Talerze Versace Christmas marki Rosenthal sprzedawane są tylko przez kilka tygodni każdego roku. Ich stylistyka jest tak wyjątkowa, jak magiczny jest czas Bożego Narodzenia. Sprawia ona, że na nową kolekcję czekamy jak na pierwszą gwiazdkę!
Feeria barw i motywów stała się znakiem rozpoznawczym kolekcji talerzy świątecznych produkowanych w serii Rosenthal meets Versace. Zwolenników minimalizmu niepokoi dekoracyjność projektów Gianniego Versace, podobnie jak ceniących skandynawski design na pewno irytują nasycone kolory i ilość złotych ornamentów. Trzeba jednak uwzględnić fakt, że twórczość tego projektanta inaczej odbiera się w południowych krajach Europy, w otoczeniu bujnej roślinności, lazurowego morza i słonecznego nieba, a odmiennie w chłodnych, tchnących spokojem przestrzeniach Północy. Fenomen tego artysty polega na tym, że znalazł zwolenników swej twórczości niezależnie od szerokości geograficznej i ceniony jest właściwie na całym świecie.
Dobrym przykładem jego uniwersalności jest mało znana kolekcja dekoracyjnych talerzy świątecznych. Już od ponad 20 lat Rosenthal wprowadza w limitowanej liczbie nową pozycję do swej kolekcji Versace Christmas. Każdy motyw wykonywany jest tylko w jednym roku kalendarzowym, a jego sprzedaż kończy się 31 grudnia danego roku.
Niektóre talerze ujmują nas swego rodzaju naiwnością, tak jak zabawna kompozycja złożona z upominków świątecznych. Inne intrygują dalekim, a czasem wręcz mało czytelnym związkiem z Bożym Narodzeniem, część zaś odwołuje się wprost do biblijnych motywów: Marii z Dzieciątkiem, Anioła Gabriela czy Baltazara.
Natomiast tegoroczny projekt Atelier Versace zdaje się podkreślać związek z niemiecką manufakturą i przedstawia bawarskie lasy otaczające Selb, gdzie znajduje się siedziba marki Rosenthal. Projekt talerzy, unikatowy z racji niezwykłej pory edycji, staje się wyjątkowym łącznikiem kultur i tradycji, które spotykają się na świątecznym stole.