Rośliny doniczkowe to jedne z tych roślin, które zajmują najwięcej miejsca w moim sercu. Sprawiają radość domownikom przez cały rok. Mam sporą kolekcję swoich zielonych podopiecznych, dlatego zawsze staram się umiejscowić je tak, aby żadne z nich nie przeszkadzało sobie w prawidłowym wzroście. Jestem dumną posiadaczką fikusa, zamiokulkasa, filodendrona, pieniążka, storczyków czy alokazji. Nie mogę zapomnieć o aloesach, które coraz wyżej wybijają się w górę oraz grubosze, które potocznie nazywamy drzewkami szczęścia. Niestety nie wszystkie rośliny, tak jak ostatnie wymienione grubosze, dają sobie radę podczas okresów suszy. Mierzą się z niezwykłym stresem, który odbija się potem na kondycji rośliny.

Chodzi o prawidłowe nawodnienie, którego zwykle nie możemy im dostarczyć podczas naszego dłuższego urlopu. Nie zawsze chcemy, aby pojawiała się sąsiadka czy rodzina, aby niepotrzebnie ich nie kłopotać. To wiąże się z tym, że rośliny mogą odchorować taką decyzję. Nie wiecie, co zrobić, aby pozostały długo świeże podczas waszej nieobecności? Podpowiem wam, byście mogli bez wyrzutów sumienia mogli leżakować w tropikach. Sprawdźcie poniższą poradę i przekonajcie się w tym roku, że będziecie powielać tę metodę przy najbliższych okazjach.

Co zrobić, aby rośliny nie zwiędły pod naszą nieobecność? Sprawdzony trik

Ciekawym sposobem jest wykorzystanie zwykłej rzeczy, którą macie dostępną w kuchni. To ręcznik papierowy, który może pełnić wiele funkcji. Jest znacznie grubszy niż tradycyjne chusteczki i lepiej chłonie wodę. Właśnie ta ostatnia funkcja przyda nam się najbardziej. Zrolujcie ręcznik papierowy tak, aby ścisnąć go jak najmocniej.

Zróbcie klasyczną rurkę, którą możecie delikatnie wzmocnić mini gumkami po obu stronach. Następnie wkopcie w jeden jego kraniec w ziemię doniczkową, a drugi przełóżcie do pojemnika z wodą, który będzie stał obok rośliny.

Dzięki temu woda i wilgoć będzie przechodziła do ziemi doniczkowej w delikatnej, nienachalnej formie. Roślina nie wyschnie, a co za tym idzie, nie będzie narażona na działalność szkodników oraz choroby grzybowe.

Sposób nawadniania roślin na "butelkę"

Inną techniką, która też jest znana wśród ogrodników to metoda na "butelkę". Pozwala na skuteczne nawodnienie roślin o każdych gabarytach. Wystarczy wziąć plastikową butelkę po wodzie czy soku, którą dokładnie opłuczemy. Odkręcamy korek i robimy w nim niewielkie otworki za pomocą gwoździa. Wlewamy do butelki wodę i dostosowujemy pojemność butelki do naszej rośliny doniczkowej. Wkładamy butelkę do ziemi doniczkowej korkiem do dołu. Na koniec robimy niewielki otwór szpilką na górze butli. Dzięki temu nie zapowietrzy się i system będzie mógł działać prawidłowo.

Korzystajmy s takich rozwiązań nie tylko na urlopie. Jeżeli jesteście osobami, które zapominają regularnie podlewać swoich roślin, można taką technikę zastosować na stałe. W przypadku takich roślin jak azalia czy inne, potrzebujące sporej ilości płynów, możecie spodziewać się samych dobrych rezultatów. Osobiście stosuję tę metodę w przypadku niektórych roślin wiszących, jak supertunie Vista. Ich kwiaty są wybujałe i bardzo piękne. Dobre nawodnienie zezwala na lepszy rozrost roślin.

Autor
Żadna roślina nie zwiędnie wam na urlopie. Wystarczy ten trik, a będą jak nowe
Ewa Kwiatkowska
Redaktorka, domatorka, miłośniczka pięknych wnętrz i designu. Nieustannie eksperymentuje w swoim domu i ogrodzie, łącząc tradycyjne metody z nowoczesnymi rozwiązaniami....