Tegoroczna 62. edycja Salone del Mobile di Milano przyciągnęła aż 1 950 wystawców z 35 krajów. Targi odwiedziło 361 417 osób. Równocześnie miały miejsce wydarzenia Biennale EuroCucina, Międzynarodowa Wystawa Łazienek oraz wydarzenia związane z Food & Desig, a także jubileuszowa, 25. edycja, SaloneSatellite, specjalna przestrzeń dla młodych projektantów. Motto tegorocznego Salone del Mobile brzmiało: "Ewolucja od projektu po doświadczenie". Na kilka dni Mediolan zamienił się w światową stolicę designu.

Prezentowana oferta była dość zachowawcza, nie rzucająca na kolana, ale tradycyjnie bardzo wysokiej jakości, w czym przodują szczególnie marki włoskie. Wiele firm zestawiło w swoich pawilonach odmienne, zdawałoby się nie do pogodzenia, elementy. 

Pod tym względem wyróżniał się pawilon marki Elica, który połączył zmysł węchu i czucia ze zmysłem wzroku. Kolejne strefy stoiska pokazały, w jaki sposób projektanci zwizualizowali gorąc piekarników lub stopniowe rozgrzewanie się płyt indukcyjnych.

Trendy na Salone del Mobile di Milano - nic nowego

Zrównoważony rozwój, czyli jak oszczędzać wodę

Debiutująca na mediolańskich targach polska marka Omnires zaprezentowała znakomicie przyjęte na rynku kolekcje baterii kuchennych i łazienkowych, umywalek, brodzików oraz wanien, które pozwalają na wszechstronne aranżacje w przestrzeniach łazienkowych i kuchennych.

W pawilonie 10, tuż obok stoiska Omnires, można było się dowiedzieć, w jaki sposób projektuje się obecnie łazienki pod względem zrównoważonego wykorzystania wody. Na to pytanie odpowiadała szeroko komentowana instalacja "Under the Surface", zaprojektowana i zrealizowana przez Design Group Italia i Emiliano Ponzi. Przybrała ona przestrzenną formę błękitnej zanurzonej wyspy, uświadamiając wpływ codziennego zużycia wody na środowisko. Projekt zaprezentował postęp technologiczny związany z ochroną wody w wyposażeniu łazienek, idei bardzo istotnej w filozofii Omnires. 

Kolory - stonowane barwy biorą górę!

Kolory nie zaskoczyły. Wiodącym trendem były ponownie barwy ziemi, ochra, piasek, beże. Wyróżniały się tutaj sofy marki Fast, które zostały podkreślone kolorem samego pawilonu przypominającym wysuszoną ziemię barwy ceglastej i uschnięte trawy. Szarobure były też meble marki Gervasoni. 

Marka Fast przyzwyczaiła nas mebli w barwach ziemi.
Fast
Gervasoni
Gervasoni

Zrównoważyć tego kierunku nie zdołał nawet pastelowy Pedrali. Wyjątek na jego stoisku (tak dla pawilonu, jak i dla samej marki) stanowiły intensywnie zielone fotele i stolik. Ale i one gubiły się w morzu zgaszonych barw.

Obłe kształty - powtórka z rozrywki

Organiczne formy to trend, który istnieje już od kilku lat. Sofy, fotele, krzesła - wszystkie mają łagodne linie, miękkie siedziska (m.in. boucle), obłe oparcia. Meble Pedrali wyglądały jak zabawki dla niemowląt, które ze względu bezpieczeństwo nie mogą mieć ostrych kantów.

Boon Roon - tej marce obłości nie są obce.
Gervasoni
Pedrali
Gervasoni
Gervasoni

Jedynie wspomniany fotel Gervasoni przedstawiał coś innego w morzu obłości - owszem, jak nakazuje obowiązujący trend, miał łagodny kształt, ale dodatkowo przykryty był niby-materacem. 

Plecionki - stare, ale wciąż aktualne!

Gebrüder Thonet Vienna tchnął nowego ducha w stare, dobrze znane formy Thoneta. Wróciła wiklina i plecionki, tak w krzesłach, jak i w oparciach sof. Współpraca z Sergio Bicego, włoskim projektantem z dużym doświadczeniem w sektorze mebli tapicerowanych, zaowocowała nową rodziną sof i foteli Mon-île z plecionymi oparciami. 

Również współpraca z duetem LucidiPevere została wzbogacona o nowy klejnot, krzesło YOU - łagodny łuk bukowej ramy wspiera się na podobnie łagodnych dwóch mniejszych łukach, co wizualnie zapewnia stabilność.

Dialog międzypokoleniowy

Zestawienie współczesnego i dawnego, nowoczesnego i tradycyjnego to następny kierunek wzorniczy, który dało się zauważyć na mediolańskich targach. Wyżej wspomniane plecionki były pierwszym tego sygnałem. Kolejnym był pawilon austriackiej marki Wittmanna - eklektyzm cudownie połączył styl klasyków, takich jak projektant Johannes Spalt, z projektami współczesnych designerów.

Sofa Constanze autorstwa Johannesa Spalta przygotowała scenę dla nowego składanego ekranu TACT Arthura Arbessera. Serii foteli BUN młodej mediolańskiej projektantki Federiki Biasi towarzyszył secesyjny fotel - oba stanęły na tle planszy z czarnobiałym zdjęciem dawnego kominka.

Goście targów - gwiazda wśród gwiazd

Specjalnym gościem, który odwiedził mediolańskie targi, był Philippe Starck. Ten projektant instytucja zjawił się na stoisku Duravitu, by świętować 30-lecie szafki połączonej z umywalką w kształcie stożka własnego autorstwa.

Philippe Starck składa autograf na umywalce stożku własnego projektu.

Wizjonerski i ponadczasowy projekt został stworzony w 1994 roku i nadal ma się dobrze. Każdy stożek Starcka to unikalne dzieło powstałe w wyniku długotrwałego, ręcznego procesu tworzenia. Innowacje wprowadzone przez Duravit zawierają się m.in. w kolorach szafki. 

Najładniejsze pawilony firm - sztuka przez duże S

Pawilony wielu marek prowadziły swoistą rywalizację z prezentowanymi na nich produktami. Przy tym często wygrywały z kolekcjami, które czasem niewiele wnosiły we wzornictwo, albo nie tyle, czego moglibyśmy się spodziewać. Pawilony, projektowane przez znane pracownie, były popisem ich zdolności architektonicznych oraz symbolem i przesłaniem pewnych idei dla zwiedzających. 

Elica - uchwycić powietrze

Stoisko Elica, włoskiej firmy specjalizującej się w sprzęcie AGD, wykraczało poza tradycyjną koncepcję ekspozycji targowej. Zaprojektowane i zrealizowane przez studio Calvi Brambilla & Partners za cel wzięło sobie "pragnienie nadania kształtu nieuchwytnym zjawiskom, takim jak powietrze i ciepło, które zostały mistrzowsko zwizualizowane" - skomentowali założyciele studia projektowego Fabio Calvi i Paolo Brambilla. 

Odwiedzający wystawę mogli przejść przez różne strefy, z których każda wyróżniała się kolorystyką i instalacją świetlną.  Każda z przestrzeni koncentrowała się na konkretnych zagadnieniach, takich jak gotowanie czy okapy. Jedną z instalacji tworzyły silniczki wentylacyjne - metafora przepływu powietrza.

Omnires - picie ze źródła

Cechą charakterystyczną produktów Omnires pokazanych podczas Salone del Mobile, w tym przedpremierowej kolekcji armatury Beyond, był minimalistyczny styl, stworzony poprzez czyste, esencjonalne linie. I takie było również stoisko marki. W podświetlanych ekranach prezentowane były kolekcje baterii.

Prawdziwą furorę zrobiła oryginalna fontanna zbudowana z kolekcji armatury kuchennej Switch, z której można było się napić filtrowanej wody. W ten sposób marka zaprezentowała ciekawy punkt odniesienia, uwydatniający estetyczne znaczenie dobrze zaprojektowanego i funkcjonalnego wyposażenia. 

Gessi - motyli świat

To było jedno z najbardziej efektownych, najczęściej odwiedzanych i najchętniej fotografowanych stoisk Salone del Mobile Milano. Włoska marka Gessi wybrała motyle jako symbol piękna i wyrafinowania i uczyniła je tegorocznym znakiem firmowym swojej artystycznej instalacji.

Gessi przekształciło łazienkę w przestrzeń luksusu i wysmakowania. Śmiały i nieszablonowy pawilon na nowo wyznaczył, czym powinien być salon kąpielowy.

Podsumowując, oferta mediolańskich targów nic zaskakującego nie pokazała, za to rozmach poszczególnych pawilonów był godny uwagi. Dobra jakość produktów i starania o zrównoważony rozwój to były cechy, które charakteryzowały targi, i pod tym względem na pewno Salone del Mobile, jak zawsze, warte były odwiedzenia.

 

 

 

Autor
Trendbook z Mediolanu - te trendy wejdą do wnętrz w najbliższym czasie!
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...