Gruntowna przebudowa starego domu - ma wysoki na osiem metrów salon!

Słowo przebudowa w żadnym razie nie oddaje tego, co wydarzyło się w tym budynku. Ponad 100-letni dom jednorodzinny w Opolu owszem, został przebudowany, ale podczas remontu zyskał zupełnie nowego ducha. Autorzy zarówno wnętrz, jak i architektury zadbali o to, by budynek odpowiadał wszelkim potrzebom nowych czasów. To część dobudowana od strony ogrodu nadała nowy układ funkcjonalny obiektu.

Dobudowana część od strony ogrodu nadała budynkowi nowy układ funkcjonalny. Blacha, którą został wyłożony dach, i elewacja w kolorze miedzianobordowym była dla projektantów punktem wyjścia. Wprowadzili ten kolor do środka domu, tak by jego zewnętrze i wnętrze były spójne.

- Blacha, którą został wyłożony dach, i elewacja w kolorze miedzianobordowym były dla nas punktami wyjścia. Chcieliśmy ten ostatni kolor wprowadzić do wnętrz tak, by zewnętrze domu, jak i wnętrze było spójne. Zarówno bryła, jak i wnętrza są połączone elementami starymi z nowymi - mówi projektantka wnętrza Patrycja Śliż z pracowni the wall.

Z sypialni rozciąga się piękny widok na stary, zadbany ogród.

Tak więc kolor bordowomiedziany z elewacji, przeszkleniami wysokimi na 8 metrów, pojawia się w kuchni - w tym odcieniu jest kuchenka Lacanche z okapem. Również hokery Mishell marki Noti czy lampy kulki od Gea Luce są bordowe. Matowe fronty w kolorze piaskowym idealnie współgrają z zastosowanym czarnym kamieniem wykończonym w macie, który znajduje się na blacie i wnęce kuchennej. Właściciele spędzają większość czasu w kuchni i jadalni, organizując liczne przyjęcia ze znajomymi, stąd właśnie nietypowy rozkład domu - wielkie przeszklenia nie znajdują się w salonie, lecz w otwartej kuchni. 

Kolor bordowomiedziany dzięki wysokim na 8 m przeszkleniom z elewacji przenika do kuchni. Bordowa jest kuchenka marki Lacanche z okapem oraz dodatki – między innymi hokery Mishell od Noti.
Efektowne włoskie lampy tuby marki Fabbian są tłem dla foteli Porto marki BoConcept wykończonych w skórze w kolorze wina.Wysoko na antresoli zawisł obraz autorstwa Sylwii Wenskiej.

Tradycyjny salon zyskał funkcje pokoju telewizyjnego, w którym dominują tylko ciemne kolory. Nawet sofa od marki Rolf-Benz stojąca na tle ciemnej tapety o ciekawej strukturze jest w kolorze ciemnografitowym. Uwagę w pomieszczeniu przyciąga obraz autorstwa Andrzeja Schnejweisa, który został dostarczony przez Bonk Art Gallery, oraz piękne poduszki w różnych kolorach i fakturach od Maja Laptos Studio.

Pięknie odnowione piece kaflowe, drewniane parkiety czy stare kredensy projektanci połączyli z nowoczesnym designem jak na przykład lampy kulki marki Gea Luce umieszczone w strefie jadalnianej.
W sypialni lampa stołowa Blooper stoi na pięknej toaletce Dali marki Almi Decor, a nad nią w nowych złotych ramach wiszą stare obrazy właścicieli.

Stare drewniane schody z lat 80. zastąpiono nowymi metalowymi w kolorze zielonym, ale już o ton ciemniejszym niż ściany. Prowadzą one na piętro, gdzie znajdują się gabinet, pralnia, garderoba oraz sypialnia z prywatną łazienką właścicieli. Z sypialni rozprzestrzenia się piękny widok na stary, zadbany ogród.

Wyzwaniem było wymyślenie oświetlenia nad antresolą tak, by nic nie zasłaniało ani nie dzieliło jednej, wielkiej tafli szkła. I tu pojawiają się te same lampy tuby, które wiszą na różnych wysokościach i przecinają się pod kątem, nie zakłócając widoku. I tak stare przenika się z nowym, wnętrze z zewnętrzem, a historia z teraźniejszością.

Autor
Stuletni dom po przebudowie! Ma wielkie okna i elewację z blachy!
Anna Grużewska
Dziennikarka, redaktorka, miłośniczka designu i malarstwa. Skończyła warszawską ASP i Wydział Dziennikarstwa UW. Redaktor naczelna magazynu Czas na Wnętrze. Ogląda sesje,...