Losy Zamku Królewskiego to opowieść o wielkiej chwale, ale też o grabieżach i zniszczeniu. Przewijały się przez niego zarówno postacie zasłużone dla Polski, jak i niechciane, narzucone przez obce mocarstwa. Przechodzimy obok niego często, ale rzadko wstępujemy. Może już czas, by odświeżyć sobie jego historię?
Jakie funkcję pełnił Zamek Królewski w Warszawie?
Zamek Królewski w Warszawie zawsze pełnił funkcję najważniejszego budynku w kraju. Był tradycyjną siedzibą królów, miejscem obrad parlamentu, sceną uchwalenia Konstytucji 3 maja 1791 r., a po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 r. gmachem reprezentacyjnym Rzeczypospolitej, siedzibą najwyższych władz państwowych, czyli kolejnych prezydentów.
Kto wzniósł Zamek Królewski w Warszawie?
Historia warszawskiej rezydencji rozpoczyna się ok. XIII i XIV wieku, kiedy powstał drewniany dwór książąt mazowieckich (na te wieki datuje się również założenie Warszawy). W ciągu kolejnego półwiecza, gdy osada zyskiwała na znaczeniu, gród zamienił się w murowany zamek. Zapewne w połowie XIV wieku powstała najstarsza z zachowanych do dziś części budowli, tzw. Wieża Wielka, zwana też Grodzką. Ta założona na planie kwadratu, czterokondygnacyjna obronna budowla do dziś istnieje w części piwnicznej i parterowej.
Rozbudowa zamku wiązała się z postacią Janusza I Starszego, który przeniósł stolicę Księstwa Mazowieckiego z Czerska do Warszawy. To dzięki niemu w latach 1407-1410 stanął tu murowany pałac, tzw. Dom Wielki (Curia Maior), mieszczący nie tylko książęce apartamenty, ale i salę używaną przez wiele lat jako miejsce obrad sejmu mazowieckiego. Po śmierci ostatnich Piastów mazowieckich w 1526 roku zamek przejęli Jagiellonowie, którzy korzystali z niego w czasie podróży z Krakowa do Wilna.
Kto rozbudował Zamek Królewski w Warszawie?
Największą przemianę zamek przeszedł w drugiej połowie XVI wieku, kiedy na tronie polskim zasiadali Zygmunt II August i Zygmunt III Waza. Ten ostatni przeniósł stolicę z Krakowa do Warszawy i stworzył z zamku królewską rezydencję. Za jego panowania Polska osiągnęła największe terytorium, a prestiż warszawskiego zamku niewątpliwie wzrósł. Zygmunt III był artystycznie uzdolniony, malował i zajmował się złotnictwem, grał na klawikordzie i znał się na architekturze. Roztoczył opiekę nad artystami, naśladując mecenat Habsburgów, oraz zgromadził obrazy mistrzów weneckich i flamandzkich, tworząc pierwszą nowoczesną galerię w Polsce.
Rozbudowę oddano w ręce dwóch cenionych architektów: pochodzącego ze Śląska Jakuba Parra (który niewiele wcześniej zamienił w perłę renesansu zamek w Brzegu) oraz Włocha Jana Baptysty Quadro, autora poznańskiego ratusza. W wyniku szeroko zakrojonych prac powstał Nowy Dom, mieszczący prywatne apartamenty króla. Dom Wielki przekształcono w budynek sejmowy, a Dom Mniejszy przebudowano na potrzeby Anny Jagiellonki (powstała tu m.in. duża jadalnia oraz kaplica).
W nowej siedzibie znalazła się prywatna kaplica Wazów i pokoje dla dzieci. W skład liczącego aż 90 metrów długości skrzydła zachodniego wchodziła Wieża Zegarowa, zwaną Zygmuntowską, oraz charakterystyczna brama wjazdowa na dziedziniec. Formą i wystrojem elewacji zewnętrznych siedziba królów była zbliżona do zamku znanego nam współcześnie.
Od tego czasu większość najważniejszych wydarzeń, takich jak sejmy, audiencje posłów oraz wielkie uroczystości dworskie, miały miejsce właśnie na warszawskim Zamku Królewskim. Było to centrum życia politycznego i kulturalnego.
Kiedy Zamek Królewski przeżywał okres największej świetności?
Gruntowne remonty i przebudowy w stylu klasycystycznym Zamek przeszedł za czasów Stanisława Augusta. Z tamtego okresu pochodzi wystrój większości wnętrz. Nad ich upiększeniem pracowali André Le Brun oraz nadworni malarze króla - Marcello Bacciarelli i Bernardo Bellotto, zwany Canaletto.
Jednym z najważniejszych wydarzeń tej epoki było uchwalenie Konstytucji Trzeciego Maja 3 maja w 1791 roku w Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego. Wraz z nadejściem rozbiorów i upadkiem królestwa polskiego nastał kres świetności zamku.
Zamek Królewski mógł się cieszyć jeszcze przez chwilę resztkami sławy, kiedy w dniach 19-20 grudnia 1807 roku przebywał na nim Napoleon Bonaparte. Podczas pobytu podjął decyzję o utworzeniu Księstwa Warszawskiego. Później Zamek stał się własnością władz carskich, podupadł i dość rzadko był wykorzystywany.
Kiedy został zburzony Zamek Królewski?
17 września 1939 roku Zamek został zbombardowany przez lotnictwo niemieckie. Ucierpiał dach i wieża zegarowa, z dziedzińca unosił się dym. W akcji ratowniczej brały udział jednostki gaśnicze, straż obywatelska oraz mieszkańcy Starego Miasta. Na szczęście, dzięki ofiarności prof. Stanisława Lorentza i kustosza Zamku, Kazimierza Brokla, w czasie pożaru wyniesiono z Zamku cenne dzieła sztuki oraz meble, w tym królewski tron.
Brokl był autorem przewodnika po Zamku, jego kustoszem oraz dyrektorem Państwowych Zbiorów Sztuki. Był historykiem sztuki, organizował znaczące wystawy. Jako utalentowany plastyk był autorem projektów wnętrz zamkowych i rysunków inwentaryzacyjnych jego wyposażenia. Od wiosny 1939 roku prowadził konsultacje z Ministerstwem Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie zabezpieczenia Zamku na wypadek wojny; opracował również dokumentację ewakuacji zbiorów. Przygotował schron w Wieży Grodzkiej oraz piwnice pod Biblioteką Królewską dla urzędników Kancelarii Prezydenta RP. Jeszcze 7 lub 8 września osobiście przeniósł urnę z sercem Tadeusza Kościuszki i modlitewnik królowej Bony do podziemi Archikatedry pw. Św. Jana. 17 września nadzorował ewakuację. Niestety, odłamek pocisku artyleryjskiego trafił Kazimierza Brokla w momencie, gdy znosił cenny obiekt schodami przy Bramie Grodzkiej. Kustosz Zamku zginął na miejscu.
We wrześniu 1944 r. Zamek został wysadzony przez wojska niemieckie. Rozkaz jego wyburzenia wydał sam Adolf Hitler już 4 października 1939 roku. Do dziś w niektórych fragmentach zachowanych murów zamkowych można znaleźć wywiercone przez Niemców otwory pod dynamit. Niemcy planowali w jego miejsce zbudować ogromną Halę Ludową lub Halę Kongresową NSDAP. Jedyne, co zachowało się po zniszczeniach, to zamkowe piwnice, dolna część Wieży Grodzkiej, budynek Biblioteki Królewskiej i Arkady Kubickiego.
Kiedy odbudowano Zamek Królewski?
W latach 1945-1970 władze komunistyczne zwlekały z odbudową; decyzję podjęto dopiero w 1971 roku. Uprzątnięto gruzowisko, z którego udało się uratować ocalałe elementy zamkowych dekoracji. Następnie wiernie odbudowano Zamek w oparciu o zachowane fotografie, plany, rachunki i ocalałe zdobienia. Uroczyste udostępnienie obiektu publiczności miało miejsce 31 sierpnia 1984 roku. Fundusze na odbudowę do 1980 roku zawdzięczano wyłącznie ofiarności społecznej. Dzisiaj Zamek pełni rolę muzeum, odbywają się tu ważne wydarzenia państwowe, wystawy, konferencje i koncerty.
Od 1995 roku do 2009 roku trwał remont Arkad Kubickiego – nowej przestrzeni kulturalnej na mapie Warszawy. Prace renowacyjne sfinalizowano kolejno: w 2011 roku w pałacu Pod Blachą, w 2013 roku – przywrócono elewację wschodnią do wyglądu znanego z obrazów Canaletta, w 2015 roku – oddano Ogród Górny, w 2019 – oddano Ogród Dolny.
W 1980 roku Zamek Królewski wraz ze Starym Miastem został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Kto mieszkał na Zamku Królewskim?
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości uchwałą Rady Ministrów z 19 lutego 1920 roku zamek został przekazany w użytkowanie Naczelnikowi Państwa. Józef Piłsudski na swą siedzibę wybrał jednak Belweder. Prezydentura Gabriela Narutowicza trwała zbyt krótko, by zdążył urządzić się na Zamku, ale już Stanisław Wojciechowski, chociaż rezydował w Belwederze, część reprezentacyjnej polityki prowadził w historycznej siedzibie królów. Kiedy Rosja Radziecka zwróciła skradzione przez carat elementy wyposażenia i dzieła sztuki, częściowo zrekonstruowano komnaty, dzięki czemu w pewnym stopniu odtworzono historyczne wnętrza.
Po 1926 roku Zamek stał się oficjalną rezydencją Prezydenta RP. Ignacy Mościcki zdecydował się nie tylko urzędować, ale także zamieszkać w zamkowych apartamentach. Przez kolejne 13 lat do Zamku przybywali dyplomaci i głowy państw (w tym para królewska Afganistanu i japoński książę Takamatsu). To tutaj odbywały się spotkania polityków, oficjalne przyjęcia i prywatne audiencje. W zamku zaprzysięgano gabinety rządowe, a w roku 1935 w Sali Rycerskiej uroczyście podpisano Konstytucję Kwietniową. Zamek stał się symbolem i wizytówką najwyższych władz.
W zamkowych wnętrzach mieszkali również wybitni przedstawiciele kultury polskiej, m.in. Stanisław Przybyszewski. A w latach 1924-1925 na drugim piętrze zamku - Stefan Żeromski.
Ile trwa zwiedzanie Zamku Królewskiego w Warszawie?
Standardowa wycieczka po Zamku trwa około 1,5 godziny. W środy wstęp jest bezpłatny na ekspozycje stałe: Apartament Wielki i Królewski, Obrazy Jana Matejki, Sala Senatorska, Galeria Królewiczowska, Galeria Arcydzieł – w ramach połączonej trasy zwiedzania.
Poza Trasą Zamkową odwiedzający mogą zapoznać się z multimedialną prezentacją o historii budynku oraz obejrzeć przejmujące zdjęcia i fragmenty filmów uwieczniające zniszczenie z czasów II wojny światowej.
Co znajduje się w Zamku?
W ramach wystawy stałej możemy obejrzeć Apartament Wielki, Apartamenty Królewskie, Arkady Kubickiego i Ogrody Zamkowe.
Jakie były sale reprezentacyjne?
W skład Apartamentu Wielkiego wchodzą:
Sala Rady – sala posiedzeń Rady Nieustającej, pierwszego w Polsce stałego rządu, złożonego z króla, 18 senatorów i 18 posłów. Wnętrze zostało zrekonstruowane na podstawie projektu z 1784 roku. Na ścianach zawieszone są portrety pędzla Józefa Peszki (ur. w 1767 roku) przedstawiające wybitnych działaczy Sejmu Czteroletniego, m.in. marszałka Sejmu Stanisława Małachowskiego oraz Hugona Kołłątaja, jednego z najaktywniejszych inicjatorów reform, współtwórcy Konstytucji 3 maja.
Sala Wielka – miejsce ceremonii dworskich i zgromadzeń, gdzie odbywały się także uczty, bale, koncerty i przedstawienia teatralne; Sala Rycerska – poświęcona osobom zasłużonym dla ojczyzny. Wystrój sali wraz z jej wyposażeniem zaprojektowali w latach 1777–1781 Dominik Merlini i Jan Chrystian Kamsetzer, architekci pracujący dla króla Stanisława Poniatowskiego. Salę zrekonstruowano ściśle według jej wyglądu sprzed 1939 roku, z wykorzystaniem uratowanych po wojnie z gruzów fragmentów oryginalnej sztukaterii.
Sala Tronowa – z odtworzonymi srebrnymi, haftowanymi orłami na zaplecku tronu. Całość uzupełnia Pokój Marmurowy – ze słynnymi portretami królów Polski oraz Galeria Owalna. Do dekoracji wnętrza wykorzystano m.in. zakupione w Paryżu boazerie projektu Victora Louisa, który przybył na dwór króla Stasia, by wziąć udział w przebudowie Zamku.
Gdzie mieszkali królowie?
Apartamenty Królewskie to pomieszczenia mieszkalne kolejnych królów, czyli Pokój Sypialny, Garderoba i Gabinet Króla oraz Sala Audiencjonalna.
Oprócz tego znajduje się tu również słynny Pokój Canaletta z kolekcją wedut, Kaplica, Pokój Zielony oraz Pokój Żółty, w którym odbywały się w zimę słynne czwartkowe obiady organizowane przez Stanisława Poniatowskiego (latem odbywały się łazienkach).
Pomieszczenia wypełniają odzyskane i odrestaurowane pamiątki oraz niezwykła kolekcja dzieł sztuki, głównie obrazów i rzeźb.
Co stało się z kolekcją Stanisława Augusta Poniatowskiego?
Losy kolekcji Augusta oraz wyposażenia wnętrz zamkowych z okresu stanisławowskiego były niezwykle burzliwe. Ich spadkobiercą został książę Józef Poniatowski, który sukcesywnie wyprzedawał zbiory na pokrycie długów swoich i stryja. W 1809 roku odsprzedał wyposażenie Zamku Królewskiego Fryderykowi Augustowi I, głowie saskiej rodziny panującej, króla Saksonii i księcia warszawskiego.
W 1815 roku prawo własności Zamku Królewskiego i jego wyposażenia przejął - jako król polski - car Aleksander I. W 1832 roku, w ramach represji po powstaniu listopadowym, część sal zamkowych została zniszczona, inne mocno przearanżowano, a najcenniejsze dzieła sztuki - w tym weduty Warszawy Canaletta, obrazy pędzla Marcella Bacciarellego i rzeźby dłuta André Le Bruna - wywieziono do Rosji (ich miejsce zajęły symbole władzy carskiej).
Jaką funkcję pełniły Arkady Kubickiego?
To jedna z najbardziej niezwykłych przestrzeni architektonicznych stolicy. Historia budowli sięga lat 1818-1827. Autorem projektu był architekt Jakub Kubicki.
Dawniej nurt Wisły dochodził do samego podnóża skarpy, na której stał warszawski gród i zamek. Podmywanie brzegu groziło zawaleniem się budynków zamkowych. Poza tym rozwój miasta i coraz większy splendor rezydencji potrzebowały dodatkowej przestrzeni. Brzeg rzeki starano się więc odsunąć na wschód, tworząc sztuczne nasypy – dzisiejsze Podzamcze i Wybrzeże Gdańskie. Jednym z obiektów wzmacniających skarpę były właśnie Arkady.
W XIX wieku Arkady Kubickiego otwarte były na przestrzał, pełniąc funkcję tunelu-ulicy łączącej Mariensztat z Nowym Miastem. Po upadku Powstania Listopadowego zostały przerobione na stajnie dla pułków rosyjskich stacjonujących w Zamku, a w odrodzonej Rzeczypospolitej służyły za garaże dla pojazdów urzędującego w Zamku prezydenta. Mimo zrównania z ziemią Zamku Królewskiego w czasie II wojny światowej, Arkady cudem przetrwały, jednak na renowację musiały poczekać do wspomnianego 1995 roku, kiedy zdecydowano się je odrestaurować - wzmocniono wówczas skarpę poprzez wstawienie w jej zbocze gigantycznej żelbetowej konstrukcji, a przestrzeń Arkad zamknięto szklanymi przesłonami. Dziś odbywają się tu różne imprezy kulturalne.
Gdzie spacerował król?
Od zawsze europejskie rezydencje monarchów miały ogrody. Pierwsze wzmianki o Ogrodzie Zamku pochodzą z XV w., a więc z zamierzchłych czasów książąt mazowieckich. W kolejnych stuleciach jego losy były zmienne. Od czasów króla Stanisława Augusta próbowano zagospodarować teren pod Zamkiem. Kiedy tylko nadarzyła się ku temu okazja, bieg historii pokrzyżował plany.
W dniu 11 maja 2019 roku Zamek Królewski w Warszawie uroczyście otworzył dla publiczności odtworzone ogrody. Ogród Dolny zachował charakter nadany jeszcze przez króla Stanisława Augusta i jest ogrodem dostępnym dla publiczności - swego rodzaju parkiem publicznym, ale o charakterze rezydencjonalnym. Górny natomiast wydzielony diagonalnymi ścieżkami na skarpie jest bliższy rezydencji i odgrywa rolę dawnego ogrodu przeznaczonego do dyspozycji mieszkańców zamku.
Jakie obrazy można zobaczyć w Zamku Królewskim?
Kolekcja stanisławowska to zrekonstruowany zbiór, którego trzon stanowią odzyskane i zachowane obrazy Marcella Bacciarellego i Bernarda Bellotta, zwanego Canalettem, stanowiące niegdyś prywatną własność króla Stanisława Augusta. Oprócz nich w skład kolekcji wchodzą dzieła pozyskane po 1971 roku - przekazane w darze lub do depozytu przez wiele osób prywatnych i instytucji. Kolekcję można podziwiać na trasie zwiedzania Apartamentów Wielkiego i Królewskiego oraz w Galerii Malarstwa.
Z kolei Galeria Arcydzieł prezentuje dzieła sztuki pochodzące ze zbiorów rodziny Lanckorońskich (a wcześniej Rzewuskich) przekazane na rzecz Zamku w 1994 roku przez prof. Karolinę Lanckorońską, spadkobierczynię rodu. Perłą kolekcji są dwa obrazy Rembrandta - Dziewczyna w ramie obrazu i Uczony przy pulpicie. Podziwiać je można obok portretów założycieli i twórców kolekcji - przedstawicieli rodu Rzewuskich. Kolekcja dostępna jest w pomieszczeniach znajdujących się na parterze.
Natomiast Pokoje Królewiczowskie (Matejkowskie) to miejsce, w którym prezentowane są pozyskane już w latach trzydziestych XX wieku wielkoformatowe obrazy Jana Matejki – Stefan Batory pod Pskowem, Rejtan – upadek Polski, Konstytucja 3 maja, Kazanie Skargi, Otrucie księcia Janusza oraz dwanaście szkiców z serii Dzieje cywilizacji w Polsce.
W trakcie zwiedzania Zamku Królewskiego można podziwiać również posągi nadwornego rzeźbiarza króla Stanisława Poniatowskiego, André Le Bruna. Pod jego kierunkiem rzeźby były odkuwane w kamieniu, modelowane w stiuku i odlewane w brązie.
Jakie wystawy czasowe można obejrzeć w Zamku?
W Zamku Królewskim można obejrzeć również wystawy czasowe. Niedawno mogliśmy oglądać wystawę Sztuka widzenia. Nowosielski i inni, która gościła mnóstwo zwiedzających i zebrała bardzo dobre recenzje. Teraz czekają na nas kolejne ekspozycję.
Kto oprócz Canaletta malował weduty?
Kto choć raz postawił nogę na włoskiej ziemi, ten wie, jak trudno pozostać odpornym na jej urodę. Nie dziwi więc, że także przed wiekami wielu przybyszów z Północy ulegało urokowi słonecznych krajobrazów Italii, usianych malowniczymi miasteczkami. To właśnie połączenie doświadczeń artystów przybywających zza Alp z fascynacją południowym kolorytem przyczyniło się do rozwoju włoskiego malarstwa wedutowego, kojarzonego przede wszystkim z wiernie przedstawionymi widokami miejskimi. Jednym z jego najważniejszych przedstawicieli był Gaspar van Wittel, nazywany ojcem włoskiej szkoły wedutyzmu. Zamek Królewski zaprasza w szczególną podróż do serca kultury europejskiej, którego piękno zostało uwiecznione ręką mistrza na czternastu starannie wybranych dziełach.
Włoskie widoki van Wittela, do 25 maja 2024 r., Pokój Oficerski i Sala Gwardii Konnej Koronnej. Wystawa włączona w Trasę Królewską.
Kogo nazywano wieszczem pędzla?
O historii naszej ojczyzny myślimy obrazami stworzonymi przez Jana Matejkę, często nawet o tym nie wiedząc. Nazywany niekiedy „wieszczem pędzla”, geniusz polskiego malarstwa historycznego ma swoją stałą galerię w Zamku Królewskim. Teraz w tej samej przestrzeni, obok ikonicznych dzieł wielkoformatowych, można zobaczyć także prace mniej znane, trudno dostępne, odsłaniające nieco inne oblicze artysty.
Matejko nieznany. Dzieła z kolekcji prywatnych, 26 maja 2024 roku, Pokoje Matejkowskie (I piętro). Wystawa włączona w Trasę Królewską.
Zamek Królewski ma również bardzo ciekawą ofertę dla niepełnosprawnych.