Żelazko ze stacją parową - jak działa? Wady i zalety
Żelazko ze stacją parową składa się z dwóch podstawowych elementów, a mianowicie żelazka oraz zbiornika na wodę, który ma co najmniej 1,5 litra pojemności i stanowi generator pary. Oba te elementy połączone są przewodem, a generator pary wytwarza parę pod wysokim ciśnieniem, która jest przekazywana do stopy żelazka. Jest to bardzo ważne, ponieważ sprawia, że w procesie wygładzania wszelkich tkanin większą rolę odgrywa nieszkodliwa dla nich para, aniżeli ciężar urządzenia. To ona sprawia, że materiał staje się miękki i gładki, a także odporniejszy na mechaniczne tarcia czy szybkie gniecenie się.
Największą zaletą tego rodzaju urządzenia jest więc fakt, że skutecznie wygładza tkaniny, a przecież o to właśnie chodzi w przypadku prasowania. Tym razem jednak proces jest o wiele bezpieczniejszy dla najróżniejszych materiałów, a przede wszystkim urządzenie to może być stosowane przy wygładzaniu tkanin, które nie mogą mieć kontaktu ze stopą tradycyjnego żelazka. Świetnie sprawdzi się również podczas prasowania w pionie, stając się wówczas czymś pomiędzy żelazkiem a parownicą.
Niestety, żelazko ze stacją parową ma również kilka wad, które warto poznać przed zakupem. Najczęściej wymienianą z nich jest stosunkowo wysoka cena, ponieważ dobre żelazko ze stacją parową może kosztować nawet kilka razy więcej niż tradycyjne żelazko. Zakup ten generuje również dodatkowe koszty, ponieważ nadmiar pary skrapla się, a w związku z tym konieczne jest korzystanie z dodatkowej podstawy z metalu, która nie jest sprzedawana w komplecie. Kolejnymi wadami są dość duże gabaryty, co nie ułatwia przechowywania żelazka ze stacją parową, oraz dość głośna praca samego generatora. Jeśli jednak pominiemy te wady i skupimy się na samym prasowaniu, to w tym wypadku jest ono znacznie przyjemniejsze i efektywne.
Ile kosztuje żelazko z generatorem pary? Najczęściej polecane modele na rynku
Cena żelazka z generatorem pary zwykle jest dużo wyższa od ceny tradycyjnych żelazek, ale i w swojej kategorii urządzenia te różnią się pod względem kosztów diametralnie w zależności od poszczególnych parametrów oraz marki. Już za kilkaset złotych można kupić dobre żelazko ze stacją parową, które jest wyposażone między innymi w regulację strumienia pary czy system antywapienny.
Jeśli jednak chcemy zdecydować się na urządzenie o wiele bardziej zaawansowane, w którym znajduje się automatyczny dobór temperatury, blokada kapania czy pionowy wyrzut pary, to trzeba liczyć się z kosztami rzędu kilku tysięcy. Za popularne aktualnie modele z tańszych opcji uznaje się na przykład żelazko ze stacją parową TEFAL SV6131, które kosztuje około sześciuset złotych, czy też TEFAL Express Easy SV6140.
Dużą popularnością cieszy się kosztujący nieco ponad tysiąc złotych żelazko Philips PerfectCare 6000, które jest wyposażone w automatyczne wyłączanie, system antywapienny czy regulację strumienia pary. Z kolei żelazko z generatorem pary Philips PerfectCare PSG9040/80 z wbudowaną kamerą to zaawansowane urządzenie, które jest wyposażone w funkcję samooczyszczenia, pionowy wyrzut pary, blokadę kapania, system antywapienny oraz wiele innych funkcji, za które sumarycznie trzeba zapłacić ponad trzy tysiące złotych.
Jak odkamienić żelazko ze stacją parową? Podstawy konserwacji
Żelazko ze stacją parową powinno być odkamieniane średnio co dwa lub trzy miesiące, dzięki czemu zmniejsza się szansa na wystąpienie smug na prasowanych tkaninach oraz poważnych usterek. Aby nieco zmniejszyć szansę na szybkie pojawianie się kamienia, warto do prasowania używać wody destylowanej lub przefiltrowanej z użyciem dzbanka z filtrem, a przede wszystkim po każdym prasowaniu usuwać nadmiar wody ze zbiornika.
Jeśli chodzi o samo odkamienianie, można zdecydować się na domowe sposoby, a więc używanie roztworu z kwasku cytrynowego i gorącej wody czy też roztworu z wody i octu w stosunku 1:1. Roztwory te należy wlać do zbiornika i korzystać z urządzenia tak długo aż całość wyparuje. Można również zdecydować się na stosowanie specjalnych środków do usuwania kamienia, a także pamiętać o tym, że niektóre modele wymagają tylko czyszczenia wodą i restartu.
Zdjęcie otwierające artykuł: Philips