Trzy osobowości, trzy punkty widzenia, jedna wizja. Iwona Dłutek-Radecka (1985), Mariusz Glezner (1988) i Renata Jachtoma (1986) tworzą grupę Wooow! Projekt (czytaj: Łał­­­!). Poznali się w czasie studiów w Wyższej Szkole Ekologii i Zarządzania w Warszawie na wydziale architektury wnętrz. Choć dzieliły ich odmienne doświadczenia, połączyła wspólna pasja - design.

stołek 2x kolekcja mebli bambooo wooowprojekt
Dwa iksy
Stołek nazywa się 2X , od dwóch krzyżaków, tworzących podstawę i siedzisko. Całości dopełnia poduszka dostępna w trzech wersjach kolorystycznych: zielonej, niebieskiej i różowej.

Stali się zespołem, zanim to sobie w pełni uświadomili. Dziś działają pod wspólnym szyldem, projektując meble i sprzęty nawiązujące do tradycyjnych form, ale o nowoczesnym wyrazie. Ich debiutancka kolekcja Bambooo zdobyła uznanie na wielu wystawach i konkursach. Obecnie pracują nad kolejną, której premiera już wkrótce.

Od kiedy pracujecie razem jako Wooow! Projekt?

Iwona: Mniej więcej od roku, kiedy zaczęliśmy tworzyć kolekcję Bambooo.

Mariusz: Ponad rok. Choć ciężko dokładnie określić moment, kiedy to wszystko zaczęło się zazębiać.

Renata: Studiowaliśmy razem cztery lata w Wyższej Szkole Ekologii i Zarządzania na wydziale architektury wnętrz. Mimo że w tym czasie robiliśmy różne rzeczy, wiele razem pracowaliśmy. Dlatego można powiedzieć, ze czas studiów to były nasze początki.

Mariusz: W trakcie studiów pomagaliśmy sobie, doradzaliśmy, więc już można mówić, że już wtedy pojawiła się współpraca.

Z tego co mówicie, wnioskuję że trudno wam umiejscowić w czasie początek, bo był to dla was pewien naturalny proces, którego nawet nie staraliście się definiować.

Mariusz: To w pewnym momencie samo się zdefiniowało. Jesteśmy grupą i to jest naszą siłą, to nas wyróżnia. Tym bardziej, ze nasza współpraca nie jest wykreowana, tylko zupełnie naturalna.

stojak na wino kolekcja mebli bambooo wooowprojekt
Piramida wina
Cechą charakterystyczną projektów grupy Wooow! Projekt jest podatność na zmiany. Projektanci pozostawiają pole do kreacji użytkownikom, którzy mogą komponować je według własnych potrzeb.

Jaki macie system pracy?

Mariusz: Zależy od zlecenia i rodzaju projektu. Ja się zajmuję głównie technicznymi zagadnieniami. Kontakty z klientami, organizowanie wystaw są bardziej po stronie Renaty i Iwony, choć nie ma sztywnych podziałów. Wszystko, co robimy, się przenika.

Iwona: Ja przeważnie rozmawiam z klientami, ale jeśli chodzi o projektowanie to nad wszystkim pracujemy wspólnie. Ktoś na przykład rzuca pomysł, do którego każdy dokłada coś od siebie. Wykonujemy szkice koncepcyjne, później je oglądamy i rozmawiamy, obrabiamy je, projektujemy dalej. W trakcie tego procesu wszystko dalej się zmienia i ewoluuje. Praca jest zatem kolektywna. Inaczej jest kiedy pracujemy nad konkretnym zleceniem, na przykład projektem wnętrza. Wtedy wcześniej ustalamy kto robi rysunki, wizualizacje, kolorystykę itd. Pomimo tej początkowej burzy mózgów, później jest usystematyzowanie i podział obowiązków.

Nocna szafka Cubby kolekcja mebli Bambooo
W stylu retro
Nocna szafka Cubby wyraźnie nawiązuje do estetyki lat 60. Jednak dzięki kilku nowoczesnym akcentom, styl minionej epoki nabiera nowego blasku.

Czy jest ktoś, kto rządzi w waszym zespole?

Mariusz: Przede wszystkim stawiamy na rozmowę. Jeśli któreś z nas obstaje przy swoim zdaniu i przekona do swoich racji pozostałych, to jak najbardziej zostaniemy przy jego rozwiązaniu. Zdarzają się takie sytuacje.

Iwona: Tak jak w każdym zespole staramy się wypracować kompromis. I na ten kompromis trzeba pracować cały czas, przy każdym projekcie od nowa.

Mariusz: Ostatecznie zawsze się dogadujemy, bo wewnętrznie jesteśmy do siebie podobni, mamy też podobną stylistykę.

Renata: Może z biegiem czasu to się zmieni. Być może zaistnieje potrzeba wyraźnego podziału ról. Ale na razie nasz system pracy się sprawdza.

Każdy z was wcześniej zajmował się czymś zupełnie innym. Jak doświadczenia wyniesione z innych dziedzin przekładają się na waszą obecną działalność?

Mariusz: Studiowałem wcześniej matematykę, która faktycznie ma bardzo duży wpływ na to, co robię teraz. Zawsze w projektach doszukuję się symetrii, proporcji, bazuję na obliczeniach matematycznych - wszelkie wzory mam w małym palcu. Jeśli coś jest dobrze wyliczone, to dla mnie jest dobrze zaprojektowane. Mam wtedy satysfakcję, że powstał dobry projekt. Wyliczenia traktuję jako bazę do kształtowania ostatecznej formy wizualnej. Nie wyklucza to jednak zastosowania organicznych form, w których także można się doszukać proporcji, symetrii i matematycznego porządku.

kolekcja mebli bambooo wooowprojekt
Wszystkie przedmioty wchodzące w skład kolekcji Bambooo, mimo wyraźnych cech wspólnych, posiadają indywidualne cechy i charakter. Meble doskonale sprawdzają się we współczesnych przestrzeniach.

Renata: Tak jak Mariusz jest bardziej matematyczny, tak ja bardziej organiczna, abstrakcyjna. Choć zarażamy się wzajemnie własnym sposobem myślenia, to jednak mam większe skłonności do płynnych, obłych kształtów, abstrakcyjnych form. Wcześniej zajmowałam się fryzjerstwem, to pomogło mi rozbudzić myślenie bryłą, formą. Dodam jeszcze, że czasami współpracuję ze scenografem Michałem Zomerem, co z kolei bardzo mi pomaga w projektowaniu wnętrz, którym też się zajmujemy.

Iwona: Mimo wszystko to projektowanie mebli przynosi nam najwięcej frajdy i satysfakcji, jest to najbardziej kreatywne zajęcie. Ja z kolei wcześniej skończyłam prawo. Dlatego na mnie spoczywa cała papierkowa praca, gdyż jest mi najłatwiej się w tym odnaleźć. Poza tym to jednak studia na kierunku projektowania wnętrz wpłynęły najbardziej na to, jak projektuję. Nasz promotor był uczniem Teresy Kruszewskiej, która jest ikoną polskiego designu. Jej projekty są ponadczasowe, wciąż można się w nich doszukiwać nowych inspiracji.

Stolik kawowy Handy kolekcja mebli bambooo wooowprojekt
Składak
Stolik kawowy Handy jest niezwykle praktyczny, mobilny i przystosowany do różnych funkcji. Blat został wykonany z płyty mdf, a nogi z litego bambusa.

Debiutowaliście kolekcją Bamboo. Została ona całkowicie zbudowana w oparciu o drewno bambusowe, które jest dość nietypowe dla naszego wzornictwa, szerokości geograficznej i kręgu kulturowego. Skąd więc ten wybór?

Mariusz: Szukaliśmy takiego materiału z recyklingu, który do tej pory nie był wykorzystywany do robienia mebli - a zaznaczmy, że jest to bambusowy panel podłogowy. To dało nam duże pole do popisu. Wybraliśmy bambus tygrysi, skręcany, niezwykle wytrzymały. Jest to gatunek bardzo twardy, odporny na zginanie i uszkodzenia mechaniczne, a jednocześnie bardzo cienki. Jego grubość wynosi zaledwie 14 mm, a po oszlifowaniu zostaje 12-13 mm. Deska jest zatem bardzo cienka, posiada charakterystyczne wybarwienie, które także nas inspirowało w projektowaniu.

Renata: Zwykły bambus ma wyraźne pionowe prążki. Ten wygląda inaczej, usłojenie jest podobne do orzecha. Dlatego wiele osób nie dowierza, że to bambus i dopatruje się w nim innego egzotycznego gatunku drewna.

Czy rozważaliście użycie innego rodzaju drewna w tej kolekcji?

Mariusz: Robiliśmy próby z odmianami drewna spotykanymi w Polsce: brzozą i dębem. Jednak by uzyskać tą samą wytrzymałość musieliśmy wykorzystać drewno dużo grubsze niż panele bambusowe, co zupełnie zmieniało formę projektów.

Iwona: Powstawała wtedy forma, która dawała kompletnie inny odbiór wizualny niż tego chcieliśmy. Projekty traciły na lekkości, stawały się ciężkie.

Mariusz: Meble z kolekcji Bambooo sprawiają wrażenie lekkich, choć mają swoją masę. Niektóre są nawet dość ciężkie.

tacka śniadaniowa kolekcja mebli bambooo wooowprojekt
Na ukos
Typowa tacka śniadaniowa została zdynamizowane przez unoszące się brzegi. Posiada lekką formę i mocną konstrukcję.

Co jeszcze was inspirowało poza samym materiałem?

Renata: Inspirowaliśmy się twórczością Teresy Kruszewskiej i szerzej stylistyką lat 50-60., a także odrobinę stylem skandynawskim, czyli w sumie tym, co teraz jest modne, choć nie kierowaliśmy się trendami. Cenimy prostotę i nowoczesność. Dlatego m.in. wprowadziliśmy w naszej kolekcji czystą biel.

Mariusz: Drewno samo w sobie jest bardzo wzorzyste i dodanie innych form, kolorów, czy wzorów byłoby bardzo ciężkie dla oka. Biel rozwiązała ten problem, nadając całości nowoczesny wygląd.

Waszą kolekcję charakteryzuje także modułowość.

Mariusz: Zgadza się. Zastosowaliśmy bardzo uniwersalne formy. Przy produkcji masowej, a także przy jednostkowej, jest łatwiej, taniej, szybciej i bardziej ekologicznie wykonać takie same formy, niż dwie bardzo podobne.

Wieszak Pin kolekcja mebli bambooo wooowprojekt
Praktyczny i dyskretny
Standardowe wieszaki bywają duże, rozłożyste i nieprzystające od współczesnych mieszkań. Wieszak Pin dzięki niewielkiej kubaturze jest w stanie dyskretnie wpasować się w każde wnętrze.

Iwona: Bierzemy pod uwagę realia życia codziennego. Dlatego nasze rzeczy są mobilne, podatne na zmiany, można je przekształcać. Stąd modułowość.

Renata: Chcielibyśmy żeby nasze meble były uniwersalne. Jesteśmy otwarci ma modyfikacje projektów. Chcemy, żeby odpowiadały potrzebom użytkowników. Na przykład tradycyjne wieszaki są dość duże, toporne i nie przystają do współczesnych mieszkań. Wieszak z kolekcji Bambooo jest lekki i nie zajmuje dużo miejsca, dzięki czemu łatwo może się wpasować w każdą przestrzeń.

Czy Bambooo to już dla was zamknięty temat?

Iwona: Teraz chcemy się zmierzyć z nowym zadaniem, wypróbować połączenia nowych materiałów. Wszystkie elementy kolekcji jakie sobie założyliśmy zostały zrealizowane, więc stanowi ona pewną zamkniętą całość. Ale nie zamykamy się przed ewentualnym jej rozszerzeniem w przyszłości, jeśli tylko pojawią się ku temu bodźce.

Z jakimi materiałami pracujecie obecnie?

Iwona: Tak naprawdę cały czas pracujemy z różnymi materiałami. Teraz mamy w zanadrzu kolejną kolekcję, która powstaje z połączenia dwóch materiałów, ale nie chcielibyśmy jeszcze za dużo zdradzać.

Renata: Prawdopodobnie nie będzie to tak szeroka kolekcja jak Bambooo, ale mamy nadzieję że będzie się podobać.

Jak chcecie dalej budować swoją markę?

Mariusz: Chcemy być przede wszystkim postrzegani jako projektanci, a nie producenci mebli. Chcemy zaskakiwać naszymi realizacjami.

Renata: Wciąż szukamy pretekstów do odkrywania nowych rzeczy. Chcemy zmierzać się z nowymi tematami, poszukiwać, doświadczać oraz w projektach dać wyraz naszemu postrzeganiu świata.

Iwona: Bardzo angażujemy się w to, co robimy. Jesteśmy obecni na targach, pokazach, intensywnie się promujemy. Pracujemy nad nową, zaskakującą kolekcją mebli i wzornictwa. Rozmawiamy także z firmami, producentami - jesteśmy w trakcie negocjacji. Inwestujemy w to bardzo dużo czasu, środków...

Mariusz: ...czasem także nieprzespanych nocy.

Czego byście sobie życzyli na przyszłość?

Iwona: Dużej pracowni, ze stolarnią...

Mariusz: ...i z przylegającym atelier, gdzie będziemy prezentować nasze meble...

Renata: ...i z wygodnymi fotelami.