Tak Joanna Markus, właścicielka BM Housing, podsumowała trendy we wzornictwie na 2020 rok, które zaobserwowała na ostatnich, wrześniowych targach Maison & Objet. Po powrocie z Paryża na gorąco relacjonuje nam, jakie aranżacje lansują teraz projektanci wnętrz.

Nowa era designu - czy to oznacza, że ukochane przez nas aranżacje wychodzą z mody?

Joanna Markus: Rzeczywiście, odniosłam takie wrażenie, oglądając stoiska targowe. Brakowało na nich bowiem produktów w stylach industrialnym i skandynawskim, co ogromnie zadziwia, bo to przecież najbardziej popularne od lat konwencje aranżacyjne, które na dobre zadomowiły się w naszych wnętrzach. Wprawdzie już w poprzednim roku było widać, że przechodzą ewolucję, tracąc typowy dla siebie charakter - loft chłód, a scandi skromność. Jednak to, że zupełnie znikną, nikomu nawet się nie śniło.

Joanna Markus, właścicielka BM Housing na stoisku HK Living podczas wrześniowych Targów Maison & Objet w Paryżu.

W takim razie co w zamian proponują producenci i projektanci?

Joanna Markus: Widać kilka trendów. Każdy inny, ale wszystkie na tyle ciekawe, że są obietnicą efektownych, zapadających w pamięć wnętrz. Wyróżniały się zwłaszcza te, które pozwoliłam sobie wymienić poniżej.

Trendy wnętrzarskie na rok 2020:

Neoantyk

Najwyraźniej projektantów ogarnęła fascynacja starożytną Grecją i Rzymem, czego dowodem są lansowane przez nich meble i dodatki. Stoły wspierają się na kolumnach doryckich, kształt kolumienek i waz przyjmują wazony i wszelkie naczynia dekoracyjne, a w roli ozdób pojawiają się popiersia cezarów oraz stopy czy inne fragmenty starożytnych rzeźb. Sprawiają wrażenie wiernych kopii widywanych na rzymskich ulicach artefaktów, oczywiście nie w skali 1 : 1, tylko pomniejszonej. W neoantyczny trend znakomicie wpisują się również wszechobecne na targach pięknie żyłkowane marmury i terrazzo. Z tych materiałów robi się teraz zarówno elementy mebli, jak też lamp i różnych dodatków.

Stoisko HK Living na Targach Maison & Objet w Paryżu. Na wystawie widoczne elementy lastryko i antyczne figury.

Styl afrykański

Gorący kontynent rozpala wyobraźnię projektantów i…wnętrza. W tym trendzie królują kolory spalonej słońcem ziemi, czyli zgaszone róże i czerwienie, odcienie piasków pustyni, od jasnego beżu po żółty oraz oranże zachodu słońca. W urządzonym w tym stylu wnętrzu nie może zabraknąć motywów żyrafich cętek i pasków zebry, rytmiczne powtarzających się kwadratów, trójkątów czy innych kompozycji z geometrycznych figur.

Styl afrykański na wrześniowych targach designu w Paryżu.

Z dekoracji konieczne są afrykańskie rzeźby i ręcznie robione przedmioty, wyglądające jak pamiątki przywiezione z dalekiej podróży. A z materiałów - ciemne drewno, plecionki z roślinnych włókien i grubo tkane tkaniny o wyraźnej fakturze.

Aranżacja holenderskiej marki HK Living przedstawiająca najnowsze trendy na rok 2020.

Styl neomieszczański

Widać też wyraźny powrót do stylistyki lat 70. XX wieku i przewrotne nawiązanie do aranżacji mieszczańskich salonów z czasów międzywojennych. Ducha tamtych epok oddają owalne kształty i luksusowe wykończenia. Niskie sofy, fotele i pufy mają obicie z aksamitu i złote obręcze oraz bardzo często frędzle.

Złoto w tym trendzie jest zresztą wszechobecne; w tym kolorze są metalowe wstawki w meblach, figurki i wszelkie dodatki oraz podstawy stolików z blatami o lustrzanym połysku. Z barwą złota pięknie komponują się lansowane przez projektantów turkusowe błękity, szmaragdowe zielenie, pudrowy róż i słoneczny żółty. Jest więc kolorowo i na bogato, zwłaszcza że tapety, dywany czy tkaniny zdobią przedstawione na ciemnym tle wspaniałe, wielobarwne kwiaty z obrazów flamandzkich mistrzów rodem.

Pudrowy róż zagościł również na ścianach. Świetnie komponuje się z ozdobną sztukaterią.

Trend ekologiczny

Wyrósł z szacunku dla przyrody i z coraz silniejszej potrzeby dbania o środowisko. Chociaż pojawił się już kilka sezonów temu, to obecnie wyraźnie się umacnia. Lansuje rzeczy, które są dziełem ludzkich rąk i powstały bez udziału pożerających prąd maszyn. Preferuje materiały z odzysku oraz naturalne surowce, które zazwyczaj się marnują, na przykład algi morskie, ale także drewno, rattan, ceramikę. W takiej bliskiej idei zero waste aranżacji dominują spokojne kolory, jak odcienie lnu czy płatków owsianych, ożywione akcentami musztardowymi i zielonej oliwki. To bardzo prosty styl, w którym nie ma miejsca na skomplikowane formy i wzory ani na nadmiar dekoracji.

Stoisko Urban Nature Culture na targach w Paryżu.