Okazuje się, że około 70% Polaków posiada oddzielną sypialnię (według Pierwszego Ogólnopolskiego Badania Jakości Snu przeprowadzonego przez Hilding Anders Polska). Taki trend wskazuje, że coraz bardziej dbamy o sen, a dokładnie mówiąc o jego jakość. Jaka więc powinna być sypialnia, by sprzyjała wypoczynkowi?
Sypialnia dobrze urządzona
Jest kilka podstawowych zasad, które trzeba brać pod uwagę aranżując sypialnię. Łóżko nie powinno stać bezpośrednio przy kaloryferze ani też bardzo blisko okna. Jeśli to tylko możliwe, nie wstawiajmy tu biurka czy stolika do pracy - widok komputera, dokumentów przypominających o zadaniach do wykonania nie będzie sprzyjał relaksowi.
Nie bagatelizujmy znaczenia oświetlenia. Powinno być nastrojowe i rozproszone, mieć ciepłą barwę. Jedynie punktowe źródła światła, których używamy np. do czytania, mogą mieć jaśniejszy i mocny strumień. Co istotne, powinniśmy zasypiać i spać w ciemności, bo nawet przytłumione światło zakłóca sen. Dlatego wybierając zasłony czy rolety, zadbajmy, by dobrze zaciemniały pokój.
Materac przede wszystkim
To właśnie na materacu ciąży największa odpowiedzialność za nasz dobry sen i wypoczynek dla ciała. Pierwszym kryterium przy wyborze jest szerokość materaca. Dla jednej osoby musi to być minimum 90 cm, dla dwóch najlepiej 160 lub 180 cm. Druga sprawa to rodzaj i twardość materaca. Bardzo popularne są materace sprężynowe, dzielące się na bonnelowe i kieszeniowe.
Materace bonnelowe mają sprężyny połączone ze sobą, co jest ich wadą, bowiem naciskając jedno miejsce, poruszamy płaszczyzną całego materaca. W materacu kieszeniowym każda sprężyna jest zamknięta w oddzielnej kieszonce z tkaniny, dzięki czemu każda ugina się niezależnie i materac pracuje tylko w miejscu nacisku, a nie na całej powierzchni. To istotna różnica, szczególnie gdy śpimy we dwoje. Kupując taki rodzaj materaca, trzeba spytać o liczbę sprężyn na metrze kwadratowym - im jest ich więcej, tym lepszy materac (bywa 350, ale i 1000).
Drugim popularnym rodzajem są materace piankowe. Ich zaletą jest duża elastyczność i łatwe dostosowywanie się do kształtu ciała. Przy tym są lekkie, co jest ważną zaletą podczas ich przenoszenia czy przewracania na drugą stronę. Mogą być zbudowane z jednego rodzaju pianki lub z kilku różnych odmian. Pianki termoelastyczne "zapamiętują" kształt ciała śpiącej osoby, dostosowują się do wagi, pozycji leżenia, a kiedy wstajemy z materaca, wracają do stanu wyjściowego. Materace piankowe często podzielone są na kilka stref twardości, najczęściej siedem, a każda z nich odpowiada potrzebom innej części ciała.
Niezależnie od tego, jak są zbudowane, materace mogą mieć różną twardość. Zanim kupimy, musimy na materacu poleżeć w sklepie. Jeżeli nie można go sprawdzić w ten sposób - nie kupujmy. Dobre firmy mają swoje salony i tam z pewnością wypróbujesz materac.
Jak dobrać odpowiedni materac? Leżąc na plecach, wsuń otwartą dłoń pod odcinek lędźwiowy kręgosłupa - powinna wsuwać się łatwo, ale z delikatnym oporem. Jeżeli po wsunięciu dłoni czujemy luz - materac jest za twardy. Jeżeli bardzo trudno wsunąć dłoń - za miękki.
Stelaż i łóżko - towarzystwo dla materaca
Materaca nie powinno się kłaść bezpośrednio na podłodze, bo traci swoje właściwości. Po pierwsze pozbawiamy go odpowiedniej cyrkulacji powietrza, przez co może nam być w nocy np. zbyt gorąco. Zmniejszona zostaje także elastyczność materiału, z którego powstał materac.
Wszystkie modele materacy są projektowane tak, by współpracowały ze stelażem zbudowanym z elastycznych listewek. Jednak ważna jest kolejność wyboru - najpierw zdecydujmy, jaki materac kupujemy. Wtedy dobierzmy odpowiedni stelaż, bowiem te dwa elementy muszą być dla siebie przeznaczone. Szczególnie materace piankowe mają wyższe wymagania wobec stelaży.
Stelaż z kolei potrzebuje wsparcia - łóżka z ramą, nóżkami, ewentualnie zagłówkiem. Tylko na stelażu materac może odpowiednio amortyzować i pracować, kiedy np. przewracamy się z boku na bok. Ułożony na stelażu jest nieporównywalnie wygodniejszy niż na czymś twardym - czyli na podłodze lub płycie meblowej, jakie bywają w niektórych łóżkach.