Wielu łamało sobie język na jego nazwisku. Jednak dziś większym wstydem niż zła wymowa jest jego nieznajomość. Konstantin Grcic jest bowiem jednym z najbardziej innowacyjnych i wpływowych współczesnych projektantów.
Pieskie życie Meble dla czworonogów też mogą być stylowe i szykowne. Otwarte pozostaje jedynie pytanie, czy cieszą bardziej psy czy ich właścicieli. |
Dla Konstantina Grcica (1965) design to poważny biznes, co nie znaczy, że odmówiłby zaprojektowania kosza na śmieci, o ile byłoby w tym jakieś wyzwanie. Możliwość mierzenia się z nowymi problemami jest właśnie tym, co w projektowaniu pociąga go najbardziej.
- Wysyłamy ludzi na księżyc, a zbudowanie drewnianego krzesła wciąż nastręcza trudności - powiedział w jednym z wywiadów. - Zawsze staram się zrozumieć jak dany projekt jest związany z życiem. Fakt, że życie nie jest doskonałe, czyni każdy projekt jeszcze bardziej interesującym.
Konstantin Grcic jest Niemcem serbskiego pochodzenia - urodził się i wychował w Monachium. Studia podjął jednak w Wielkiej Brytanii. Tam uczył się na stolarza w popularnej szkole rzemieślniczej w Dorset.
Wówczas, na początku lat 80., nie był jeszcze pewien obranej drogi. W tamtym czasie jego siostra mieszkała w Wiedniu, gdzie zorganizowano wielką retrospektywną wystawę twórczości włoskiego designera Achilla Castiglioniego.
- Nie znałem wtedy jego prac, ale siostra wysłała mi katalog z wystawy. Pokazane w nim prace i sama postać Castiglioniego wywarły na mnie ogromne wrażenie. Był to czas, kiedy zastanawiałem się, co chcę dalej robić w życiu. Castiglioni stał się dla mnie wzorcem i zdałem sobie sprawę, że tak jak on mógłbym być designerem - wspomina Grcic.
Idealne do biura Dla Vitry Grcic zaprojektował krzesło biurowe Allstar, którego podłokietniki i oparcie zostały zintegrowane. Daje mu to do pewnego stopnia wygląd mebla domowego. |
Niepozorny katalog otrzymany w prezencie zapoczątkował wielkie zmiany w życiu przyszłego projektanta. Grcic opuścił Dorset i podjął studia w prestiżowej Royal College of Art w Londynie, gdzie poznał Jaspera Morrisona, jednego z najważniejszych brytyjskich designerów.
Terminował w jego pracowni po zakończeniu studiów, aż w końcu dojrzał do decyzji o założeniu własnej działalności.
Powrócił do rodzinnego Monachium i w 1991 roku otworzył studio pod nazwą Konstantin Grcic Industrial Design (KGID). To był początek jego światowej kariery.
We wczesnej fazie działalności zawodowej utożsamiano go z minimalizmem - niesłusznie. Choć było w jego projektach dużo oszczędnej elegancji, to jednak opierały się one na bardzo skomplikowanych koncepcjach.
- Dobre pomysły powstają w wyniku połączenia badań, eksperymentów i refleksji, ale potem musi być też moment olśnienia. Materiały i pomysły spotykają się i wytwarza się coś na kształt reakcji chemicznej - nakreśla swój proces twórczy Grcic.
Kanapa z narzutą Oryginalna kanapa oparta o prosty, ale efektowny koncept. "Narzuta" jest integralną częścią mebla i daje mu zarazem swobodny jak i luksusowy wyraz. |
Z charakterem Przypomina nieco krzesło z komiksu bądź kreskówki. Mebel został wykonany z dwóch rodzajów tworzywa sztucznego, które pozwoliło na uzyskanie niestandardowego kształtu. |
Choć w tym opisie jest pewna romantyczna nuta, to, jak sam mówi, jako Niemiec ma skłonności do bardzo racjonalnych projektów. A najważniejszym w jego dotychczasowej karierze okazał się projekt krzesła dla włoskiej marki Magis z 2003 roku.
Siedzisko Chair One jest wtryskowym odlewem z aluminium. Projekt stanowi radykalnie nową, szkieletowo-rzeźbiarską formę, która odbiła się szerokim echem w świecie wzornictwa przemysłowego. W 2007 roku siedzisko zostało wybrane na wystawę "25/25 Świętując 25 lat designu" zorganizowaną przez Muzeum Designu w Londynie. Tym samym zostało zaliczone do prestiżowego grona najważniejszych projektów ostatniego ćwierćwiecza.
- To krzesło to prawdopodobnie najbardziej znacząca rzecz, jaką zaprojektowałem. To był także mój pierwszy mebel produkowany na masową skalę - mówi Grcic.
Dziś w kolejce pod drzwiami do jego pracowni ustawiają się największe światowe marki, w tym Flos, BD Ediciones, ClassiCon, Hermes, Laufen, Rosenthal czy Vitra. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród, a jego prace znajdują się w stałych kolekcjach wielu muzeów, takich jak MoMA w Nowym Jorku czy Centrum Pompidou w Paryżu.
W 2010 roku został wybrany designerem roku. Jeśli można mówić o designerskim panteonie, to Konstantin Grcic z pewnością zajmuje w nim zasłużone miejsce.