Wspinając się na wzgórze porośnięte gęsto drzewami, nie wiemy jeszcze czego się spodziewać. Budynek wyłania się powoli, dawkując emocje, jakie niechybnie wzbudzi. I jest: prosty, powściągliwy w formie, niby nic, ale za tym nic wyczuwa się od razu, że czai się coś. 

Tym, co od razu rzuca się w oczy, wchodząc do środka, są designerskie meble i sztuka. Nawet jeśli nie umiemy powiedzieć, kto zaprojektował poszczególne fotele i lampy, wiemy, że ten dom jest wyjątkowy!

Dom pod Barceloną - nowoczesność i design

Projektem domu zajęli się architekci z Loft Kolasiński. Na powierzchni 350 metrów kwadratowych mieszczą się salon, kuchnia z jadalnią, trzy łazienki i trzy sypialnie. Układ budynku jest czytelny, minimalistyczny, nie ma tu ani jednego zbędnego elementu. Stal, beton i biel - to trio, które jest obecne w całym domu. Jednak ta nowoczesność zgrabnie łączy się ze stylem vintage.

Lampa Bohemia autorstwa Joana Gaspara jest wyjątkowa. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest wykonana z dmuchanego szkła. Tymczasem projektant użył poliwęglanu.

Architekci stworzyli funkcjonalny salon z wyjściem na taras. Za dużymi oknami, które przesłaniane są na noc kotarami, znajduje się basen. Na dole rozświetlona neonami Barcelona tętni życiem, a tu na górze jest spokojnie, cicho i bezpiecznie. 

Wygodny leżak ogrodowy należy do serii AH Outdoor zaprojektowanej przez Alfreda Homanna w 2022 r., tuż przed jego śmiercią, dla marki Carl Hansen & Son. Homann tworzył meble i oświetlenie, a także projekty architektoniczne muzeów, dworców, prywatnych rezydencji i budynków użyteczności publicznej - wszystko z wielką precyzją i starannością.
Metalowe krzesła ogrodowe Nolita, marka Pedrali. Zaprojektował je w 1963 r. Mario Pedrali.

Perełki designu w domu pod Barceloną

Architekci już na samym początku wiedzieli, że chcąc nadać domowi unikatowy wygląd i charakter, trzeba wybrać takie meble, które w tym surowym wnętrzu będą same w sobie bohaterami.

Lina projektu Gianfranco Frattiniego, jednego z wielkich mistrzów włoskiego designu. Fotel był nominowany w 1955 r. do nagrody Compasso d'Oro. Jak na ówczesne czasy była to bardzo nowatorska technika wykonania. Wyjątkowość fotela polega na smukłych nogach i elemencie z giętej sklejki, który podtrzymuje bok oparcia i wygina się w górę. Tworzy rodzaj "skrzydła", na którym opierają się podłokietniki.
Lampa stołowa Unbound przypomina świecę. Jej klosz może obracać się o 360 stopni. Lampa została zaprojektowana dla marki Gubi przez duet Space Copenhagen: Signe Bindslev Henriksen i Peter Bundgaard Rützou. O swoim podejściu do projektowana designerzy mówią "poetycki modernizm". Lampa stoi na komodzie projektu Jacka Kolasińskiego. Fronty komody są uchylne, wykonane z valchromatu, natomiast korpus i lamele - z dębu.
Lampa PH 80 Poula Henningsena zaprojektowana dla duńskiego producenta Louis Poulsena. Henningsen jako pierwszy zastosował naukowe podejście do oświetlenia. Lampa ma trzy klosze, dzięki czemu światło jest pięknie rozproszone. Na wiszącej szafce stoi z kolei lampa Flowerpot, która powstała w późnych latach 60-tych. Zaprojektował ją Verner Panton.

Na potrzeby projektu zgromadzili imponującą kolekcję designerskich mebli, lamp i akcesoriów pochodzących z Europy i Japonii. Wśród nich znajdują się między innymi projekty: Kengo Kuma, Jorn Utzon, Space CPH, Poul Henningsen, Verner Panton, Jean-Marie Massaud, Gianfranco Frattini, Joan Gaspar, Patricia Urquiola, Henning Koppel, Sami Kallio czy Jean Prouve. Na tarasie pojawiły się nie mniej znane meble marki Pedrali i Carl Hansen & Son.

Taboret Solvay zaprojektowany przez francuskiego architekta i projektanta Jeana Prouvé w 1941 r. dla Vitry. To prosty i wytrzymały model wykonany z litego drewna. Prouvé uważany jest za jednego z najwybitniejszych konstruktorów XX wieku.

Dom pod Barceloną - meble od architektów

Również sami architekci zaprojektowali wiele mebli. W salonie pojawiły się komody i konsole wyróżniające się wyszukaną formą. Oryginalnością dorównują im szafy, lustra, garderoba, a także łóżko i szafki nocne, które zdobią ciekawe frezowania dodające bryłom lekkości. Wspólnym mianownikiem wszystkich mebli jest drewno. Jego ciepłe wybarwienie i naturalna faktura przełamują chłód betonowych powierzchni.

Lampa duńskiej firmy Vipp. Perforowany klosz tworzy delikatną poświatę, która wprowadza przytulny nastrój.
Krzesło zostało zaprojektowane przez markę Vipp.

Zabudowę meblową w kuchni architekci za studia Loft Kolasiński powierzyli duńskiej marce Vipp. Proste fronty zdobią ergonomiczne długie uchwyty. Praktyczność dorównuje tu estetyce, stanowiąc udaną aranżacyjną równowagę.

Lampa wisząca projektu Jorna Utzona dla marki Fritz Hansen. Utzon był laureatem Nagrody Pritzkera z 2003 r. Znany jest przede wszystkim jako autor projektu Opery w Sydney.

Architekci studia Loft Kolasiński zadbali o wystrój łazienek, wyposażając je w toaletkę i meble wykonane przez WoodMaker, a także stalową stolarkę, którą stworzyła szczecińska marka Metal Madness. Centralnym punktem aranżacji jest betonowa umywalka wykonana według projektu Loft Kolasiński przez Quello Design, którą zdobią cylindryczne baterie o łagodnie wygiętej wylewce.

Betonowa umywalka została wykonana według projektu Loft Kolasiński przez Quello Design. Umywalkę zdobią cylindryczne baterie o łagodnie wygiętej wylewce.

Wisienką na torcie jest sztuka. Autorem wielkoformatowych, abstrakcyjnych dzieł jest David Von Bahr. To odważne połączenie kolorów i wzorów. Ich estetyka ożywia wystrój i wprowadza dynamizm. Jest taką kropką nad i, bez której dom byłby niepełny. 

Autor
Dom pod Barceloną pełen ikon designu! Tu rządzi vintage i sztuka
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...