Pochodnia olimpijska to symbol każdej edycji igrzysk olimpijskich. Jest dziełem sztuki samym w sobie. Na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie, które odbędą się w Paryżu, pochodnię stworzył Mathieu Lehanneur, kluczowa postać we francuskim designie.

To jeden z najbardziej charakterystycznych symboli igrzysk olimpijskich. Historia ognia olimpijskiego sięga Starożytnej Grecji, lecz pochodnie zaczęto używać dopiero w 1912 roku. Natomiast słynna sztafeta miała miejsce po raz pierwszy w 1936 roku na olimpiadzie zorganizowanej przez nazistowskie Niemcy.

W sztafecie liczącej 2075 kilometrów brało udział 3075 osób - każdy z nich biegł niecały kilometr. Ostatnim biegaczem, i tym samym osobą, która zapaliła znicz olimpijski, został Niemiec Frizt Schilgen. 

Pochodnia na olimpiadzie Paryż 2024

Jak czytamy w oświadczeniu komisji, Mathieu Lehanneur został wybrany do projektu znicza olimpijskiego „ze względu na jego poetyckie i wysoce symboliczne podejście, a także umiejętność uchwycenia wartości i oczekiwań Paryż 2024”.

Podczas odsłonięcia pochodni Lehanneur zacytował Victora Hugo: „Forma to substancja, która wypływa na powierzchnię” i dodał: - Dla produktu takiego jak pochodnia ważna jest zarówno estetyka, jak i przekaz, który niesie.

Lehanneur czerpał inspirację z głównych symboli Francji - symbolu równości i braterstwa. Pochodnia wypełniona jest wodą, co z kolei odnosi się bezpośrednio do miasto nad Sekwaną.

Tam, gdzie rzemiosło spotyka się z technologią

Lehanneur współpracował z firmą ArcelorMittal, lidera w produkcji stali i oficjalnego partnera igrzysk. ArcelorMittal odlewa stal w 100% pochodzącą z recyklingu ze złomu stalowego.

Dwa ostatnie etapy produkcji zrealizowane zostały m.in. przez znanego złotnika z Normandii, który zapewnił idealne ukształtowanie blach. Później nałożono technologicznie zaawansowaną powłokę, by nadać pochodni odpowiednią barwę - kolor szampana.  

Wyprodukowanych zostanie tylko 2000 pochodni, czyli pięć razy mniej niż podczas poprzednich edycji igrzysk, w celu zmniejszenia wpływu produkcji na środowisko. 

Pochodnia jest symetryczna i ma złoty pierścień oddzielający gładką część górną od rzeźbionej dolnej. Mierzy 70 centymetrów wysokości i waży 1,5 kilogramów.

Ogień zawita do pięciu terytoriów zamorskich, w tym na wyspę Tahiti, na której surferzy powalczą o medale olimpijskie. We Francji pochodnia odwiedzi 64 departamenty, a pierwszym miastem na jej terenie będzie Marsylia, do której przybędzie z Grecji 8 maja 2024 roku.

Projektant pochodni olimpijskiej: o Mathieu Lehanneurze

Jeden z najwybitniejszych francuskich dizajnerów, Lehanneur, jest multidyscyplinarnym artystą. Jego najnowszy projekt to wystawa na Triennale w Mediolanie, odsłonięta podczas Fuorisalone 2022.

Wśród najbardziej znaczących prac są meble do oświetlenia ulicznego wykorzystujące energię słoneczną, zaprezentowane na COP-21 w Paryżu, oraz system filtracji powietrza w domu roślinnym, stworzony we współpracy z Uniwersytetem Harvarda na podstawie badań opracowanych przez NASA.

W swoich pracach Mathieu inspiruje się naturą, nauką, historią i technologią. Przygląda się także globalnym zmianom, które mają istotny i nieodwracalny wpływ na klimat i środowisko.

- To wielka radość być częścią tej przygody, a jednocześnie duża odpowiedzialność, by zachować ciągłość historii Igrzysk - skomentował Lehanneur.

Zdjęcie wprowadzające: Mathieu Lehanneur z przedstawicielem firmy ArcelorMittal.

Autor
Tak będzie wyglądać pochodnia olimpijska! Poniesie płomień podczas igrzysk w Paryżu 2024
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...