Z nadejściem ciepłych dni balkon staje się ulubionym miejscem wypoczynku domowników. Ozdobiona kolorowymi kwiatami i pachnącymi ziołami przestrzeń może być nie tylko atrakcyjna dla oka, ale przede wszystkim pożyteczna dla dzikich owadów. Oto kilka prostych kroków, które pomogą zaprosić przyjazne pszczoły na miejskie balkony.
Uprawy ogrodnicze, drzewa owocowe, miejskie rabaty i krzewy w parkach są zapylane przez pszczoły. To one przyczyniają się do pozyskiwania owoców i warzyw, które spożywamy na co dzień. Dzięki dzikim zapylaczom możemy się również cieszyć zapachem i widokiem miejskich kwiatów.
To tylko kilka powodów, dla których warto zatroszczyć się o naszych skrzydlatych towarzyszy i stworzyć im przyjazną przestrzeń, chociażby na balkonie. Każdy z nas niewielkim wysiłkiem może przyczynić się do tego, aby pszczoły miały lepsze życie i dostęp do pożywienia. Wystarczy zacząć od aranżacji swojego balkonu.
Ziołowe ogródki
Pszczoły, podobnie jak ludzie, bardzo lubią zioła. Dlatego posadzenie ziołowego ogródka na balkonie to obopólna korzyść dla nas i dla zapylaczy. Te najbardziej uwielbiane przez owady to: melisa, mięta, bazylia, tymianek, werbena, szałwia, oregano.
Ziołowy zakątek nie tylko pięknie pachnie i posłuży nam w kuchni, ale również zapewni pokarm naszym pracowitym przyjaciołom.
Kwiaty w donicach
W miastach, gdzie dostęp do miododajnych łąk jest bardzo utrudniony, pszczoły z pewnością ucieszą się również z obecności kwiatów. Wybierając rośliny ozdobne na balkon, najlepiej sadzić te, które kwitną w różnych terminach: latem lawendę, dalie i nagietki, a jesienią wrzos czy chryzantemy.
Wystarczy nawet jedna doniczka „z dziką łąką”, w której pszczoły znajdą nektar i pyłek.
Naturalne nawozy
Tworzenie kwiecistych zakątków to nie wszystko. Należy również ograniczyć stosowanie chemicznych środków ochrony roślin balkonowych, wtedy pszczoły nie czują zagrożenia i chętnie przylecą obejrzeć nasze balkony.
Domki dla owadów
Zapylacze, oprócz pokarmu, szukają również schronienia i miejsca, w którym mogłyby się rozmnażać. W miejskiej przestrzeni powoli powstają specjalne hotele - Pszczele Azyle. Ich budowę zainicjowała marka Soplica, która bez pomocy pszczół nie mogłaby korzystać z darów natury i rodzimych owoców, a to przecież na ich bazie tworzy swoje produkty.
Małe hotele dla owadów mogą powstać również na naszych balkonach, do ich wykonania potrzeba tylko kilku nieimpregnowanych deseczek i wypełnienia w postaci trzciny, suchego sianka, drewna i łodyg. Taka drewniana konstrukcja ozdobi nawet najmniejszy balkon, a kompozycje kolorowych kwiatów i ziół zamienią go w spokojną strefę relaksu oraz w proekologiczną przestrzeń przyjazną pszczołom.