Nigdy nie jestem usatysfakcjonowany - powiedział Norman Foster. I może to właśnie jest miarą geniusza. Bo że nim jest, nie ulega wątpliwości. A jego życie to gotowy scenariusz filmowy. Norman Foster bez tajemnic!
Choć przeżył zawał i pokonał raka, wciąż jest głodny nowych wyzwań. Planuje odbudowanie Charkowa na Ukrainie i zaprojektowanie domków na Marsie. A przecież ma już 90 lat! Jest jednak wciąż aktywny nie tylko zawodowo, ale i sportowo: lubi szybkie samochody, jeździ na nartach i na rowerze wyścigowym. Dwa lata temu Foster ukończył 29. maraton w narciarstwie biegowym!
Historia Normana Fostera
W 1999 roku Norman Foster otrzymał dożywotni tytuł szlachecki (Lord) z rąk królowej Elżbiety II. Tego samego roku uhonorowano go Nagrodą Pritzkera. Jest jednym z najbogatszych Brytyjczyków. Nic jednak nie zapowiadało jego późniejszej kariery i odniesionego sukcesu.
Norman Foster urodził się w robotniczej dzielnicy Manchesteru, a jego ojciec pracował dla Metropolitan-Vickers, gdzie zajmował się malowaniem maszyn. Od początku fascynowała go inżynieria. Dla chłopaków z dzielnicy był to zupełnie obcy i niezrozumiały temat. Często na tym tle dochodziło do sprzeczek. W dodatku Foster był spokojny i nieśmiały, gubił się w relacjach z rówieśnikami, dlatego koledzy widzieli w nim zawsze kozła ofiarnego, gnębili go i prześladowali. Zawalił szkołę średnią.
Chwytał się wielu zajęć. W końcu trafił do pracowni architektonicznej jako asystent kierownika. I tam na dobre złapał bakcyla - zaczął rozwijać swoją pasję do inżynierii, szkiców i w końcu do architektury. Pod wpływem szefa w 1956 roku Foster zdecydował się rozpocząć studia na Uniwersytecie w Manchesterze, na kierunku ściśle powiązanym z architekturą. Po pięciu latach wygrał stypendium Henry Fellowship do Yale School of Architecture w New Haven, Connecticut, gdzie dokończył studia.
W New Haven poznał swojego partnera biznesowego Richarda Rogersa. Obaj zainicjowali brytyjski styl architektoniczny "high tech", charakterystyczny dla lat 70., którego szczytowym osiągnięciem jest Centrum Pompidou projektu Rogersa.
Drogi Fostera i Rogersa szybko jednak rozeszły się. Foster poszedł w kierunku modernizmu, ale przełamywał jego tradycyjne schematy, wychodził naprzeciw nowoczesnym innowacjom i technologiom, proponował architekturę, która uwzględnia zrównoważony rozwój.
Firmę założył w 1967 roku. Dzisiaj marka Foster + Partners jest największą firmą architektoniczną na świecie i zrzesza 1500 pracowników w 13 oddziałach. Firma zajmuje się wieloma projektami, od infrastruktury i budynków użytkowości publicznej, po projektowanie całych dzielnic światowych metropolii.
Norman Foster - laureat wielu nagród
- Pierwszy szkic, który narysowałem, przedstawiał samolot. A ja siedziałem za sterami i go pilotowałem… - powiedział kiedyś Norman Foster.
Dziecięcy rysunek ewidentnie wyznaczył przyszłość. Ale nie za sterem. Zamiast zostać pilotem samolotu, Foster zaprojektował nowy terminal lotniska Stansted… dla wielu samolotów. Za ten projekt otrzymał w 1991 roku nagrodę architektoniczną Miesa van der Rohe. Dziewięć lat później została mu przyznana Nagroda Pritzkera, zwana "architektonicznym Oscarem", co uczyniło go 21. laureatem tej prestiżowej nagrody. A rok temu dostał kolejną nagrodę, tym razem francuską - Andree Putman Lifetime Achievement Award.
Stansted - to lotnisko ma pływający dach
Port lotniczy Londyn-Stansted to duże międzynarodowe lotnisko położone 48 kilometrów na północny wschód od Londynu, obsługujący tanie linie lotnicze. Jest to obecnie czwarty co do wielkości port lotniczy Wielkiej Brytanii i trzeci co do wielkości obsługujący Londyn po Heathrow i Gatwick. Ma niestandardową konstrukcję szkieletową - dach, wsparty na stalowych kratownicach w kształcie odwróconych piramid, sprawia wrażenie jakby płynął. Konstrukcja ta ma na celu zapewnienie pasażerom intuicyjnej orientacji w przestrzeni i płynnego przepływu. Rozległy dach ma 85 700 metrów kwadratowych powierzchni. Lotnisko Stansted jest uważane za ważny przykład architektury lotniskowej, która wyznacza nowe standardy w projektowaniu tego typu budynków.
Chek Lap Kok - jedno z najbardziej ruchliwych lotnisk
Norman Foster ma na swoim koncie nie tylko rysunek wykonany ręką dziecka oraz terminal Stansted, ale również port lotniczy Chek Lap Kok leżący na wyspie w Hongkongu. Wyspa powstała z trzech mniejszych wysepek: ich wysokość zredukowano ze 100 do 7 metrów nad poziomem morza, powiększając jednocześnie czterokrotnie ich łączną powierzchnię.
Na takim właśnie obszarze zbudowano Międzynarodowy Port Lotniczy w Hongkongu (HKG). Lotnisko jest znane jako jedno z najbardziej ruchliwych na świecie. Przykładowo w 2016 roku obsłużyło ponad 75 mln pasażerów. Chek Lap Kok ma dwie 3800-metrowe równoległe drogi startowe pozwalające na równoczesne starty i lądowania. Terminal ma kształt samolotu. Na zachód od obecnego terminalu zaprojektowano miejsce na drugą część - w kształcie litery X.
PS. Foster odbył służbę wojskową w brytyjskim lotnictwie. Zdołał również urzeczywistnić marzenie z dzieciństwa - jest wykwalifikowanym pilotem odrzutowców i helikopterów.
Budynki projektu Normana Fostera
Budynki Fostera, zazwyczaj z wielkimi przeszkleniami, można spotkać na sześciu kontynentach. Zaprojektował namiot i korniszona, asymetryczne jajko i chwiejny most. Buduje w Mumbaju i Dubaju. Zaprojektował eleganckie sklepy Apple'a, które znajdują się w centrach wielu miast na świecie.
Szklany ogórek
Przez Londyńczyków jest pieszczotliwe nazywany, "the Gherkin", czyli korniszon. 30 St Mary Axe stał się prawdziwym symbolem Londynu. Do budowy użyto 55 kilometrów stalowych części, ważących łącznie ok. 10 tysięcy ton. Pale podtrzymujące konstrukcję są wbite w ziemię na głębokość 27 metrów. 30 St Mary Axe ma 40 pięter, a jego wysokość wynosi 180 metrów. Powierzchnia zewnętrznej szklanej fasady wynosi 24 tysięcy metrów kwadratowych (powierzchnia pięciu boisk piłkarskich), a tworzą ją 5,5 tysiąca szklanych trójkątów. Ściana boczna każdego piętra jest nachylona do ścian bocznych sąsiednich pięter pod kątem 5 stopni. W konstrukcji budynku znajduje się tylko jeden zaokrąglony kawałek szkła, znajduje się on w soczewce na szczycie. Poszczególne kondygnacje przecinane są sześciopiętrowymi atriami, które zwykło nazywać się podniebnymi ogrodami. Te liczby mówią same za siebie.
Budynek jest symbolem postępu w architekturze, technologii budowlanej oraz dbałości o środowisko. Konstrukcja opiera się na stalowej ramie, która nie tylko wspiera całą strukturę, ale również umożliwia optymalne wykorzystanie naturalnego światła i wentylacji.
Przejrzysta demokracja
Ratusz City Hall to symbol przejrzystości procesów demokratycznych. Budynek pełni funkcję siedziby burmistrza miasta i członków Zgromadzenia Londyńskiego. City Hall jest częścią większego układu urbanistycznego, którego celem było przekształcenie obszaru między Tower Bridge a London Bridge w nowoczesną przestrzeń miejską i jej rewitalizację. Kompleks ten miał również na celu wprowadzenie bardziej efektywnych i ekologicznych rozwiązań architektonicznych.
Budynek ma kształt pochylonego jajka. Jego konstrukcja ogranicza powierzchnię narażoną na bezpośrednie oddziaływanie promieni słonecznych, a kondygnacje cofnięte w głąb budynku tworzą naturalne zacienienie, wspierając system naturalnej wentylacji biur. Co za tym idzie innowacyjna konstrukcja ma niebagatelny wpływa na poprawę efektywności energetycznej.
Chwiejny most
The Millennium Bridge - most wyłącznie dla pieszych nad Tamizą w Londynie łączy dzielnicę Bankside z City of London. Zbudowany został głównie ze stali i aluminium. Składa się z trzech głównych części o długości 81 metrów, 144 metrów i 108 metrów. Jego ciężar podtrzymywany jest przez 8 lin nośnych.
Zaczęto go budować w 1998 roku i otwarto po raz pierwszy (tylko na dwa dni) 10 czerwca 2000 roku. Trzeciego dnia po jego inauguracji most został zamknięty z powodu nieoczekiwanych wibracji, które wywołały pewne zamieszanie. Zjawisko to, znane jako "zbiorowa synchronizacja", pojawiło się, gdy spacerujący ludzie mimowolnie zsynchronizowali swoje kroki, co doprowadziło do rezonansu konstrukcji. Przebudowa kosztująca ponad 5 milionów funtów pozwoliła na stabilizację mostu, który ponownie został otwarty dla publiczności w lutym 2002 roku. Londyńczycy ochrzcili most nazwą "Wobbly Bridge" (Chwiejny most).
Warto dodać, że elementy stalowe mostu były produkowane w różnych zakątkach Europy, w tym w Polsce, w Mostostalu Zabrze. To dowód na międzynarodowy charakter tego projektu.
Kopuła jak kwiatek do kożucha?
Reichstag, czyli budynek niemieckiego Parlamentu, to jeden z najchętniej odwiedzanych budynków w Berlinie - główną atrakcją jest bowiem szklana kopuła, którą Foster stworzył przy okazji rewitalizacji budynku w 1999 roku. Nie obyło się bez kontrowersji. Architektowi zarzucano, że kopuła kłóci się z klasycznym budynkiem Parlamentu, ale wbrew pozorom nawiązuje ona do oryginału.
Kopuła ma średnicę 40 metrów i 23 metrów wysokości, a do jej budowy wykorzystano około 800 ton stali. W jej wnętrzu znajduje się light sculptor – odwrócony, ścięty stożek pokryty 360 lustrami, które odbijają światło słoneczne w głąb budynku, rozświetlając salę obrad. To rozwiązanie nie jest przypadkowe. Foster chciał, aby naturalne światło odgrywało kluczową rolę w wentylacji i oświetleniu parlamentu. Na samym szczycie konstrukcji znajduje się świetlik – tak zwane "oko", przez które wydostaje się gorące powietrze. Dzięki temu Reichstag jest jednym z najbardziej ekologicznych gmachów rządowych na świecie!
Naj, naj, naj
Wiadukt Millau znajduje się w ciągu autostrady A75 nad doliną rzeki Tarn w południowej Francji, w pobliżu miasta Millau. Ma istotne znaczenie gospodarcze, ponieważ łączy Paryż z wybrzeżem Morza Śródziemnego. Jest najwyższą tego typu konstrukcją w Europie, z najwyższym filarem o wysokości 341 metrów, który (dla porównania) przewyższa Wieżę Eiffla. Długość trasy prowadzącej przez wiadukt wynosi 2460 metrów. Wiadukt został otwarty 14 grudnia 2004 roku, a dla ruchu udostępniony 16 grudnia 2004 roku. Przejazd mostem jest płatny.
Most jest lekko zakrzywiony i lekko nachylony pod kątem 3 stopni, aby kierowcy odczuwali większy komfort podczas jazdy. Ze względu na silny wiatr, który na tej wysokości może osiągać 151 km/h, po każdej stronie mostu znajdują się ekrany. Cała konstrukcja jest naszpikowana zaawansowaną elektroniką i czujnikami, które nieustannie czuwają nad jej bezpieczeństwem.
Miasto pod namiotem
Chan Szatyr (dosłownie "namiot chana") jest ogromnym centrum handlowym w centrum Astany, stolicy Kazachstanu. Imponujący budynek ma 150 metrów wysokości i powierzchnię większą niż 10 stadionów piłkarskich. Znajduje się w nim miejskie centrum rozrywkowo-handlowe z placami i brukowanymi ulicami, sklepami, polem do mini golfa, płynącą rzeką i plażą.
Według założeń ma zapewniać mieszkańcom stolicy swego rodzaju "miasto w mieście", ucieczkę przed czterdziestostopniowymi mrozami i upałami. W środku, oprócz sklepów, znajduje się między innymi plaża, mini golf, płynącą rzeka, park rozrywki i wewnętrzna kolejka jednoszynowa.
Koncepcja "miasta pod dachem" przypomina trochę centra handlowe z Dubaju, dlatego Astana jest nazywana Dubajem Północy. Otwarcie Chan Szatyra nastąpiło 6 lipca 2010 roku z okazji siedemdziesiątych urodzin prezydenta Nursułtana Nazarbajewa.
Norman Foster - projekty w Polsce
Pierwszy projekt Fostera
Metropolitan to pierwsza z dwóch realizacji Normana Fostera w Polsce. Od 22 lat jest warszawską ikoną nowoczesności. Budynek powstał na miejscu dawnego okrągłego parkingu, zachowując jego charakterystyczne wewnętrzne patio. Plan obiektu jest zbliżony do pięciokąta. Składa się z trzech siedmiokondygnacyjnych budynków. Na przeszklonym parterze znajdują się banki i sklepy z prestiżowymi markami. Metropolitan dysponuje 441 miejscami parkingowymi w garażu podziemnym oraz szeroką ofertą restauracji. Początkowo wzbudzał dużo kontrowersji, ponieważ budynek stanął przy placu Piłsudskiego i tym samym zasłonił bryłę Teatru Wielkiego.
- Chcieliśmy stworzyć budynek o przejrzystej formie, ze wspaniałymi widokami dla użytkowników, który pomimo to nawiązywałby do tradycyjnej struktury sąsiednich budowli. Metropolitan nie jest zwyczajnym biurowcem; (…) tworzy nowe, tętniące życiem miejsce w sąsiedztwie historycznego placu - powiedział Norman Foster.
Dwa tarasy widokowe - atrakcja Warszawy
Varso Tower to najwyższy wieżowiec w całej Unii Europejskiej. Ma 310 metrów i pobił wszystkie rekordy. Został wzniesiony przy ulicy Chmielnej w Warszawie, tuż obok Dworca Centralnego. Drapacz chmur Varso Tower należy do większego kompleksu: tworzy go wraz z dwoma niższymi budynkami biurowymi oraz specjalnie wykreowaną przestrzenią publiczną otaczającą cały teren, która obejmuje biura, hotel, centrum innowacyjności, restauracje, kawiarnie i praktyczne usługi. Ma tutaj swoją siedzibę biuro Foster + Partners - największe po londyńskim spośród jego europejskich oddziałów. Polski oddział pracowni zajmuje 730 metrów kwadratowych powierzchni biurowej na 44.
Tym, co jest niemałą atrakcją, to dwa tarasy widokowe powstały na 49. i 53. piętrze Varso Tower. Na odkrytym tarasie na 49. piętrze na wysokości 205 metrów znajduje się ogród z drzewami i roślinnością, a także klimatyczny bar. Z kolei na zabudowanym tarasie na 53. piętrze, a więc na wysokości 230 metrów, rozciąga się zapierająca dech w piersiach panorama Warszawy.
Norman Foster ma również zaprojektować Centralny Port Lotniczy - jego budowa prawdopodobnie rozpocznie się w 2026 roku. Planowane jest nie tylko lotnisko, ale i trasa Kolei Dużych Prędkości, która połączy Warszawę z Łodzią. Będzie to trzeci projekt Fostera w Polsce, po Metropolitanie i Varso Tower w Warszawie.