Mario Minale pochodzi z Włoch. Urodził się w Neapolu, ale wychował się w Niemczech. Studiował wzornictwo przemysłowe na uniwersytecie w Wuppertalu. Kuniko Maeda jest Japonką. Studiowała design na uniwersytecie Musashino w Tokio.

Los zetknął ich w... Holandii, gdzie w Eindhoven kontynuowali naukę projektowania w tamtejszej akademii. Pochodzący z tak różnych miejsc na ziemi, obdarzeni tak różnym bagażem kulturowym, odnaleźli się w kraju wiatraków i tulipanów i postanowili ruszyć w dalszą drogę twórczą razem. Studio Minale-Maeda założyli w roku 2006 i osiedli w Rotterdamie.

Celem, który sobie postawili, było stworzenie alternatywy dla "wymuskanego", konceptualnego designu. Chcieli wnieść świeżość i urodę w życie zwykłych ludzi. Szukali czegoś, co miałyby uniwersalną wartość, a jednocześnie pozwoliło podnieść jakość codziennego życia. Za metaforę wszystkich aspektów dnia codziennego, ale też kultury, uznali... jedzenie.

Nic dziwnego. Zarówno Japończycy, jak i Włosi naprawdę się na tym znają i wiele mają do powiedzenia na tematy kulinarne. Zwłaszcza, że reprezentują dwie najzdrowsze kuchnie na świecie.

Ale dla Kuniko Maeda i Mario Minale jedzenie to nie tylko rozkosze podniebienia, to także esencja - dosłownie i w przenośni - konsumpcjonizmu. Szybko, tanio, byle jak, bez umiaru - to określenia, które dotyczą nie tylko fast foodu. W ten sam sposób nasza cywilizacja traktuje także modę (ubrania) i otoczenie (meble) - twierdzą projektanci.

Ich zainteresowania są zatem skoncentrowane wokół stołu i lokują się gdzieś pomiędzy rzemiosłem a sztuką. Na jednym biegunie są tostery wypiekające na grzankach kunsztowne koronkowe wzory, na drugim obrusy - z serów i wędlin prezentowane na wystawach (ich żywot jest krótki, bo artyści dosłownie karmią swoją sztuką zwiedzających).

Drugą pasją pary projektantów jest obnażanie struktur i eksponowanie formy. W kolekcji ich mebli Inside Out (Na lewą stronę) wszystkie elementy konstrukcyjne i łączenia są widoczne, a gładka barwna strona mebla - schowana do środka. Zupełnie tak, jakbyśmy włożyli na siebie spodnie lewą stroną na wierzch. Zaskakujący efekt dają też ich wycieczki w stronę popkultury - na przykład użycie klocków Lego.

Projektami Studio Minale-Maeda zachwyca się prasa branżowa, m.in. "Wallpaper", "Elle Deco" i "Vogue Maison", są wystawiane w galeriach Nowego Jorku, Amsterdamu i Paryża.