Od ogółu do szczegółu. Taki musi być dobry projekt wnętrza. Bo liczy się każdy detal, taki jak wyłączniki LS 990 w kolorach stworzonych przez gwiazdę architektury, Le Corbusiera.
Le Corbusier - projektant, jakich mało
Jeden z najsłynniejszych architektów świata, Le Corbusier (1887–1965), umiał operować w każdej skali. Był twórcą zarówno niedużych willi, jak i gmachów użyteczności publicznej o ogromnej sile wyrazu. On także wymyślił Jednostkę mieszkaniową Unité d’Habitation, modernistyczny budynek, w którym znajduje się 337 mieszkań.
Le Corbusier zaprojektował tam też sklepy, hotel, miejsca do uprawiania sportu, pomieszczenia medyczne. Na płaskim dachu stworzył publiczny taras widokowy, z którego można podziwiać zapierającą dech w piersiach panoramę Morza Śródziemnego.
Jednak Le Corbusier zwracał uwagę nie tylko na spektakularne rozwiązania architektoniczne. Dla niego liczył się także - a może przede wszystkim - detal. Nie powinno więc dziwić, że z osobą architekta łączy się mały, ale jakże ważny przedmiot we wnętrzu - wyłącznik LS 990 produkowany przez niemiecką markę JUNG. Wyłącznik ma idealne, architektoniczne proporcje, a tym co dodatkowo go wyróżnia, jest paleta 63 kolorów.
Le Corbusier stworzył bowiem dwie imponujące kolekcje odcieni, nazywane "klawiaturami". Pierwsza została opublikowana w roku 1931, zaś druga z nich, w 1959. Pracę nad tym dziełem architekt rozpoczął dużo wcześniej, bo już w latach 20. XX wieku. Towarzyszył mu w tym jego przyjaciel, malarz - Amédée Ozenfant (1886-1966). Poczynione przez artystów obserwacje stały się punktem wyjścia do powstania dzieła pod tytułem "Polichromie Architektoniczne".
- Kolory w architekturze mają równie silne znaczenie jak plan budynku lub jego przekrój, nawet większe: polichromia jest elementem planu budynku i jego przekroju. - pisał Le Corbusier. Jak w praktyce zastosować tę teorię? Wystarczy spojrzeć na wyjątkowe barwy wyłączników z serii LS 990! Wręcz zachęcają one, byśmy przestali bać się koloru, a przy okazji pokochali design z najwyższej półki.