ORSKA, znana z eksperymentowania i poszukiwania niestandardowych rozwiązań, otworzyła nową pracownię jubilerską w Starym Folwarku w Przeźmierowie k. Poznania. Adaptacja obiektu według koncepcji architektki Mai Chrostowskiej (pracownia Mayart) szanuje historię ponad stuletniego budynku, jednocześnie skupiając się na funkcjonalności i wygodzie codziennego użytkowania. Nowoczesny, minimalistyczny styl wykończenia przełamany został oryginalnymi detalami, które podkreślają przywiązanie marki do łączenia przeszłość z przyszłością.
Budynek w Starym Folwarku jest główną siedzibą ORSKA. Prócz nowej pracowni jubilerskiej, mieści się w nim także studio fotograficzne i kreatywne, butik online oraz przestrzeń biurowa. Renowacja stuletniego budynku trwała ponad dwa lata. I choć w miejsce wiekowego Folwarku prościej i bardziej ekonomicznie byłoby postawić nowy obiekt, Orska & Chrostowska zachowały klimatyczne mury, zmieniając jedynie to, czego nie da się odzyskać i odrestaurować. Dzięki ich staraniom najpiękniejsze belki stropowe, po renowacji zostały przekształcone w parapety i progi, a cegła odzyskana z rozebranych ścian, po oczyszczeniu, znalazła swoje miejsce w nowych ścianach działowych. Najbardziej nieregularne fragmenty pocięto na płytki, które pokryły klatkę schodową.
Otwory okienne odzyskały swoje naturalne, ostrołukowe formy, a na elewacji odkryto piękno naturalnych kamieni polnych. Starannie przełożone lub przycięte, wykorzystano jako umocnienia dla budynku oraz schodów.
Elementy, które opowiadają historie - unikalne detale przestrzeni
W jasnych wnętrzach przestrzeni konferencyjnej uwagę przyciąga ciemna ściana, którą utworzyły oryginalne deski ze sceny Teatru Wielkiego im. S. Moniuszki w Poznaniu. Zamontowane na ścianie na starych nitach, emanują energią miejsca, z którego pochodzą. A dodatkowo wygłuszają pomieszczenie. Nieprzypadkowo wybrano również blaty do modułowych stołów konferencyjnych. Wykonane przez zespół Boomplastic w 100% z recyklatu tworzyw sztucznych, w symboliczny sposób nawiązują do z kolekcji Orskiej.
W całym budynku odnaleźć można także pamiątki z domu rodzinnego projektantki Anny Orskiej oraz przedmioty z unikalną historią. Są wśród nich m.in. betonowy lew, który pełni funkcję lampy czy regał projektu Orskiej, który powstał w ramach jej pracy dyplomowej. Postindustrialne odnowione lampy, przywrócone do życia dzięki piaskowaniu i nowemu oświetleniu, rozjaśniają komunikację budynku, natomiast elementy scenograficzne z pokazów, takie jak manekiny czy korpusy, stanowią naturalną dekorację przestrzeni.
Zero waste i zrównoważony design - filozofia renowacji
Renowacji przyświecała filozofia zero waste. Od oryginalnych, odnowionych krzeseł z Folwarku przez pofabryczne stołki barowe, aż po odnowiony przedwojenny stół jubilerski, który dzięki nowej konstrukcyjnej nodze stał się centralnym stołem jadalnym - wszystko ponownie użyte i zaadoptowane do nowej przestrzeni, wpisuje się w koncepcję zrównoważonego projektowania. Budynek wyposażony został w panele fotowoltaiczne oraz pompę ciepła. Teren przed obiektem ozdobiono zielenią, którą wybrał Team ORSKA. A już w przyszłym sezonie zespół będzie mógł obsadzić i pielęgnować własny kawałek ogrodu.
Pracownia, która inspirować będzie przez pokolenia
Nowa pracownia ORSKA to miejsce, które jest czymś więcej, niż przestrzenią pracy. To opowieść o powrocie do korzeni, szacunku dla materiału i umiejętności nadawania drugiego życia pozornie zapomnianym przedmiotom. Ponad stuletni budynek jest miejscem, w którym historia spotyka się z nowoczesnością, a nowe technologie koegzystują z tradycyjnym rzemiosłem. Dbając o każdy szczegół i zostawiając serce w każdym gwoździu, ORSKA dopisze nowy rozdział na kartach Starego Folwarku.