Wybór odpowiednich zasłon do sypialni powinien być oparty przede wszystkim na analizie potrzeb oraz preferencji. Warto uwzględnić m.in. kwestie materiałów, kolorów, wzorów, ale też chociażby długości zasłon oraz sposobu ich zawieszenia.
Funkcje pod lupą
Pierwszym krokiem w wyborze zasłon do sypialni jest określenie celu, jaki mają realizować. Czy zasłony dobieramy głównie jako dekorację pomieszczenia, a może potrzebujemy ich przede wszystkim do dobrego zaciemnienia pokoju nocą oraz ograniczenia wpadania światła słonecznego o poranku i w ciągu dnia? Równie istotny jest walor zachowania większej prywatności. To ważne chociażby przy zabudowie o dużym zagęszczeniu - zarówno w bloku, jak i w domu jednorodzinnym. Zależnie od potrzeb zwracamy uwagę zwłaszcza na formę zasłon - w tym materiał, z jakich je wykonano.
Jaki materiał na zasłony do sypialni?
Materiał zasłon do sypialni ma duże znaczenie zarówno pod względem estetycznym, jak i funkcjonalnym. Oto kilka popularnych opcji:
• Len: zasłony wykonane z lnu nadają sypialni naturalny i przytulny wygląd. Są lekkie i przewiewne, co jest idealne na letnie dni, ale niekoniecznie nadają się do zaciemniania pomieszczenia. Świetnie sprawdzają się np. w aranżacjach w stylu skandynawskim. Słyną też z długowieczności i wytrzymałości, można je śmiało prać w pralce.
• Bawełna: zasłony bawełniane stanowią bodaj najbardziej uniwersalny wybór. Są trwałe oraz łatwe w pielęgnacji (również można je wygodnie prać w pralce). Nie przyciągają kurzu, co stanowi dobrą wiadomość dla alergików. Warto też pamiętać, że bawełna jest materiałem wszechstronnym, a powstające z niej tkaniny mogą wyróżniać się różnymi właściwościami wizualnymi. Mogą to być lekkie i zwiewne zasłony, ale też bardziej gęsto tkane oraz masywne. Dobrze realizują i funkcje dekoratorskie, i praktyczne.
• Jedwab: idealna opcja do wnętrz, gdzie króluje elegancja bądź klasyka z takimi akcentami. Zasłony jedwabne zazwyczaj charakteryzują się lekkim, efektownym połyskiem. Włókna jedwabne są odporne na rozciąganie, a przy tym sprężyste.
• Poliester: włókno syntetyczne (sztuczne), co jednak w przypadku zasłon do sypialni wcale nie musi oznaczać niższej jakości. Poliester dobrze zachowuje kolory przez lata, można go też prać w pralce. Pod względem właściwości wizualnych czasem wręcz trudno go odróżnić np. od bawełny. Wada? Bardziej przyciąga kurz.
Kwestia samych rodzajów włókien jest istotna, ale w przypadku opisu zasłon do sypialni częściej możemy się spotkać już z konkretną tkaniną. Warto więc znać kilka tych najważniejszych, jak m.in.:
• Tkaniny pluszowe: a więc aksamit, welur, welwet. Takie tkaniny z jednej strony są omszone, tzn. pokryte puszystą okrywą.
• Żakard: mocna, gruba i klasycznie elegancka tkanina, która charakteryzuje się zawiłymi splotami oraz pięknymi wzorami. Co ważne, niemal nie przepuszcza światła.
• Tafta: ciężka, dość sztywna oraz szeleszcząca tkanina. Ma cenny walor dekoracyjny, ponieważ wyróżnia się lekko mieniącą się powierzchnią.
• Tiul, szyfon, woal: bardzo lekkie i prześwitujące tkaniny. Ze względu na to pełnią głównie funkcje dekoracyjne, ponieważ nie blokują dopływu światła do pomieszczenia.
• Perkal: tkanina o gęstym splocie, wytrzymała, dość sztywna, ale jednocześnie nieblokująca w pełni światła.
• Juta: nieco szorstka, naturalna tkanina płócienna. Najlepiej sprawdza się wizualnie w aranżacjach rustykalnych i industrialnych.
• Satyna: jej znakiem rozpoznawczym jest gładka i połyskująca powierzchnia. Może powstawać z różnych włókien, choć dużą popularnością cieszy się satyna bawełniana.
Zasłony zaciemniające do sypialni
Wymienione wyżej materiały mają różne właściwości, jeśli chodzi o przepuszczalność światła. Jeśli jednak chcemy całkowicie je zablokować, warto postawić na produkt bardziej specjalistyczny, czyli zasłony zaciemniające - inaczej „blackout”. Co ważne, wbrew obiegowej opinii wcale nie muszą być czarne albo bardzo ciemne. Oprócz tego, że świetnie blokują światło, dobrze izolują też hałas, a niektóre mogą nawet mieć dobre parametry termoizolacyjne. Nie ma przy tym jednej reguły, z jakich włókien są wykonane - tu producenci zasłon mają różne propozycje.
Zasłony zaciemniające do sypialni przydają się zwłaszcza osobom, które mają trudności z zasypianiem nawet przy niewielkiej ilości światła. Poza tym świetnie sprawdzają się o poranku i w ciągu dnia, i to przez cały rok - zarówno w letnim słońcu, jak i zimowym (np. kiedy śnieg na zewnątrz zwiększa jasność, bo odbija promienie słoneczne).
Kolory i wzory
Nie ma oczywiście jednej uniwersalnej reguły w zakresie doboru kolorów oraz wzorów zasłon do sypialni - to pozostaje domeną indywidualnego gustu, a także stylu aranżacyjnego sypialni. Niemniej w przypadku tego pomieszczenia ważną rolę odgrywa ład przestrzenny. W kontekście wypoczynku najlepiej sprawdzają się kolory łagodne, stonowane i te chłodniejsze. Warto więc unikać chociażby wyraźnych kontrastów barwnych.
Jeśli cała aranżacja sypialni jest utrzymana w jednolitej kolorystyce, zasłony nie powinny się mocno wyróżniać. Z kolei jeśli stawiamy na łagodne kontrasty, najlepiej dobrać kolory i wzory zasłon pasujące do innych tkanin w pokoju (np. pościel, poszewki) bądź akcentów dekoracyjnych, jak tapeta na ścianie za łóżkiem.
A jakie wzory są godne polecenia na zasłonach do sypialni? Przede wszystkim rytmiczne i harmonijne, m.in. paski, kratka, prążki, groszki. Ciekawie mogą się też prezentować klasyczne ornamenty, jednak głównie w łagodnej wersji kolorystycznej i bez efektów przeskalowania.
Długość i szerokość zasłon do sypialni
Długie zasłony, czyli sięgające do podłogi, to konieczność w przypadku większych okien (np. balkonowych), które zajmują całą wysokość ściany. Niemniej zasłony zawsze należy odpowiednio wymierzyć, tak by nie leżały ani nie załamywały się na posadzce. Optymalne rozwiązanie? Kończą się ok. 1 cm nad podłogą.
W przypadku standardowych okien można albo wybrać zasłony na całą wysokość ściany, albo krótsze - tak by jedynie zasłaniały okna. Druga opcja dobrze sprawdza się zwłaszcza we wnętrzach nowoczesnych i minimalistycznych. Co zaś z szerokością zasłon? Także tutaj należy przeprowadzić dokładne pomiary, uwzględniając też sposób zawieszenia, który przekłada się chociażby na rytmiczne marszczenie się tkanin. Zasłony mogą również zajmować albo całą szerokość ściany, albo tylko fragment z oknem. Pierwsza opcja jest bardziej klasyczna, druga - nowocześniejsza.
