Podczas prania nie możemy zapominać, że nowe bluzy, skarpetki czy bluzki powinniśmy prać osobno, aby uniknąć ryzyka zaplamienia. To pozwala na uniknięcie przebarwień, które mogą powstać w skutek przeniesienia farb z tkanin. Bardzo istotne jest, aby osobno prać białe, czarne i kolorowe ubrania - co każdy z nas dobrze wie. Jednak zwracajmy też uwagę na materiały - nie wszystkie możemy potraktować jednakowa temperaturą. Taka uwaga sprawia, ze nasze tkaniny dłużej są delikatne i lepiej wyglądają po kilkunastu użyciach. Podpowiem wam, jak przy pomocy domowego środka przywrócicie blask czarnym tkaninom. Już nigdy nie sięgniecie po produkt z drogerii!

Co zrobić, aby czarne ubrania wyglądały jak za pierwszym razem? Prosty patent

W mojej szafie znajdziecie dużo spodni w kolorze czarnym oraz pasujących t-shirtów. Z roku na rok staję się coraz bardziej minimalistką zarówno w garderobie, jak i wnętrzu. Uwielbiam ten spokój, który panuje w niezagraconych miejscach.

Jednak pielęgnacja ubrań w tym kolorze potrafi wywołać lekki zawrót głowy. Doczyszczanie za pomocą specjalnych rollerów z kłaczków czy pamiętanie o tym, że sierść jest bardziej widoczna, to istny koszmar. Jednak warto poświęcić chwile, aby móc cieszyć się nienagannym wyglądem.

Co ważne, musimy zadbać o kolor także na etapie prania. Zróbcie to w naturalny sposób z pomocą świeżo zaparzonej, czarnej kawy. Nie może być zwietrzała, ani z dodatkiem fusów - wtedy wszystko pójdzie na marne. Wlejcie ją do podajnika z proszkiem, a sam proszek do prania wsypcie do bębna pralki. Włączcie klasyczny program.

Już po kilku praniach zauważycie, że wasze czarne ubrania będą jak nowe. To świetny patent, który zawsze stosuję przy okazji kruczoczarnych stylizacji. 

Co zrobić, aby pranie było mięciutkie?

Chcecie, aby wasze pranie było pulchne i miękkie w dotyku? Zdarza się, że ręczniki, które mają już swoje lata bywają bardzo pogniecione i sztywne - jak nakrochmalone. Niestety niektóre z nich były wręcz peelingiem do skóry, który nie był tym przyjemnym.

Wystarczy, że zastosujecie 1/4 szklanki octu na każde pranie - wlejcie go do dozownika na płukanie. Dzięki temu pozbędziecie się problemu nieprzyjemnych w dotyku tkanin. Dobrym pomysłem będzie również wsypanie 3-4 łyżeczek sody oczyszczonej do środka bębna pralki.

Ocet nie jest wyczuwalny po praniu oraz nie musicie obawiać się białych plam z sody - całkowicie rozpuszcza się i nie jest widoczna w postaci smug czy innych przecieków.

Autor
Wyblakłe czarne ubrania znów będą lśniły jak obsydian. Wystarczy wlać domową mieszankę
Ewa Kwiatkowska
Redaktorka, domatorka, miłośniczka pięknych wnętrz i designu. Nieustannie eksperymentuje w swoim domu i ogrodzie, łącząc tradycyjne metody z nowoczesnymi rozwiązaniami....