Niestety dorosły człowiek tego komfortu nie ma - rodzic nie śpi prawie wcale, a uprzywilejowany noworodek (z przerwami na jedzenie) smacznie chrapie przez osiemnaście godzin!
Sen to zdrowie, dlatego warto zadbać, by organizm dziecka miał jak najlepsze warunki na regenerację i na zebranie odpowiedniej ilości energii na kolejny dzień, do zabawy, nauki, bieganie, skakanie, tańce i śpiewy! Dzieciom z pewnością umilą zasypianie przyjemne przytulanki i bajki na dobranoc. A rodzicom - no cóż - pozostaje pogodzić się z losem foki...