Holenderski ogród jest pełen gracji i elegancji połączonej z prostotą. Najpiękniej wygląda właśnie teraz, kiedy rozkwitają w nich tulipany, szafirki czy hiacynty.

Holandia podobnie jak Polska to kraj klimatu umiarkowanego. Swobodnie możemy się więc wzorować na tamtejszych ogrodach i tworzyć ich namiastkę wokół własnych domów. A jest się czym inspirować!

Czym charakteryzuje się holenderski ogród?

Holenderski styl ogrodów powstał około XV w. i przypomina nieco francuski. Jednak mimo wielu podobieństw oba style nieco różnią się między sobą. Niderlandzkie ogrody z reguły są bardziej kameralne, a ich wnętrza podzielone żywopłotami, murkami i kanałami wodnymi na kilka mniejszych stref, z których każda pełni odmienną funkcję, np. rekreacyjną, użytkową, ozdobną.

Kwiaty cebulowe to znak firmowy holenderskich ogrodów. Rosną wszędzie – w gruncie, na skalniakach, w donicach i w koszach.

Podobny jest za to ład przestrzenny, formalna oraz symetryczna kompozycja. W takim ogrodzie nasz wzrok (i kroki) prowadzone są przeważnie prostą linią ścieżek w stronę dominanty przestrzennej w postaci rzeźby, fontanny czy innego detalu. Taka kompozycja najpiękniej wygląda z góry - widoczne są wówczas jej regularne wzory, kształty klombów, roślinnych rzeźb i żywopłotów.

Jak powiększyć ogród w stylu holenderskim?

Ponieważ ogrody w kraju tulipanów z reguły nie są duże, stosuje się w nich często „powiększające” sztuczki - sadzi się przesłony z żywopłotów odsłaniające coraz to nowe widoki, stawia lustra, dzięki którym ogród wydaje się większy. Wszelkie stawy i oczka też są niewielkie - ograniczają się do wodnych detali zużywających jak najmniej wody, co wynika z holenderskiej oszczędności.

Jak dobrać rośliny do holenderskiego ogrodu?

Ogród w holenderskim stylu to kraina kontrastów - połączenie spontaniczności z prostą klasyką, statycznych elementów z „nieuczesanymi” kwiatami i trawami ozdobnymi. Rośliny są tak dobrane, by rozkwitały jedne po drugich, dzięki czemu kompozycja stale jest efektowna. Pięknym zielonym tłem dla barw kwiatów są żywopłoty, obwódki, ekrany i tunele formowane z drzew i krzewów (np. z cisów, bukszpanów, grabów).

Holenderski ogrodnik tak dobiera rośliny, by jego ogród był malowniczy nie tylko wiosną, ale przez cały rok.

Tamtejsi ogrodnicy rezygnują z dużych drzew na rzecz gatunków karłowych i strzyżonych. Na ogół brak też ogrodzeń i płotów – ich funkcję pełnią wypielęgnowane żywopłoty. W ogrodach z krainy Niderlandów funkcję rzeźb i detali pełnią topiary, czyli drzewa i krzewy strzyżone w przeróżne kształty. To prawdziwe żywe posągi! Zimą, przyprószone śniegiem, sprawiają, że ogród jest piękny również o tej porze roku.

Jak sadzić rośliny cebulowe?

W niemal każdym holenderskim ogrodzie absolutny must have stanowią jednak kwiaty (zwłaszcza gatunki cebulowe). Wiosną cała Holandia rozkwita tulipanami, żonkilami, hiacyntami, szafirkami i irysami we wszystkich kolorach tęczy.

Holandia słynie z gatunków cebulowych, zwłaszcza z tulipanów, których coraz piękniejsze odmiany zachwycają płatkami we wszystkich barwach tęczy.

Tamtejsi ogrodnicy wypracowali nawet własną metodę sadzenia cebul - wybierają kilka centymetrów ziemi z wyrysowanego wcześniej obszaru, nasączają ziemię wodą i sadzą w niej cebule w grupach podzielonych na różne gatunki - ściśle według wcześniej przygotowanego planu.

Dzięki temu wiosną naszym oczom ukazują się bajkowe kompozycje! Bo w ogrodach holenderskich nie ma miejsca na przypadek. Niemal każdy tamtejszy ogrodnik to miłośnik natury. Pozostawia więc w ogrodzie miejsce dla miłych gości - dzikich roślin, zwierzaków i owadów zapylających miododajne kwiaty.