U źródeł skandynawskich aranżacji leży osadzony w historii styl szwedzki. Podobno u jego podstaw leżały ograniczenia finansowe - w XVIII wieku szwedzki król Gustawa III nakazał rezygnować ze złoceń i marmurów na rzecz pastelowych farb i tańszych materiałów. Od tej pory prostota i funkcjonalność zawładnęły krajami skandynawskimi. Ale jest taki czas w roku, kiedy ta prostota zostaje zachwiana. Do domów wkraczają choinki, koziołki i skrzaty, świece i gwiazdy. Nadchodzi Boże Narodzenie!
Julbock - tradycyjna skandynawska bożonarodzeniowa dekoracja
W staronordyckich wierzeniach koza była ofiarą dla bogów. Ale również była ich... transportem, bo oto gromowładny Tor podróżował rydwanem ciągniętym przez dwie kozy Tanngnjóstr i Tanngrisnir. Dziś koziołek występuje pod postacią bożonarodzeniowej figurki wykonanej ze słomy i najczęściej przyozdobionej czerwoną wstążką. Taka dekoracja świąteczna jest charakterystyczna dla Szwecji i nazywa się Julbock. Pojawia się ona wśród innych klasycznych ozdób skandynawskich, które dekorują świąteczne witryny sklepów i domy.
Największy słomiany Julbock co roku pojawia się na Slottstorget w centrum szwedzkiego miasta Gävle. Po raz pierwszy postawiono tam figurę 1 grudnia 1966 roku - mierzyła ok. 10 metrów i ważyła 3 tony. W 1985 roku kozioł urósł kolejne 3 metry i w ten sposób trafił do księgi rekordów Guinnessa. Koziołek w swojej kilkudziesięcioletniej historii uległ zniszczeniu aż 37 razy! Głównie były to podpalenia, ale zdarzyła się również kradzież i przeniesienie na prywatną posesję czy potrącenie przez auto. Jedną z najbardziej niewiarygodnych prób porwania była nieudana kradzież… helikopterem!
Gęste lasy, ciągnące się po horyzont pustkowia i mroźne dni sprawiły, że Skandynawowie od wieków żyją blisko natury. Stąd być może jedną ze skandynawskich ozdób świątecznych są małe figurki jeleni z wielkim porożem, które najczęściej są metalowe, albo świetlne figury saren stawianych w ogrodzie przed domem.
Czym jest skandynawski Jultomten?
W XVIII wieku to właśnie wspomniany koziołek rozdawał prezenty w wigilijny wieczór. Po pewnym czasie jednak jego miejsce zajął Jultomten, którego imię pochodzi od Tomte, czyli krasnoludka obecnego w podaniach ludowych. Sympatyczny Jultomten w za dużej czapce, która zsuwa mu się na oczy, jeździ na saniach powożonych przez dwa kozły i podrzuca upominki.
W Szwecji wierzono, że krasnoludkom mieszkającym w chłopskich zagrodach w wigilijną noc zawsze należy zostawić miskę kaszy. Jultomten został podniesiony do rangi najważniejszego symbolu świąt przez malarkę Jenny Nystrom, która w latach 80. XIX wieku uwieczniła krasnala na tysiącach obrazów.
Świece i wieńce - tak obchodzi się skandynawski Adwent
Czas Adwentu jest mocno zakorzeniony w tradycji Szwedów i Norwegów. Zwyczaj robienia wieńców adwentowych narodził się w Niemczech, ale szybko rozprzestrzenił się na świecie, szczególnie w krajach skandynawskich.
Pierwszy wieniec wykonał w Hamburgu w 1839 roku ewangelicki pastor Johann Hinrich Wichern. Prowadził on przytułek dla sierot. Aby wprowadzić wyjątkowy nastrój do świetlicy, w której spotykano się na modlitwy, wykonał drewniany wieniec o średnicy 2 metrów i umieścił na nim 24 świece, które symbolizowały kolejne dni adwentu. Każdego dnia gromadzono się wokół wieńca na wspólnych modlitwach i zapalano kolejną świecę.
Dzisiaj zwykle umieszcza się na wieńcu adwentowym 4 świece (ljusstake) oznaczające 4 niedziele Adwentu. Każda świeca ma swoje znaczenie: pierwsza symbolizuje nadzieję, druga to Świeca Pokoju, trzecia - Świeca Radości i czwarta - Świeca Miłości. Zamiast świec woskowych często stawiane są w grudniu w oknach świeczniki z lampkami LED.
Gwiazda z papieru - skandynawska ozdoba świąteczna w oknach
W oknach wiesza się również, albo stawia, papierową gwiazdę, która jest piękną świąteczną ozdobą. Skandynawowie często robią gwiazdy świąteczne ręcznie. W środku niej znajduje się żarówka. Zwyczaj ten ma przypominać o gwieździe betlejemskiej, która wskazała Trzem Królom drogę do stajenki.
Skandynawskie dekoracje świąteczne - urokliwe domki ze świeczkami
Innym pomysłem na skandynawskie dekoracje świąteczne są domki na tealighty: ceramiczne lub metalowe. Dają o wiele mniej światła, ale za to płomień, delikatnie przenikając przez okienka, tworzy w domu nostalgiczną atmosferę. Z domków można stworzyć całe kompozycje świąteczne, ustawiając je na kominku lub parapecie i dodając świece, figurki, a na gałązce wieszając bombki.
A propos bombek. W krajach skandynawskich, ze względu na długo panujące śnieżne zimy, uprawia się zimowe sporty. Ma to odzwierciedlenie w ozdobach choinkowych, które często przedstawiają rękawice, narty czy sanki. Zresztą sanki jako bożonarodzeniową ozdobę ustawia się też pod świątecznym drzewkiem, żeby stworzyć miejsce na Jultomtena i Julbocka.
Styl skandynawski, wbrew temu, że dominuje w nim biel, jest wizualnie bardzo ciepły i melancholijny. Sprawia on, że wnętrze staje się klimatyczne. To taki przytulny minimalizm, funkcjonalność i prostota oraz bezkompromisowość wobec nadmiaru dekoracji. Wyjątkiem są jedynie Święta Bożego Narodzenia i skandynawskie ozdoby, ale przecież wyjątek potwierdza regułę!