Siekierki - dzielnica, która jeszcze niedawno pozostawała na uboczu stołecznych szlaków. Przez lata kojarzona z przemysłem i nieco zapomnianą infrastrukturą, dziś przeżywa boom mieszkaniowy. Wśród nowych inwestycji wyrastają tu osiedla, które łączą nowoczesną architekturę z bliskością natury. Nieopodal nadwiślańskich bulwarów, w zacisznej części Siekierek, powstało mieszkanie, które jest kwintesencją minimalizmu i harmonii. Autorką projektu jest Magdalena Kanik z lys studio, która zaprojektowała je dla młodego małżeństwa.
Mieszkanie na Siekierkach to coś więcej niż wnętrze - to historia o harmonii, która rodzi się z równowagi pomiędzy minimalistyczną japońską estetyką a funkcjonalnością. Magdalena Kanik, projektując mieszkanie dla pary, stworzyła przestrzeń, która nie tylko odpowiada ich potrzebom, ale także inspiruje do poszukiwania prostoty w codziennym życiu.
Każdy element tego wnętrza - od ciepłego dębowego drewna na podłodze, przez subtelne, lniane zasłony, aż po kontrastujące czarne detale - opowiada o trosce o detale i świadomości materiałowej. Styl japandi, który stał się sercem projektu, łączy w sobie dwie filozofie: japoński spokój i skandynawską przytulność, oferując mieszkanie, które zaprasza do relaksu i kontemplacji.
Mieszkanie w stylu japandi: minimalizm, funkcjonalność i detal
Projektowanie docelowej przestrzeni życiowej to proces wymagający nie tylko umiejętności, ale też głębokiego zrozumienia potrzeb inwestorów. Magdalena Kanik postawiła na wnętrze, które odzwierciedla jej filozofię projektowania - minimalizm, funkcjonalność i dbałość o detal. Rezultatem jest mieszkanie o powierzchni 80 m², które nie tylko spełnia codzienne wymagania, ale także sprzyja wyciszeniu i odpoczynkowi.
Lokalizacja mieszkania nie jest przypadkowa. Siekierki, dzięki swojej rosnącej popularności, przyciągają osoby, które szukają balansu między miejską infrastrukturą a spokojem zielonych zakątków. To miejsce, gdzie można spacerować wśród zieleni i jednocześnie mieć szybki dostęp do centrum miasta.
Centralnym punktem mieszkania jest strefa dzienna, w której kuchnia i salon pierwotnie oddzielone ścianą, zostały połączone w jedną przestronną całość. Decyzja ta pozwoliła na maksymalne wykorzystanie naturalnego światła wpadającego przez duże okna. Geometryczne podziały przestrzeni subtelnie definiują poszczególne strefy - wypoczynkową, kuchenną i jadalnianą.
Naturalne materiały
W projekcie dominują naturalne materiały, inspirowane stylem japandi - połączeniem japońskiego minimalizmu z przytulnością skandynawskiego wzornictwa. Na podłodze w strefie dziennej pojawiło się ciepłe, dębowe drewno, które nadaje wnętrzu harmonii, podczas gdy w kuchni i łazienkach zastosowano powierzchnię z mikrocementu w odcieniu piaskowca. Delikatne przetarcia tego materiału nadają mu charakteru, szczególnie w połączeniu z kierunkowym oświetleniem LED.
Minimalistyczne wnętrza wyróżniają się brakiem zbędnych ozdobników. W tym przypadku każdy detal - od zabudowy meblowej, przez oświetlenie, po użyte materiały - został starannie przemyślany. W oknach zawisły lekkie, lniane zasłony, które delikatnie filtrują światło dzienne, dodając całości subtelnej elegancji.
Blaty kuchenne i łazienkowe wykonano z włoskiego konglomeratu Vittoria White, który nie tylko zachwyca estetyką, ale także trwałością i odpornością na codzienne zużycie.
Wybór osprzętu marki Gira z serii E2 w kolorze czarnym podkreśla nowoczesny charakter wnętrza. Czarne detale, takie jak włączniki, klamki czy minimalistyczne uchwyty meblowe, kontrastują z beżową paletą i ocieplającym dębem. Oświetlenie od polskiego producenta Aqform dodaje wnętrzu przytulności, rozpraszając światło w sposób miękki i nienachalny. To przestrzeń, która uspokaja i nie męczy zmysłów.
Stonowane kolory: beże, bielone drewno, dąb
Paleta kolorystyczna wnętrza opiera się na naturalnych beżach, bielonym drewnie i elementach dębowych. Mikrocement zastosowany na ścianach łazienek oraz w strefie wejściowej wprowadza jednolitą, matową fakturę, która ociepla przestrzeń. Lekkie zasłony i naturalne tekstylia uzupełniają wystrój, nadając wnętrzu lekkości i przytulności. Dla kontrastu, blaty wykonane w połysku odbijają światło, co nadaje wnętrzu lekkości i optycznie je powiększa.
Zmiana układu funkcjonalnego mieszkania
Jednym z największych wyzwań projektu była przebudowa zastanego układu mieszkania. Oryginalny podział przestrzeni, typowy dla deweloperskich mieszkań, ograniczał funkcjonalność i swobodę aranżacji. Magdalena Kanik zdecydowała się na usunięcie ściany oddzielającej kuchnię od salonu, co pozwoliło otworzyć przestrzeń i wprowadzić więcej naturalnego światła. Choć wymagało to dodatkowych nakładów finansowych i technicznych, efekt końcowy wynagradza te trudności.
Innym istotnym elementem była przebudowa korytarza. Dzięki zmianie obrysu ścian udało się wydzielić praktyczną strefę gospodarczą z miejscem na pralkę i przechowywanie. Ta modyfikacja znacząco podniosła komfort codziennego życia, jednocześnie pozostając spójną z minimalistycznym charakterem całego wnętrza.
Zarówno te zmiany, jak i użyte materiały, świadczą o przemyślanym podejściu do projektowania - każda decyzja była ukierunkowana na maksymalne wykorzystanie potencjału przestrzeni i stworzenie wnętrza, które będzie funkcjonalne, estetyczne i przyjazne na co dzień.