Jak obliczono, w ciągu roku spędzamy w kuchni około miesiąca. Ponieważ roboty kuchenne, które same zrobią obiad i pozmywają, nie są jeszcze dostępne w sklepach, proponujemy inny, sprawdzony sposób - zastosowanie zasad ergonomii przy urządzaniu kuchni i ułatwień w utrzymaniu porządku w szafkach i szufladach.
Każdego dnia dziesiątki razy kursujemy między stołem a ciągiem szafek, otwieramy i zamykamy drzwiczki i szuflady, wykonujemy mnóstwo najróżniejszych czynności na blacie roboczym, przy zlewozmywaku i płycie kuchennej.
By zaoszczędzić sobie przemęczenia, warto zastanowić się, czy nasza kuchnia jest dobrze urządzona i czy układ szafek w następnej nie powinien być bardziej przemyślany. A może problem polega jedynie na braku porządku? Może w szafkach i szufladach panuje chaos i dlatego ciągle drepczemy w kółko, szukając noża albo przypraw? Na to też jest sposób.
Pierwsza zasada ergonomii w kuchni - Dobra kolejność
W kuchni wykonujemy wciąż te same czynności, a ich kolejność jest zazwyczaj taka sama. Po przyjściu ze sklepu, wkładamy żywność do lodówki i szafek, potem przygotowujemy posiłek, myjąc i obierając warzywa, krojąc mięso i stopniowo przenosimy się w stronę płyty kuchennej.
Jeśli to możliwe, zaplanujmy miejsce na lodówkę przy wejściu do kuchni. Dalej powinna znaleźć się linia szafek z blatem roboczym (o długości co najmniej 40-60 cm), zlewozmywak, znowu blat (również rozsądnie długi) i w końcu piekarnik oraz płyta kuchenna.
W strefie ze zlewozmywakiem, w szafkach powinno znaleźć się miejsce na naczynia - przydadzą się np. głębokie szuflady z segregatorami na talerze i płytsze, z miejscem na sztućce. W pobliżu płyty kuchennej i piekarnika powinniśmy mieć natomiast garnki oraz wszelkie widelce, łyżki i noże, które przydadzą się do mieszania i siekania.
Wyposażenie oraz urządzenie tak dobrze zaplanowanej kuchni wymaga pomocy specjalistów ze studia kuchennego, którzy wykonają zabudowę na wymiar. Kupowanie gotowych szafek o typowych rozmiarach oznacza wprawdzie znacznie mniejsze wydatki, ale za to grozi zrujnowaniem misternego planu i pożegnaniem z zasadami ergonomii w kuchni.
Wystarczy, że w naszej kuchni np. w żaden sposób dwie typowe szafki, w których planowaliśmy miejsce na garnki, nie zmieszczą się między zlewozmywakiem a płytą (te elementy trudno przestawiać, bo wymagają podłączenia do istniejącej już instalacji wodociągowej, do odpływu, do prądu i ewentualnie do gazu). Firmy wykonujące zabudowę na wymiar też posługują się standardowymi szafkami, ale oferują większy wybór rozmiarów oraz wykonywanie nietypowych elementów.
Druga zasada ergonomii w kuchni - Na odpowiedniej wysokości
W zabudowie kuchennej istotna jest nie tylko szerokość, ale i wysokość szafek. By można było wygodnie pracować, blat kuchenny powinien znajdować się na wysokości 85-90 cm. To dane sprawdzone dla osób o wzroście 165 cm, niższe lub wyższe - muszą się ratować regulacją wysokości nóżek szafek (a co za tym idzie, doborem odpowiedniej wysokości cokołów) oraz wyborem cieńszego lub grubszego blatu.
Pamiętać należy, że wysokość szafek jest skorelowana z wysokością sprzętu AGD, dlatego nie polecamy dokonywanych na własną rękę eksperymentów z wysokością kuchennej zabudowy. Warto też dobrze przemyśleć, na jakiej wysokości zamontujemy górne szafki. Zaleca się, by przestrzeń między nimi a blatem wynosiła ok. 45-55 cm. To umożliwi wygodną pracę, a jednocześnie pozwoli sięgać bez drabinki po najwyżej umieszczone rzeczy.
Istnieją, co prawda, rozwiązania pozwalające ściągnąć na dół górną szafkę, ale są one dostępne u niewielu wytwórców mebli kuchennych i oczywiście kosztowne. Czasem jednak bez drabinki w kuchni się nie obejdzie, producenci bowiem niekiedy swobodniej, niż szafek dolnych, traktują formę i wymiary górnych, których nie ograniczają wymiary sprzętu AGD. W niektórych wersjach wyposażenia kuchni górne szafki są bardzo wysokie i np. montuje się je do sufitu.
Posłużenia się drabinką wymagają również modne ostatnio kuchenne szafy gospodarcze, wykorzystujące całą przestrzeń między podłogą a sufitem. Zyskujemy dzięki nim sporo miejsca do przechowywania żywności i naczyń.