Kiedy na zewnątrz coraz chłodniej, zróbmy sobie ogród w domu. Biophilic design w aranżacji wnętrz wykorzystuje światło dziennie, rośliny oraz naturalne materiały do stworzenia kojącej i zdrowej przestrzeń dla ludzi. Jego ideą jest łączenie w projektowaniu natury z człowiekiem. Zadbajmy więc w swoich wnętrzach o naturę. Rośliny tworzą mikroklimat, który poprawia nasze samopoczucie. Ale uzupełnić je można również kwiatowymi motywami na tapetach lub pomalowanymi na zielono ścianami.
Rola roślin we wnętrzach
O roli roślin we wnętrzach opowiada Weronika Budzichowska, z procowni TO BE DESIGN. Żywe rośliny od pewnego już czasu są jednym ze stałych i znaczących elementów aranżacji przestrzeni mieszkalnych. Na nowo odkryliśmy ich walory dekoracyjne oraz sposób, w jaki zmieniają odbiór wnętrz, wprowadzając przyjazny, naturalny pierwiastek i są zgodne z ideą biophilic design. Jednak rola roślin we wnętrzach nie ogranicza się tylkodo aspektów czysto wizualnych, które podkreślają ład i porządek stylistyczny. Żywa zieleń ma też znaczący wpływ na nasze samopoczucie i mikroklimat panujący w domu.
Rośliny przede wszystkim zapewniają nam tlen. Dzięki nim powietrze, którym oddychamy na co dzień, jest świeże, czystsze i zdrowsze. Ma to także ogromne znaczenie podczas snu i wypoczynku. Dlatego kwiaty doniczkowe idealnie sprawdzają się w sypialniach i salonie. Z kolei rośliny w łazience pozwalają zbudować atmosferę znaną z salonów SPA, sprzyjając głębokiemu relaksowi.
Mikroklimat, który buduje żywa zieleń, to bowiem także namiastka natury we wnętrzu. Wpływa więc ona kojąco na wszystkie zmysły, a przez to na dobre samopoczucie. Już sam widok roślin uspokaja, pozwalając odpocząć, wziąć głębszy oddech. Co więcej, żywa zieleń doskonale wpisuje się w każdy styl aranżacyjny - bez względu na to, czy to rośliny doniczkowe wolnostojące, czy też dekoracyjne zielone ściany.
Jakie wybrać rośliny doniczkowe do wnętrz?
Im więcej zieleni wokół nas, tym lepiej. Zatem nie bójmy się wprowadzać do wnętrz roślin doniczkowych! Nieważne, czy mieszkamy w minimalistycznym lofcie czy rustykalnym domu pod miastem. Zieleń nie wyjdzie nigdy z mody! Pamiętajmy tylko o tym, żeby do każdego z tych wnętrz dobrać odpowiednie rośliny. Do loftów najbardziej będzie pasowała zieleń o „graficznym” pokroju: trawy, sukulenty, kaktusy. Z kolei do domów w stylu prowansalskim - oliwki lub drzewka cytrynowe. A do wnętrz rustykalnych - paprocie i kwiaty łąkowe w wazonie.
Ściany z roślin, czyli ogrody wertykalne we wnętrzach
Żywe ściany, inaczej ogrody wertykalne, to rozbudowane, pionowe kompozycje roślinne, którymi obsadza się specjalne, naścienne konstrukcje. Pozwalają one zaoszczędzić miejsce, a dodatkowo stanowią niepowtarzalny akcent dekoracyjny. Bazą zielonej ściany są moduły, które można ze sobą łączyć. Pielęgnacja żywych ścian z roślin jest maksymalnie ułatwiona dzięki sterowanemu automatycznie nawadnianiu i odpowiednio dobranemu oświetleniu asymilacyjnemu, które zapewnia optymalne warunki do rozwoju roślin.
Konstrukcję wertykalnych ogrodów stanowi metalowa rama, do której przytwierdzone są płyty PCV. Na nich umocowana jest podwójna warstwa filcowej maty. Filc, zrobiony z recyklingowanych ubrań z tworzyw sztucznych, jest trwałym podłożem dla roślin. W jego zewnętrznej warstwie nacinane są otwory, do których wkłada się sadzonki roślin. Z czasem ich korzenie wrastają w matę, tworząc zwartą całość.
Biophilic design: dlaczego dobrze jest inwestować w naturalne materiały?
Na to pytanie odpowiada Dorota Terlecka, z projekt BIURO KREACJA. - Naturalne materiały we wnętrzach wpisują się w aktualne trendy aranżacyjne, które czerpią wzorce z otaczającego nas świata przyrody, mając zapewnić przyjazną i sprzyjającą wypoczynkowi atmosferę. Jednak nie w tym tkwi ich siła. Wykorzystanie naturalnych materiałówto przede wszystkim gwarancja jakości na lata. Zapewniają nam komfort użytkowania, czasami wręcz przez pokolenia, dlatego warto w nie zainwestować. Drewniane meble czy kamienne blaty starzeją się w szlachetny sposób i zawsze możemy je odrestaurować. Dzięki temu nasze wnętrza, pomimo upływu lat, pozostają estetyczne i aktualne.
Wybór ponadczasowych i uniwersalnych materiałów to także nasz wkład w troskę o planetę. Drewniane meble sprzed 100 lat często wyglądają piękniej niż te wykonane ze sztucznych materiałów po 5-10 latach. Lepiej więc kupić używany mebel z naturalnych materiałów i odrestaurować go u rzemieślnika niż ten tańszy z sieciówki, który stosunkowo szybko się zużyje, stając się kolejną cegiełką do pogłębienia kryzysu klimatycznego.
Myślę, że naturalne materiały we wnętrzach to także sposób na to, aby mieć unikatowe i trwałe rozwiązanie. Odrestaurowane meble podkreślą szlachetny charakter wnętrza i staną się - niczym dzieła sztuki - jego prawdziwą ozdobą.