Jeden z najbardziej innowacyjnych współczesnych projektantów swoją przygodę z designem rozpoczął w warsztacie stolarskim. Gdy Konstantin Grcic wziął do ręki hebel, zrozumiał, że pragnie tworzyć meble.
Kim jest i co projektuje Konstantin Grcic?
W dorobku Konstantina Grcica liczba zaprojektowanych przedmiotów jest odwrotnie proporcjonalna do ilości dekoracji. Szczerze mówiąc, tych drugich nie ma wręcz wcale. Designer stawia bowiem na funkcję, redukując wszystko, co zbędne. Pytany o powody tak drastycznych uproszczeń, odpowiada: „Jestem Niemcem, więc racjonalizm i logikę mam we krwi”! Jednak prawda jest taka, że choć projekty jego autorstwa są proste, to swoje zadania spełniają na 100 procent.
AGD działa bez zarzutu, krzesła są wygodne, stoły ergonomiczne, a lampy świecą pięknym blaskiem, nie rażąc oczu. Na to, jak pracuje Konstantin Grcic, bez wątpienia miało dzieciństwo spędzone w Monachium, mieście myśli technicznej. Jednak to pobyt w Anglii, dokąd dwudziestoletni Grcic udał się na kurs stolarki artystycznej, uczynił z niego projektanta. Trzy lata spędzone w warsztacie uświadomiły mu, że chce się profesjonalnie zająć designem.
W tej sytuacji studia na jednej z najlepszych uczelni wzorniczych - Royal College of Art w Londynie - były logicznym wyborem. Grcic spotkał tam Jaspera Morrisona, guru brytyjskiego funkcjonalizmu. Przez rok był jego asystentem, by rzucić bezpieczną przystań i rozpocząć pracę na własny rachunek. Bezkompromisowość w życiowych wyborach okazała się kluczem do sukcesu.