Najlepszym prezentem dla dzieci od rodziców kochających design jest kultowa małpka, którą zaprojektował Kay Bojesen.
Kim był i co stworzył Kay Bojesen?
Precyzja to słowo-klucz do twórczości Kaya Bojesena (1886–1958), jednego z najbardziej charakterystycznych duńskich projektantów. Debiutował jako złotnik, pracując dla Georga Jensena, chyba najbardziej znanego jubilera z Półwyspu Jutlandzkiego.
Warsztat mistrza był z pewnością jednym z tych miejsc, gdzie można było nauczyć się techniki. A stylu? Cóż, jedni go mają, inni muszą go dopiero odnaleźć. Bojesen początkowo zafascynowany był modną u zarania XX wieku secesją, jednym z najbardziej ozdobnych stylów w historii sztuki! Jednak im dłużej pracował, tym bardziej jego projekty stawały się syntetyczne i tym bardziej rozszerzał swoje zainteresowania materiałami.
Praca z metalem dawała mu sukcesy, dość wspomnieć, że za projekt sztućców otrzymał Grand Prix na mediolańskim Triennale! Od tej pory zestaw nosi nazwę „Grand Prix” i uchodzi za tak emblematyczny przykład duńskiego wzornictwa, że należy do wyposażenia ambasad.
Wszystko zaczęło się od drewnianej małpki...
Jednak cały świat pokochał Bojesena za projekty z drewna. Wszystko zaczęło się za sprawą drewnianej małpki, do której wkrótce dołączyły miś, konik, zebra, hipopotam, psy (w tym przezabawny jamnik) oraz różne gatunki ptaków. Uniwersum Bojesena to również figurki przedstawiające drewnianych listonoszy, strażników, narciarzy. Na ich widok uśmiech nie znika z twarzy! W końcu motto projektanta mówiło: „Linie figurek powinny się uśmiechać”.
Sam artysta znany był z umiłowania życia, jego joie de vivre i dziecięca ciekawość były wręcz legendarne i nieposkromione. Jednocześnie swoje zabawki tworzył z niezwykłą precyzją. Na przykład małpka składa się z aż 31 elementów! Wszystkie one rzeźbione są ręcznie z drewna tekowego.
Z podobnie jubilerską precyzją Bojesen konstruował wszystkie swoje figurki, dopasowując miniaturowe dzióbki, skrzydełka, ogonki i łapki, nie zapominając jednocześnie o ogromnym ładunku radości. Sam przy projektowaniu bawił się świetnie i jest to naprawdę wyczuwalne w każdej z jego prac.
