Anturium w doniczce - uprawa, choroby, odmiany

Anturium w doniczce - idealne do wilgotnych pomieszczeń!

Jak już zostało powiedziane anturium to roślina o tropikalnym pochodzeniu. Dokładniej wywodzi się z Ameryki Środkowej i Południowej. W związku z tym roślina świetnie przystosowała się do słonecznych stanowisk i dużej wilgoci. Idealnie nadaje się więc na parapetach wychodzących na zachód i wschód, gdzie będzie dużo światła. Zwłaszcza jeśli takie jasne okna mamy w łazience, gdzie dodatkowo pięknie się rozwinie, dzięki stałej wilgotności powietrza.

Anturium w domu warto mieć nie tylko przez jego wygląd, czy fakt, że dobrze zagospodaruje ono okno łazienkowe. Roślina ta jest znana z funkcji oczyszczacza powietrza. Absorbuje formaldehyd, amoniak i ksylen. Można więc stwierdzić, że dzięki niej nasze mieszkanie, będzie faktycznie miejscem, gdzie złapiemy oddech.

Jak pielęgnować anturium w mieszkaniu?

W kwestii pielęgnacji anturium w mieszkaniu najważniejsze jest zapewnienie jej odpowiedniego stanowiska. Dużo rozproszonego słońca - zbyt intensywnie słońce może ją poparzyć - oraz odpowiednia wilgotność. Najlepszą temperaturą dla tej rośliny jest około 20-22 stopni Celsjusza. Istotna jest także kwestia odpowiedniej ziemi. Potrzebna jest żyzna, przepuszczalna i kwaśna gleba, o pH między 4,5 a 5,5. Takie warunki otrzymamy dzięki mieszance torfu, liści, piasku i przekompostowanej kory, zmieszanej w równych proporcjach. Oczywiście w sklepach ogrodniczych znajdziemy także odpowiednio kwaśną ziemię doniczkową, jak mieszanka do uprawy storczyków.

Zanim jednak wsypiemy ziemię do doniczki, warto poświęcić chwilę na odpowiedni dobór. Doniczka do anturium nie powinna być za wysoka, a jej średnica nie powinna przekraczać 15 cm. Jeśli sadzimy pojedynczą roślinę - dla większej ilości wybieramy odpowiednio szeroki pojemnik. Niezależnie jednak od doniczki, zawsze powinniśmy zrobić drenaż. Na dno donicy możemy wysypać gruby żwir, kawałki ceramiki lub ozdobne kamienie. Dopiero na taką warstwę wysypujemy ziemię. Dzięki temu uchronimy naszą roślinę, od gnicia korzeni przez zbyt duże nagromadzenie się wody w pojemniku. Właśnie, woda. Jak podlewać tego kwiatka?

Od marca do września powinniśmy podlewać roślinę co kilka dni, gdy ziemia zacznie się przesuszać. W pozostałe miesiące anturium potrzebuje jeszcze mniej wody - wystarczy mu podlewanie raz na tydzień. Przy czym najlepiej, aby podlewać przefiltrowaną, odstaną wodą o temperaturze pokojowej. Jednak podlewanie to nie koniec. Anturium lubi dużą wilgotność powietrza. Aby ją zapewnić, powinniśmy od marca do września zraszać liście co dwa dni - a w największe upały codziennie. Od września do lutego wystarczy raz na tydzień spryskać roślinę wodą.

Ponieważ największą ozdobą anturium są jego liście, trzeba o nie dodatkowo dbać. Co dwa miesiące powinniśmy je przecierać, zwilżoną, miękką ściereczką. Dzięki temu usuwamy kurz z liści, dodatkową ją nawadniamy i dbamy o jej dobrą kondycję. Ostatnim zabiegiem pielęgnacyjnym jest przesadzanie. Młode rośliny, aby były zdrowe i piękne trzeba przesadzać nawet co roku. Starsze rośliny mogą pozostać w jednej doniczce nawet 3 lata. Kiedy najlepiej zmienić pojemnik dla anturium? Wczesną wiosną, zanim nowe pędy i korzenie, rozrosną się w za ciasnej doniczce.

Najpopularniejsze odmiany anturium

Na rynku funkcjonuje kilka gatunków doniczkowych anturium, między innymi:

• Anturium Andrego, o zielonych liściach, mających do 40 centymetrów długości i żółtej kolbie kwiatostanu o długości od 6 do 8 centymetrów; zwykle liść wokół kolby ma intensywny czerwony kolor, ale są również odmiany o innych kolorach;
• Bianco o białej barwie oraz Diamond Baby Purple o rzadkim fioletowym kolorze;
• Anturium Scherzera, z ciemnozielonymi, strzałkowymi liśćmi o długości 30 centymetrów i owalnych, jasnoczerwonych liściach wokół pomarańczowej kolby kwiatowej;
• Anturium powabne, którego liście są bardzo dekoracyjne ze srebrzystobiałym żyłkowaniem i zielonkawożółtą kolbą osiągającą 12 cm długości;
• Anturium Sierra White z białymi liśćmi wokół stonowanej kolorystycznie kolby, dorastające do 55 cm całkowitej wysokości.

Anturium - choroby i rozmnażanie

Anturium może stracić swój urok zarówno przez choroby wywołane grzybami i bakteriami, jak i potknięcia właścicieli. W pierwszym przypadku chorą roślinę należy jak najszybciej odizolować od innych. Inaczej może się okazać, że nie tylko jeden kwiat jest chory. Jeśli chodzi o błędy właściciela, wszystko zależy, jakie konkretnie są to błędy.

Co powinno zwracać naszą uwagę w przypadku naszej rośliny? Brązowe i suche liście mogą być winą zbyt małej ilości wody lub za dużej jej ilości. Jeśli ziemia jest wysuszona najlepiej małymi porcjami wody, podawanymi w krótkich ostępach czasu porządnie ją nawodnić. W przypadku przelania rośliny wylewamy całą wodę z doniczki, lekko dociskając ziemię. Pozbędziemy się namiaru wody w taki sposób.

W obu przypadkach po takim zabiegu pozostaje czekanie. Jeśli nie zawiodła ilość wody, powodem mogą być choroby jak septorioza, czy szara pleśń. Okaz trzeba odizolować od innych roślin i potraktować opryskiem fungicydu. W przypadku braku poprawy, roślinę trzeba usunąć. Plamy na kwiatach anturium to efekt zbyt dużego nasłonecznienia, a nie objaw chorobowy. Wystarczy przenieść roślinę w miejsce, gdzie światło będzie bardziej rozproszone.

Rozmnażanie anturium jest zaskakująco proste. Wystarczy podzielić sadzonkę na mniejsze części, najlepiej wczesną wiosną, przy okazji przesadzania pierwotnej rośliny. Każdą uzyskaną w ten sposób szczepkę wkładamy do osobnego pojemnika. Powinny one dać początek nowej, zdrowej roślinie.