Stare gazety, broszury reklamowe, dziecięce obrazki i niepotrzebne papiery, które zbiera cała rodzina - to wszystko trzeba dobrze pozgniatać w kulki, a potem wrzucić do kartonowego pudełka. Szklany lampion za chwilę zostanie wysłany w nim bardzo daleko. Może przejedzie sto kilometrów, może tysiąc...

lampion z serii Varg. Agnetha Home, Agnieszka Nawara.
Nazwa lampionów z serii Varg wzięła się od szwedzkiego słowa oznaczającego "wilka". Inspiracją dla pierwszego "wilka w stadzie" były typowe dla Maroka wysokie lampiony, niczym wieże ze spadzistymi dachami.

Trudno zapamiętać każde z tych miejsc, z których napływają zamówienia. To już będzie jednak meta wyprawy, której początek miał miejsce kilka lat temu - w głowie i sercu Agnieszki Nawary. Założycielka marki Agnetha Home z wykształcenia jest filologiem romańskim i pedagogiem.

Kilka lat temu nagły zakręt w jej zawodowej karierze spowodował, że musiała niemal od nowa zbudować swój plan na życie.

- Na początku nie było łatwo. Przyszła depresja i częste dla tego stanu "zamknięcie się" w czterech ścianach. I w tych z pozoru beznadziejnych okolicznościach odkryłam Internet... - wspomina Agnieszka Nawara. Świat blogów wnętrzarskich, zwłaszcza tych skandynawskich, zainspirował naszą bohaterkę do estetycznych zmian w najbliższym otoczeniu, odkurzenia swoich manualnych zdolności i wreszcie do stworzenia w wirtualnym świecie własnej, kreatywnej przestrzeni.

Mieszkanie Agnieszki przeszło wtedy zupełną rewolucję. Przemalowane na biało ściany wprowadziły do niego spokój, chaos został zastąpiony nowym ładem. W pewnym sensie pojawiło się świeże, nowe tło, które można było czymś wypełnić. Tak powstały pierwsze inspirowane marokańskimi motywami ozdoby ze szkła i metalu.

Szklane lampy Uno - projekty Agnieszki Nawary
Szklane lampy Uno to ostatnie projekty Agnieszki Nawary. Ich prototypy powstały na specjalne zamówienie klientów. Prosta estetyka kloszy znakomicie się wpisuje we wnętrza w stylu loftowym, skandynawskim, ale też te urządzone klasycznie.

- Zaczęłam podróżować w poszukiwaniu materiałów, rozmawiać z lokalnymi rzemieślnikami. Trafiałam do przeróżnych i dziwnych miejsc, ale jakimś cudem spotykałam tylko życzliwych mi ludzi, którzy w swojej pracy nie stracili idei artyzmu i każdy bez wyjątku z ogromnym zaangażowaniem wysłuchiwał moich pomysłów i nie szczędził rad - opowiada o swoich początkach artystka.

Pierwsze przezroczyste pudełka czy delikatne lampiony powstawały metodą prób i błędów. Na szkicowaniu, szlifowaniu oraz gięciu metali Agnieszka początkowo spędzała całe dnie. Jednak produkcja to nie wszystko, bowiem należało jeszcze te piękne przedmioty wprowadzić na rynek. I tutaj pomogła jeszcze jedna pasja, która towarzyszyła Agnieszce Nawarze niemal od dziecka - fotografia.

Prostota szklanych ozdób okazała się być na tyle uniwersalna, że pokazywanie ich w różnych stylizacjach było czystą przyjemnością, a artystyczne zdjęcia robiły się niemalże same. Artystka publikowała ja na swoim blogu, który z każdym dniem odwiedzało coraz więcej osób, a z czasem i klientów Agnetha Home.

Założycielka marki Agnetha Home - Agnieszka Nawara   Szklane ozdoby Agnetha Home - szlane pudełka   Szklane ozdoby Agnetha Home
Założycielka marki Agnetha Home przyznaje, że najbardziej lubi nazywać swoją pracę rzemiosłem artystycznym. Do swojej twórczości podchodzi bardzo osobiście, przypisując jej głębszy sens czynienia własnego życia piękniejszym i szczęśliwszym. Szklane ozdoby Agnetha Home mają pewną cechę wspólną - są jak carte blanche, którą każdy może zapisać po swojemu.
Komplet pudełek S.Box - pierwszy produkt sklepowy Agnetha Home
Komplet pudełek S.Box był pierwszym produktem sklepowym Agnetha Home. Zapoczątkował stylistykę, której Agnieszka wciąż jest wierna. To produkt prosty, minimalistyczny i dający ogromne pole do popisu dla wyobraźni, gdyż można go dowolnie używać oraz stylizować.

Nazwa bloga w naturalny sposób stała się nazwą marki, której produkty zaczęły być sprzedawane również na międzynarodowej platformie Etsy oraz w internetowym concept store.

Dziś asortyment oferowanych tam przedmiotów stale się powiększa. Są to wspomniane już lampiony i pudełka, ale też lustra, ramki na zdjęcia, a także, od niedawna, wiszące lampy. W pracy Agnieszka wykorzystuje tradycyjne narzędzia i sama dba o każdy detal. Wszystko, co wychodzi z jej warsztatu jest nie tylko dobrze przemyślane pod względem estetycznym, ale również użytkowym.

- Lubię, gdy inni realnie wykorzystują moje produkty, gdy stają się one po prostu potrzebne innym. Szkło jest uniwersalne i transparentne, co sprawia, że to kształt przedmiotu i barwa metalu nadają mu charakter. Dlatego oprócz stali wykorzystuję również mosiądz i miedź oraz poddaję przedmioty ręcznemu postarzaniu, co nadaje stali różne kolory, od czerni po brudny róż - mówi o swojej pracy artystka.

Agnetha Home. Agnieszka Nawara - warsztat
Agnieszka prowadzi swój warsztat sama. Przyznaje, że pracuje bez specjalistycznych maszyn, wykorzystuje tradycyjne narzędzia, a nieraz jest nawet zmuszona do ich wymyślania na potrzebę stworzenia jakiegoś elementu do swoich produktów.

Jej mały warsztat to część budynku, w którym obecnie mieszka. To tu obok szkiców nowych projektów leżą rysunki syna Agnieszki, aromat gorącej kawy miesza się z zapachem farby i patyny, a obok pojemnika na narzędzia zawsze stoją świeże kwiaty...

Życie rodzinne artystki od pracy rzemieślniczej oddziela płynna granica. Bywają trudne momenty, ale jednak bliski kontakt z drugim człowiekiem jest tym, czego Agnieszka potrzebuje w swojej działalności tak samo jak narzędzi. To właśnie rodzina wspiera ją najbardziej, a zadowoleni klienci dodają skrzydeł.

Do tych ostatnich właścicielka marki Agnetha Home uśmiecha się czasem zza swoich szkiełek na różnych wystawach z dobrym dizajnem (jak np. Warszawskie Targi Designu WZORY czy Krakowskie Targi Dobrego Wnętrza Papier Kamień Nożyce).

Jeśli jednak chcecie spotkać Agnieszkę szybciej, a także zachwycić się jej pracami, to zajrzyjcie do niej przez ekran monitora - on też był przecież kiedyś szklany.