Zakończyły się najważniejsze dla branży wnętrzarskiej targi na świecie - Salone del Mobile Milano. Po raz 61 w centrum wystawienniczym Rho Fierra zgromadziła się rekordowa liczba miłośników designu ze 181 krajów. Pokazujemy nurty i topowe projekty, które będą dominować przez cały rok.
Było na co popatrzeć! Niektóre trendy utrzymały się z zeszłego roku, inne okazały się zaskoczeniem. Tym, co robiło największe wrażenie, były ciekawe i oryginalne kształty mebli – wyobraźnia designerów wydaje się nieograniczona!
Pastele przede wszystkim
Pastele we wnętrzach można kochać lub nienawidzić. Kojarzą się z kobiecym stylem, ale pozory mogą mylić. Okazuje się, że odcienie nude, brudny róż i zieleń czy ochra nie muszą być takie słodkie jak by się mogło wydawać. Pomimo pozornej subtelności, w rzeczywistości mają ogromną moc, co udowodnili designerzy wystawiający swoje projekty na tegorocznych targach.
Pastele można spotkać jako dopełnienie aranżacji, w których znajdziemy nasycone barwy (karmel czy bordo), wzorzyste płytki czy psychodeliczne wzory z lat 70., lastrico i loftowe ściany, np. z fakturą betonu. Dobrze łączą się ze złotem i miedzią, nadając wnętrzom wyrafinowany charakter.
Obłe kształty na salonach
Kolejny trend, który udało się wyróżnić na Salone del Mobile – biomorficzne kształty, naturalne i miękkie linie, obłości. To nurt, który jest już obecny od jakiegoś czasu.
Przede wszystkim ujawnił się w sofach i fotelach. Zaokrąglone nóżki, łukowate albo faliste oparcia, podłokietniki w postaci wałków, okrągłe siedziska to cechy charakterystyczne dla wspomnianych mebli.
Plastyczne, giętkie kształty nie dotyczą tylko wypoczynków. Pojawiają się również w szafkach, ławach, konsolach czy krzesłach.
Obłości pasują właściwie do każdego stylu wnętrz - klasycznego, glamour czy paryskiego. Będą ciekawym towarzyszem bogatych zdobień i połyskliwych materiałów.
Fotele w węzełki
Boucle to słowo, które było na ustach wszystkich odwiedzających targi. Boucle jest wyrazem pochodzącym z języka francuskiego i oznacza materiał z pętelkami. Na zewnętrznej stronie dzianiny znajdują się miłe w dotyku skręcone węzełki. Materiał ma ciekawą historię, zarówno w trendach wnętrzarskich, jak i w modzie. Tkanina zdobyła rozgłos w latach 50. XX w., kiedy to Coco Chanel użyła jej do kultowej tweedowej marynarki.
W świecie designu charakterystyczne węzełki pojawiają się na sofach, łóżkach i fotelach. Puszysta i lekka tkanina z grubym i trwałym splotem razem z obłymi kształtami mebli robi furorę!
Ciekawostka: węzełki w niektórych projektach są posunięte do granic możliwości. Fotele i sofy wydają się jakby były zrobione na drutach – są niczym grube, ciepłe swetry.
Projekty fantazyjne
Osobliwe kształty i oryginalne połączenia kolorów – tak wyglądają dzisiaj najciekawsze propozycje designerów. Ich pomysły zdają się nie mieć końca i wciąż czymś zaskakują: a to nietypowymi nogami stołów, to znów zaokrąglonymi krawędziami stolików kawowych. Niezwykłe lampy przypominają klepsydrę, a armatura łodygę bambusa.
Do tego np. w jednym krześle designerzy łączą różne materiały i kolory. Przeciwieństwa się przyciągają i to chyba jest klucz do zrozumienia tego, co się wydarzyło na tegorocznych targach Salone del Mobile 2023.