W łazience sprawdzają się różne rodzaje kamienia. Wart polecenia jest oczywiście jeden z najtwardszych, czyli granit - odporny na uszkodzenia mechaniczne i nienasiąkliwy. Bez wahania można położyć kamień na ścianach i podłodze łazienki, a także wykonać blat na szafkę podumywalkową.
Granit ma charakterystyczny wygląd - zależnie od złoża ma mniej lub bardziej widoczne ciemne i jasne punkciki. Nie wszystkim się to podoba, dlatego wiele osób sięga po inne kamienie, które wprawdzie ustępują granitowi pod względem wytrzymałości, ale są od niego bardziej atrakcyjne wizualnie.
Marmur ma piękną barwę i żyłkowania. Jest jednak dość nasiąkliwy, a więc wrażliwy na zaplamienia. Źle znosi też działanie kwasów, a nawet detergentów i mydła. Konieczne więc jest używanie specjalnych zaprawd do montażu i zaimpregnowanie go preparatem do marmuru.
Bardzo atrakcyjny, ze względu na ciepłą barwę i charakterystyczny rysunek, jest też trawertyn. Wykorzystuje się go zwykle jako okładzinę na ścianach. Charakterystyczna porowata struktura oraz widoczne szczeliny sprawiają, że trawertyn zwykle musi być odpowiednio preparowany - otwory wypełnia się specjalną szpachlą lub przezroczystą żywicą.
Ponieważ ten trawertyn jest kamieniem kruchym, wymaga szczgólnego traktowania podczas montażu (im większa płyta, tym większe ryzyko popękania). Jeśli chcemy użyć go jako okładziny ściennej, najpierw trzeba zrobić konstrukcję, do której za pomocą specjalnych kotew, zamocujemy kamienne płyty.
Nie tylko posadzki i ściany, ale także blaty z kamienia naturalnego muszą być fachowo zabezpieczone. To zmniejszy ich nasiąkliwość i wrażliwość na środki chemiczne. W tym celu wykonawcy stosują specjalne impregnaty dobrane do rodzaju kamienia. To niestety nie zwalnia użytkownika z konieczności późniejszej samodzielnej pielęgnacji i zabezpieczania kamienia przeznaczonymi do tego celu ogólnodostępnymi środkami. Poza tym raz na jakiś czas zaleca się fachową impregnację - na przykład marmurową podłogę powinno się impregnować dwa razy w roku.