Choć niektórym jadalnia wydaje się zbędnym pomieszczeniem, to naprawdę miejsce, które może okazać się najważniejsze dla całej rodziny. To właśnie tutaj dbając o wspólne posiłki spędzamy czas z najbliższymi i kosztujemy wyśmienitych dań. Jadalnia zapewnia nam zatem ucztę dla zmysłów i ciała.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Zapytaliśmy zaprzyjaźnionych ekspertów jakie meble powinny znaleźć się w tym pomieszczeniu oraz jak dobrać odpowiedni stół. Podpowiadamy również, jakie zalety ma jadalnia otwarta, a kogo zadowoli wnętrze zamknięte.
Jadalniany niezbędnik
Agnieszka Pudlik, BBHome
Walka tradycji ze współczesnością rozgrywa się na wszystkich frontach, jednak pewne kwestie pozostają niezmienne. Repertuar środków do jadalnie pozostaje ten sam:
1. Duży stół z wystarczająco szerokim blatem, aby pomiędzy talerzami móc postawić półmiski, lub - jeśli w jadalni nie ma dużo miejsca - stół rozkładany na specjalne okazje. Dziś do wyboru mamy różne systemy rozkładania stołów bez widocznego dzielenia blatu na dwie nieestetyczne połówki.
Pomimo dużego wyboru materiałów, z którego może być wykonany blat stołu, wciąż tradycyjne drewno jest najchętniej wybieranym, najłatwiejszym w użytku i konserwacji, najwygodniejszym materiałem. Za to konstrukcja nóg często odbiega od tradycyjnych prostych czterech i staje się dodatkowym elementem dekoracyjnym, wyróżniającym tę część przestrzeni, często pełniącą funkcje reprezentacyjne.
2. Wygodne tapicerowane krzesła. Krzesła drewniane, nawet gięte zgodnie z zasadami ergonomii, nie zapewniają komfortu siedzenia, a długie posiłki celebrowane w rodzinnym lub towarzyskim gronie wymagają dużo czasu. Miło je spędzać wygodnie - zamiast tradycyjnych krzeseł na przystawianych do stołu fotelach, na których wygodnie można oprzeć łokcie.
3. Efektowne oświetlenie, czyli lampa nad stołem z regulowaną mocą światła, ze ściemniaczem, pozwalającym na stopniowanie intymnego nastroju w zależności od pory dnia i potrzeb. Duża designerska lampa wyznacza strefę jadalni w „pustej” przestrzeni nad głowami, kierując uwagę gości we właściwą stronę.
4. Tą samą funkcję, wyznaczającą strefę jadalni, pełni dywan pod stołem i krzesłami.
5. Kredens, bufet lub barek z zapasem… kieliszków do wina kończy żelazny zestaw. Miłośnicy gotowania wyposażą kredens w jednobarwną (najczęściej w odcieniach bieli) zastawę stołową i materiałowe serwetki, kładąc je na każdym z nakryć, coraz częściej rezygnując z tradycyjnego obrusa.
Monochromatyczna zastawa stołowa i przezroczyste szklane świeczniki, wazony czy dzbanki na wodę dodadzą uroku wielobarwnej i zróżnicowanej uczcie, akcentując jej estetyczne i smakowe bogactwo.
Lepsza będzie jadalnia otwarta czy zamknięta?
Wioleta Cieślik, Decoroom
Jadalnia zamknięta
Odgrodzona ścianami jadalnia może być teoretycznie świetnym miejscem na organizację przyjęć, bo zaproszeni goście nie widzą bałaganu panującego w kuchni, ale w większości naszych projektów dążymy jednak do maksymalnego otwarcia przestrzeni kuchni, jadalni i salonu, łącząc je w jedną strefę dzienną.
Nasza jadalnia powinna być przede wszystkim przyjazna i gotowa na pomieszczenie wszystkich gości, tak by przyjemności wspólnego posiłku nie ograniczała zbyt mała, sztucznie wykreowana przestrzeń.
W domowej jadalni zazwyczaj dużo się dzieje i to właśnie w niej najczęściej rozpoczynają się spotkania towarzyskie. Funkcjonalna, nieograniczona ścianami, będzie na pewno sprzyjała integracji i dobrej zabawie. Tego rodzaju otwarcie ma również inne atuty.
To bardzo wygodne rozwiązanie, bo obiad czy kolację możemy przynieść wprost z kuchni, a osoba przygotowująca posiłek nie traci kontaktu z domownikami lub gośćmi przy stole.
Jadalnia otwarta
Jeśli jadalnia ma być częścią otwartą na sąsiadujące pomieszczenia, zaaranżujmy ją na zasadzie płynnego przenikania stref bądź kontrastu. Pierwsza opcja jest bezpieczna i najczęściej spotykana. Druga wymaga nieco odwagi i dobrego pomysłu.
W obu przypadkach każdej części pokoju poświęcamy tyle samo uwagi. Strefę jadalni oddzielonej od salonu często wyróżniamy za pomocą efektownej lampy zawieszonej nad stołem lub przykuwającego wzrok dywanu. Kolorystyka i dominujący styl powinny być spójne z aranżacją salonu i kuchni.
Pamiętajmy też, że w pobliżu stołu warto ustawić komodę, kredens czy stolik-pomocnik. Przyda się, gdy przyjmujemy gości i potrzebne jest dodatkowe miejsce.
Jak wybrać stół do jadalni?
Magda Nowotnik, projektantka, MILONI
Stoły do jadalni to bardzo ważny element aranżacji wnętrza. Dlatego ich wygląd warto dopasować do wystroju pomieszczenia. Należy przy tym zwracać uwagą na design, kształt, tonację kolorystyczną, a także materiały, z jakich zostały wykonane.
W ofercie marki MILONI można znaleźć stoły prostokątne, kwadratowe i okrągłe z naturalnego drewna oraz z elementami metalowymi. Dzięki temu poszczególne modele pasują do wnętrz urządzonych w stylu klasycznym, nowoczesnym, skandynawskim czy industrialnym.
Do jadalni klasycznych warto wybrać stół Avangarde (na zdj. powyżej), który jest przykładem na to, że stół dębowy nie musi być masywny i siermiężny, może być awangardowy i zachwycać swoją lekkością. Podobnie, delikatnymi kształtami zachwyca stół okrągły Fox wykonany w całości z litego drewna dębowego, nagrodzony Diamentem meblarstwa 2018.
W jadalni klasycznej równie pięknie prezentować się będzie elegancki stół Deco z ozdobnie toczonymi nogami. W nowoczesnych jadalniach sprawdzą się bardziej ekstrawaganckie rozwiązania, łączące w swej konstrukcji różne materiały i kolorystykę. Przykładem takiego rozwiązania jest stół o prostej bryle Frame z metalowymi nogami.
W jadalni urządzonej w stylu skandynawskim sprawdzi się masywna konstrukcja stołu Blox, któremu można przypisać takie przymioty jak: stabilny, solidny, biesiadny. Świetnie pasującym do przestronnych wnętrz w stylu skandynawskim stołem jest Wild. To solidny i prosty w bryle mebel. Do skomponowania przestrzeni w stylu industrialnym polecamy stół o nowoczesnym designie i technologii wykonania – Loft.
