możliwość zastosowania więcej kolorów. 

Lastriko nie zawsze kojarzyło się dobrze. Dziś stało się modne i popularne wśród architektów. Fot. Covet House

Malowane ściany w łazience - farba zamiast płytek

Po serii oryginalnych rozwiązań na ściany w łazience zamiast płytek, przechodzimy do tradycyjnych. Co położyć w łazience zamiast płytek? Najprostszym pomysłem jest pomalowanie ścian. Trzeba tylko zaopatrzyć się w dobrą farbę odporną na wilgoć oraz pleśń. Specjaliści do łazienki polecają farby ceramiczne i lateksowe. To doskonały pomysł dla tych, którzy nie chcą robić generalnego remontu łazienki. Kolor ściany można przecież w każdej chwili łatwo zmienić.

Żółty kolor ściany rozwesela łazienkę. Fot. Annie Sloan
Sztukaterie nie muszą być białe. Pomalujmy je. Można tworzyć szereg pomysłowych kompozycji. Fot. Annie Sloan

Dobrym patentem jest również malowanie DIY - ścianę w łazience można ozdobić własnym rysunkiem, co uczyni łazienkę unikalną, inną niż wszystkie.

Ściana pomalowana w kwiatowy wzór. DIY - to sposób na oryginalną łazienkę. Fot. Annie Sloan

Tapeta do łazienki zamiast płytek - wcale nie taka słaba

Alternatywą dla malowania ścian w łazience jest wyłożenie ich tapetą. Wiele osób boi się tapet w pomieszczeniach narażonych na wilgoć. Zupełnie niepotrzebnie! Należy tylko wybrać do łazienki tapety winylowe lub z włókna szklanego.  

Kąpiel pod pnączami? To tapeta, która daje złudzenie prawdziwych roślin. Fot. Feathr
Wanna zdaje się stać na łące. Tak wyglądają dziś najmodniejsze tapety. Fot. wallsauce.com
Tapeta przywołująca japońskie motywy. Wisząca lampa z białą oprawą wygląda na jej tle jak jajko w gnieździe. Fot. Redro

Tapety winylowe, jak nazwa wskazuje, pokryte są specjalną warstwą winylu. Jest to odporne na czyszczenie i wodę tworzywo sztuczne. Tak samo trwałe są tapety z włókna szklanego - to dobry wybór, jeśli ściana w łazience pełna jest niedoskonałości, bo takie tapety maskują drobne ubytki i niedoskonałości w tynku. Nadają się też do malowania.

Drewno - natura lepsza od ceramiki

Jeśli szukamy naturalnych materiałów, wybierzmy zamiast płytek drewno. Materiał ma ciepły odcień, fakturę i wzór, które dodają wnętrzu ciepła i sprawia, że jest ono bardziej przytulne. Aby jednak drewno w łazience spełniło swoją funkcję, musi zostać odpowiednio zabezpieczone. Najlepiej wybierać  gatunki egzotyczne (wenge, iroko, jatobe i merbau), bo są  odporne na wilgoć oraz nie ulegają odkształceniu pod wpływem wody.

W wąskiej łazience zdecydowano się na ciemną zabudowę z drewna, ale dzięki szkłu w kabinie i białej przeciwnej ścianie pomieszczenie nie wydaje się ciemne. Fot. Covet House
W łazience znalazły się ciężka optycznie szafka i czarne lustro. Żeby dodać wnętrzu lekkości, postawiono na drewniane wąskie lamele. Fot. Caffe Latte

Duet nie do zbicia

Istnieje jeszcze jedna opcja, która łączy farbę lub tapetę z drewnem. Mowa o kompozycji z boazerii, która sięga tylko połowy ściany. To dobry wybór do łazienki typu country house, zwłaszcza gdy postawimy na ciepłe, przytulne wzory. Takie połączenie wraz z rustykalną ceramiką i armaturą da efekt jakich mało.

Boazeria i tapeta to świetny pomysł na wnętrze typu country house. Fot. Divine Savages
Połączenie drewna i tapety - dobrany duet. Fot. The Curious Department

Cegła do łazienki zamiast płytek

To powszechny materiał, który nadaje się niemalże do każdego pomieszczenia w domu, jak i do każdego stylu (cegła szczególnie dobrze wygląda w łazience industrialnej, ale zda egzamin również we wnętrzu rustykalnym i retro).

Surowa cegła dobrze odnajdzie się zarówno w industrialnym wnętrzu, jak i soft loft. Fot. artandhome.com
Prawdziwa odkryta cegła wbrew pozorom pasuje do prawie każdego stylu wnętrza. Fot. artandhome.com

Ceglana ściana będzie ciekawym tłem dla nowoczesnej lub designerskiej wanny czy umywalki. Cegłę odkrytą spod tynku trzeba odpowiednio zaimpregnować. Ale równie dobrze można wykorzystać płytki imitujące ten materiał.

Płytki imitujące prawdziwą cegłę mogą mieć mieć różne kształty i wymiary. Fot. Porcelain Superstone
Płytki wyglądają jak cegła. To dobra alternatywa dla tej prawdziwej. Fot. Marlborough Tiles

Kamień na ścianie w łazience - kolor wprost z natury

W łazience warto wykorzystać kamień. Kamień, który pod każdą postacią robi niesamowite wrażenie. Jego szlachetny charakter i niepowtarzalna struktura czynią go jednym z najbardziej ekskluzywnych materiałów wykończeniowych.

Biały marmur to klasyka! Dobrze łączy się z każdym kolorem. Fot. Covet House
Rzadko zdarza się, by marmur miał taki nietypowy wzór. Fot. Wallsauce
Zielony marmur - to najnowszy trend 2025 roku. Fot. Covet House
Za ramą z lustrem znajduje się surowy kamień, jakby to była skała, w której wykute zostało wnętrze. Fot. Maison Valentina

Możemy wybrać kamień surowy albo ekskluzywny marmur. W przypadku tego drugiego najnowsze trendy mówią, że dominować będzie marmur kolorowy - oprócz klasycznych bieli i szarości pojawiają się głębokie zielenie, intensywne czerwienie i efektowne wzory.

Autor
Łazienka - co położyć zamiast płytek? 8 inspiracji, niektóre materiały was zaskoczą!
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...