Klimat słonecznej Italii, tajska feeria barw, a może retrofuturyzm? Warszawskie restauracje potrafią zaskoczyć nie tylko ambitnym menu, lecz także zjawiskowym wystrojem. Gdzie zatem można dobry posiłek i miło spędzony czas uwiecznić w doskonałej scenerii w sam raz na Instagram?
Wystrój współczesnych lokali użytkowych i usługowych, w tym restauracji, to obszar designu, w którym dzieje się naprawdę wiele. Łatwiej tu o odwagę projektową, co owocuje zjawiskowymi realizacjami. Oto 10 stołecznych restauracji dla miłośników kreatywnie skrojonych wnętrz, którzy dodatkowo szukają dobrych fotomiejscówek.
Syrena Irena, Krakowskie Przedmieście 4/6
Lokal ten nie tak dawno został wyróżniony przez prestiżowy „Dezeen”. To niezwykłe połączenie nowoczesnego wzornictwa z inspiracjami z połowy XX wieku w klimacie kultowych barów mlecznych. Znajdziemy tu m.in. tapety pokrywające dwie reprezentacyjne ściany, inspirowane obrazem Herberta Jamesa Drapera „Odyseusz i syreny”. Do tego malowane proszkowo lady, stoliki z wzorem lastryko, kinkiety z matowego szkła czy neony.
Współczesne, warszawskie, samoobsługowe bistro utrzymane jest przede wszystkim w tonacjach błękitu i różu z łagodnymi akcentami w odcieniach drewna, beżu, szarości. W wysokim lokalu znajdują się też sztukaterie i efektowne łuki. Za projekt wnętrza odpowiada pracownia Projekt Praga. A menu? Głównie pierogi! Ale też klasyki kuchni polskiej i… coś mocnego.
Va Bene Cicchetti, Ludwika Waryńskiego 9c
To druga z restauracji wyróżnionych przez „Dezeen”, a także zdobywczyni prestiżowej nagrody w konkursie Restaurant & Bar Design Awards. Zlokalizowana w MDM-ie, przenosi nas nie w czasy socrealizmu, lecz do słonecznej Italii - a dokładniej do Wenecji. Właśnie inspiracje z tego miasta na wodzie posłużyły studiu Noke Architects do stworzenia tętniącego kolorami wnętrza. W wystroju dominują dwie barwy zapożyczone z flagi Wenecji: czerwień i złoto.
Są tu piękne mozaiki i płytki, a także pas zieleni w dolnej części pomieszczeń - co stanowi nawiązanie do zjawiska „aqua alta”, czyli okresowego zalewania miasta przez „wysoką wodę”. Warto też zwrócić uwagę na jeden z motywów przewodnich w menu, zaznaczony w nazwie lokalu. „Cicchetti” to typowe dla Wenecji niewielkie przekąski (na kształt lepiej znanych hiszpańskich tapas).
Opasły Tom, Wierzbowa 9
Spektakularne wnętrza tej restauracji Kręglickich zdobyły już wiele wyróżnień, a także często goszczą w zestawieniach najpiękniejszych lokali tego typu w stolicy. Projekt pracowni BUCK.STUDIO bazuje na kolorystycznym i wizualnym wyróżnieniu różnych stref restauracyjnych.
Dominują takie barwy, jak koral, zieleń szałwiowa, miodowy żółty oraz atramentowy granat. Ciekawe akcenty wizualne to m.in. falowana blacha na ścianach obita aksamitem czy charakterystyczne lampy wiszące z ręcznie wykonanymi kloszami, ułożonymi nad sobą wertykalnie. Do tego piękne akcenty marmurowe czy jasne drewno. Co zaś znajdziemy w menu? Przede wszystkim nowoczesną kuchnię polską.
Epoka, Ossolińskich 3
Jak przystało na restaurację w kultowym Hotelu Europejskim, w wystroju dominuje klasyczna elegancja z artystycznym twistem. W końcu miał w tym swój udział architekt i scenograf teatralny Boris Kudlička! Ważną rolę odgrywają dobrze wyeksponowane elementy historycznej architektury.
Restauracja czaruje przyjemnym klimatem, co zapewnia solidna dawka granatu. Inne ciekawe elementy aranżacji? Marmurowe blaty stołów ze złocistymi krawędziami, wielobarwne krzesła obite aksamitem, połyskujące płytki typu metro w kolorze morskim, malownicze, rytmiczne ryflowania czy wreszcie spektakularna kuchnia, którą można podejrzeć - bo znajduje się za szklaną przesłoną. Doskonała sceneria dla fine diningu!
Paradiso, Żelazna 51/53 (budynek 18)
Restauracja mieści się w jednym ze zrewitalizowanych, zabytkowych budynków w Fabryce Norblina. Już sama nazwa wskazuje, że mamy do czynienia z egzotyką - zarówno na talerzu (kuchnia karaibska), jak i w wystroju. Projekt autorstwa 370 Studio dobrze przy tym łączy styl tropikalnego globtrotera i kolonialny z historycznymi, industrialnymi elementami. Można się też dopatrzeć inspiracji latami 50., co przywodzi też na myśl unikalny, rewolucyjny klimat dawnej Hawany - jeszcze przed kubańską rewolucją. Jest lekko, przyjemnie, różnorodnie. Świetna sceneria do zdjęć!
Marcello, Piękna 28/34
Specjalnością lokalu są zwłaszcza pizze w stylu neapolitańskim, a wizualnym znakiem rozpoznawczym - kolor różowy. Jest go sporo w wystroju, jednak nie na tyle, by poczuć się jak w cukierni. Pojawia się na neonach, w popisowych kompozycjach kwiatowych czy na tapicerkach.
Ciekawe są również elementy graficzne, w tym rysunki z postaciami kobiecymi. Za wystrój wnętrza odpowiada Nicole Soszyńska. Marcello uchodzi przy tym za jedno z ulubionych miejsc influencerów. Eklektyczny i kreatywny wystrój sprzyja wykonywaniu przyciągających wzrok zdjęć na Instagram.
Taka Tajka, Rakowiecka 39a
Tym razem przenosimy się do Azji i eksplorujemy kuchnię tajską, uznawaną za jedną z najsmaczniejszych i najciekawszych na świecie. W niezbyt dużym (ok. 40 mkw.) lokalu na Mokotowie eksplodują barwy oraz formy z iście orientalną fantazją. Architekt Kacper Gronkiewicz zainspirował się też zdjęciami nocnego Bangkoku.
W wystroju zastosował różne intrygujące kształty: łuki, portale, ucięte koła, wszystko jakby z efektem nadgryzienia. Chodziło o wnętrze… do schrupania! Neony, świetlne kule i wyraziste barwy (magenta, fiolet, energetyczna zieleń, kurkumowy żółty) tworzą za to elektryzującą scenerię.
Restauracja J, plac Wilsona 4/108
W tym lokalu na Starym Żoliborzu króluje klimat lat 70., ale z kreatywnymi, współczesnymi wpływami. W centralnym punkcie znajduje się fioletowy stół z dużym wazonem Malwiny Konopackiej, która zresztą jest także autorką ilustracji na ścianach oraz charakterystycznych maków z pleksi.
Wprowadza to odrobinę baśniowego nastroju. Co więcej, w wystroju nie brakuje innych designerskich smaczków, takich jak duńskie krzesła Rainer Daumiller czy szwedzkie Campus albo żółte krzesła Krywałd nr 290. Do tego ręcznie robiona ceramika z Ani Ani Studio, w której serwowane są posiłki.
Allora, Wilcza 19
Klimat autentycznej włoskiej ristorante to efekt współpracy właścicieli Allory z architektami Rafałem Kaletowskim i Maciejem Ryniewiczem. W wystroju lokalu królują ciepłe barwy: głównie brązy w różnych odcieniach oraz na różnych fakturach.
Do tego malownicze rysunki drewna, piękne płytki czy klasyczne wzory - jak choćby szachownica powtarzająca się na mozaikowych blatach stołów. Przyjemne ożywienie zapewniają zaś czerwone akcenty m.in. w postaci krzeseł z giętego drewna. Dominujące w wystroju krągłości jeszcze mocniej budują przytulny nastrój. Nic tylko cieszyć się najlepszymi daniami prosto ze słonecznej Italii.
Paloma Inn, Poznańska 21
Lokal w Śródmieściu pozwala się przenieść kilkadziesiąt lat wstecz, a dokładniej - w epokę space age z futurystycznym designem rodem z filmów Stanleya Kubricka. Fantazyjny, biały bar retro tworzy intrygujący duet z plastikowym sufitem w odcieniu trawiastej zieleni. Wieczorem zaś dodatkowy klimat buduje ciepłe, żółtoczerwonawe światło. Równie ciekawe jest autorskie menu, które łączy w sobie wpływy z różnych stron świata.
