Apartament w stylu bohemian chic
Bohemian chic, czyli styl artystycznej cyganerii podniesiony do rangi luksusu - tak w skrócie można opisać aranżację berlińskiego loftu Chrisa Glassa. Ten stylista, nazywany wirtuozem wnętrz, od lat pracuje dla Soho House Group, czyli sieci luksusowych hoteli, restauracji i klubów członkowskich. Od 1995 roku do dziś powstało już 27 takich miejsc w najważniejszych miastach na świecie, m.in. w Nowym Jorku, Londynie, Los Angeles, Hongkongu, Stambule, Amsterdamie, Bombaju, Barcelonie czy Berlinie.
Właśnie w tym ostatnim z miast, które znów jak sto lat temu tętni sztuką, seksem i biznesem, w modnej ostatnimi laty dzielnicy Mitte, swoje miejsce na ziemi znalazł Chris Glass. A jego niezwykły loft zachwyca eklektyczną mieszanką stylów, epok i kultur.
- Uwielbiam tutejsze wieczory, gdy ulice zalane neonami we wszystkich kolorach tęczy przemierza tłum ludzi z całego świata - mówi Chris. Ten globalny miks ma ogromny wpływ na życie i pracę stylisty. - Nazywam mój styl bohemian chic, ponieważ jest zarówno eklektyczny, jak i klasyczny. Kocham klasyki, ale zawsze staram się wpleść w aranżację coś niezwykłego i niekonwencjonalnego. Czasami przy użyciu sztuki, a innym razem za pomocą dekoracji - przyznaje.
Chris Glass i współpraca z marką Westwing
Nic dziwnego więc, że Westwing zdecydował się na współpracę z nim, skoro w niezwykle bogatej ofercie marki można znaleźć rzeczy, które zadowolą gust każdego konesera luksusowego piękna. Szczególnie gdy ów koneser ma tak szerokie horyzonty jak pan tego domu.
Głębokie poczucie piękna charakteryzuje styl urządzania wnętrz Chrisa. Ten Berlińczyk z wyboru zawsze zwraca także uwagę na funkcjonalność. Dla przykładu, w zaprojektowanych przez niego wnętrzach znajdziemy sporo przytulnych materiałów, takich jak aksamit, które aż proszą się, aby ich dotknąć. Len, bawełna czy skóra są użyte jako kluczowe elementy i dla lepszego efektu podkreślono je warstwami.
Również samo ustawienie mebli i wysp ma dla stylisty fundamentalne znaczenie. Osoby siedzące naprzeciwko siebie i patrzące na siebie wymieniają automatycznie między sobą więcej informacji. Tace i misy do serwowania i dzielenia się przystawkami, ustawione na długim stole, zapewniają swobodną wymianę.
Sekretną bronią Chrisa są wyraziste barwy i korespondująca z nimi gra świateł. Z tego powodu Chris radzi, aby odważnie wybierać kolory, miksować je i nie bać się barwnych printów etno. A wszystko po to, by stworzyć przytulne, ale żywe wnętrze, w którym chce się żyć.